Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jehowa nienawidzi rozwodów?  (Przeczytany 5717 razy)

Offline Only_hope

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Wrzesień, 2017, 18:14 »
Jako jednostka mająca rozwód na koncie powiem tak : jeśli On nienawidzi, trudno. Ja wolałem się rozwieść, zanim znienawidziłem byłą żonę, mając jednocześnie świadomość, że jestem obiektem jej nienawiści.
Ale za to dziś moje samopoczucie jest warte każdej ciężkiej chwili, jaka była związana z rozwodem.
Nic nie jest w stanie mi tego odebrać.


Offline ireneusz___

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Wrzesień, 2017, 23:52 »
Tak bardzo na siłę szukacie sprzeczności. że umknął waszej uwadze prosty fakt, że to nie JHWH a Mojżesz cyt:"pozwolił wam odprawiać swoje żony". Nie trzeba tęgiego umysłu aby zrozumieć, że jeśli Bóg nawet akceptował ten fakt, to nie dlatego, że taki stan rzeczy był Jego pragnieniem, ale dlatego, że wiedział o swoich wybrańcach, że to naród uparty i krnąbrny, czego nieustannie dowodów oni Mu podczas wędrówki po pustyni dostarczali. W mojej ocenie była to akceptacja powodowana wyborem mniejszego zła, bo drastyczny zakaz rozwodów wyeliminował by z tej społeczności jak mniemam większą część populacji. Odbieram to jako dowód na to, że pomimo iż Bóg nienawidził rozwodów, to jednak bardziej kochał Izraelitów i to pomimo ich ciągłego buntowniczego nastawienia.


Offline Gremczak

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #17 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 00:03 »
Tak bardzo na siłę szukacie sprzeczności. że umknął waszej uwadze prosty fakt, że to nie JHWH a Mojżesz cyt:"pozwolił wam odprawiać swoje żony". 
To biblia jest to słowo Boże czy słowo Mojzesza?


Offline M

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #18 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 00:15 »
Um, pozwolę sobie odnieść się do kilku fragmentów Twojej wypowiedzi, bo są całkowicie niekompatybilne z obrazem Boga, który na podstawie Biblii sobie wyrobiłem, jak i ze zdrowym rozsądkiem i faktami.

umknął waszej uwadze prosty fakt, że to nie JHWH a Mojżesz cyt:"pozwolił wam odprawiać swoje żony".

Czy zatem według Ciebie fragment z Powtórzonego Prawa 24:1-5 to nakaz Mojżesza, a nie Prawo dane przez Boga? Jeśli tak, to w którym miejscu kończy się samowolna interpretacja Mojżesza a znowu zaczyna Prawo dane mu przez Boga? I skąd o tym wiadomo?

nie dlatego, że taki stan rzeczy był Jego pragnieniem, ale dlatego, że wiedział o swoich wybrańcach, że to naród uparty i krnąbrny

Naród Izraelski był wielokrotnie karany jako całość i jako jednostki gdy postępował niezgodnie z pragnieniami Boga. Czy uważasz, że w tej konkretnej kwestii Stwórca Wszechświata miałby się ugiąć i złamać swoje zasady, bo Izraelici "są uparci"?

W mojej ocenie była to akceptacja powodowana wyborem mniejszego zła

Bóg wybrał "mniejsze zło"? :o. A co z poglądem, że On jeden jest "dobry" i nie ma w Nim krzty niegodziwości? Że światło nie ma NIC wspólnego z ciemnością?

bo drastyczny zakaz rozwodów wyeliminował by z tej społeczności jak mniemam większą część populacji

Bóg wielokrotnie pokazał, że nie ma problemu z drastycznym zmniejszeniem populacji (Potop, zabicie Izraelitów czczących cielca, 40-letnia wędrówka po pustyni mająca na celu zakończenie całego pokolenia, przyszły Armagedon), więc to słaby argument.

Zamiast uprawiać mentalną gimnastykę lepiej przyjąć wyjaśnienie dużo prostsze - Bóg po odrzuceniu Izraelitów (i jednocześnie Prawa Mojżeszowego) zmienił zdanie w kwestii rozwodów. Bo mógł. Choć jak widzimy w Mt. 19:7-9 - nie całkowicie, bo po pierwsze rozwód jest dopuszczalny (w przypadku zdrady), a po drugie jak już było wcześniej wskazane - zakaz dotyczy "rozwodu i ponownego małżeństwa", a nie tylko samego rozwodu.
« Ostatnia zmiana: 11 Wrzesień, 2017, 00:20 wysłana przez M »


Offline Sebastian

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #19 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 00:20 »
Um, pozwolę sobie odnieść się do kilku fragmentów Twojej wypowiedzi, bo są całkowicie niekompatybilne z obrazem Boga, który na podstawie Biblii sobie wyrobiłem, jak i ze zdrowym rozsądkiem i faktami.
Popełniasz ten błąd, że w zbiorze mitów i legend dopatrujesz się logiki.

Wypowiedź Ireneusza, owszem jest "niekompatybilna" z logiką i ze zdrowym rozsądkiem, ale jest (niestety) "kompatybilna" z _nielogicznymi_ i _nierozsądnymi_ słowami Jezusa z Nazaretu, zapisanymi w Ewangeliach.

Jeśli sam Jezus mówi że Mojżesz dał takie prawo z uwagi na "zatwardziałość serca" Izraelitów, to chrześcijanin nie ma wyjścia i po prostu musi zgodzić się ze słowami Jezusa (inaczej przestałby być chrześcijaninem).
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Gremczak

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #20 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 00:55 »
Um, pozwolę sobie odnieść się do kilku fragmentów Twojej wypowiedzi, bo są całkowicie niekompatybilne z obrazem Boga, który na podstawie Biblii sobie wyrobiłem, jak i ze zdrowym rozsądkiem i faktami.





Bóg wielokrotnie pokazał, że nie ma problemu z drastycznym zmniejszeniem populacji (Potop, zabicie Izraelitów czczących cielca, 40-letnia wędrówka po pustyni mająca na celu zakończenie całego pokolenia, przyszły Armagedon), więc to słaby argument.


No to widocznie w poznawaniu tego wszystkiego brałeś pod uwagę to co pasuje do Twojej ideologii.Słabe te argumenty.


Offline MX

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #21 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 00:58 »


(...) A to, na co odnośnie rozwodów zezwala WTS, to już robienie sobie jaj z logiki. Jak nie ma "biblijnego" rozwodu, to jesteś skazany na samotność do końca życia (...)
To tylko takie gadanie, puste ze strony WTS. Każdy wie, że to środowisko to siedlisko rozwodów. A "problem" z nie "biblijnym" rozwodem jest załatwiany szybko. Odchodzisz, bierzesz drugiego upatrzonego już partnera. Potem wprawdzie cię wykluczą, ale po jakimś czasie przez upływ tego czasu następuje przedawnienie i wracasz do łask. Jesteś na nowo ok, z nowym partnerem. To jest powrzechna metoda. A nie jakieś tam "samotność do końca życia".


MX - koniec - MX



Offline Gremczak

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #22 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 01:04 »
U mnie w zborze takie było powiedzenie .Wyklucza to i przykluczą i czym tu się przejmować.


Offline Stanisław Klocek

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Wrzesień, 2017, 18:38 »
Ja będąc na etapie wcześniejszego wierzenia, że wszystko co zawiera Biblia jest napisane pod dyktando Boga, myślałem jak niektórzy, którzy piszący komentarze pod wpływem wcześniejszych nabytych wyznań. Obecnie siebie się wstydzę we wcześniejsze wierzenia, w niektóre niedorzeczności tam napisane, iż Bóg mógł narzucać tak wiele głupot. Zobaczmy takie postanowienia zaczynając od porównań przekładów katolickich, tych samych wersetów odnośnie rozwodów:
  • Mat 19:9 bt5 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba że w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo.
Powyższe tłumaczenie sugeruje przyczynę nierządu, jako możliwość nowego związku bez konsekwencji niewinnego. Jak należy rozumieć ,,oddalenie"? ,,Oddalenie" raczej nie jest tożsame z rozwodem. Wzięcie ,,oddalonej" (będący w separacji) jest grzechem według tego przekazu. Będący/ca w separacji, ani ktoś wolny nie mogą zawierać małżeństwa do końca życia.
  • Mat 19:9 kow  A ja wam powiadam: Kto by rozwiódł się z żoną swą, nawet w wypadku nierządu, i pojąłby inną, dopuszcza się cudzołóstwa. A kto by rozwiedzioną pojął, cudzołoży.
Ks. s. Kowalski wskazuje, że nawet zdrada małżeńska nie upoważnia do zmiany aktu małżeńskiego. Ale przyjrzyjmy się dalej, gdzie Maria jest już oficjalnie żoną Józefa. I co się dzieje? Maria zostaje zapłodniona przez kogoś innego, czyli DŚ. Cudzołóstwo? Trudno to inaczej nazwać DŚ, który wtargnął w miejsce intymne Marii (będącej żoną Józefa) dokonał zapłodnienia. Czy był to akt niewłaściwy, zabroniony wcześniejszym postanowieniom Boga, nie mieszania gatunków, rodzajów - istot duchowych z cielesnymi ludźmi? Jest to podobne, jak przed potopem aniołowie brali ludzkie kobiety i płodzili je (Rdz 6:4 - Jud 6)
  • Kpł 19:19 Będziecie przestrzegać moich ustaw. Nie będziesz łączył dwóch gatunków ...
A jak się zapatrywał Bóg na ingerencje w miejsce intymne kogoś, kto nie był zaślubiony?
  • Kpł 20:10 bt2 Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica.
Nie dostrzegam, aby wyżej wymienione postanowienia Boga były respektowane, skoro DŚ nie będąc mężem Marii po przeczytaniu Mat 1:18-25, dokonał dziwnego gwałtu nieświadomej Marii. Trudno mi zrozumieć Boga, który coś postanawia i określa, a następnie łamie swe wymagania.
« Ostatnia zmiana: 11 Wrzesień, 2017, 18:48 wysłana przez Stanisław Klocek »


Offline Dianne

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #24 dnia: 12 Wrzesień, 2017, 16:33 »
Może ma ciekawsze zajęcia niż zajmowanie się rozwodami. Patrzy jak się masturbujesz albo coś.
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline zenobia

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #25 dnia: 12 Wrzesień, 2017, 17:27 »
Rozwod jest be , ale nałoznice ok. bo Jehowa błogosławil potomstwu , tylko kobitki przez wieki do dzis tego nie zaakceptowały.


Offline Lila

Odp: Jehowa nienawidzi rozwodów?
« Odpowiedź #26 dnia: 13 Wrzesień, 2017, 08:51 »
Może ma ciekawsze zajęcia niż zajmowanie się rozwodami. Patrzy jak się masturbujesz albo coś.
Z ust mi to wyjęłaś ;)