Moim zdaniem towarzystwo zmierza do tego by stać się jedną z uznawanych religii ,buduje system ,który spowoduje ,że świadkowie staną się religią podobną do innych .System , który jest zbudowany na zależnościach ,głosiciel ,starszy , obwodowy, itd, stanowiska duchownych .Może nie za rok czy dwa świadkowie będą pogodzeni z wszystkimi religiami .Powiem szczerze od kilku lat ,jestem przekonany ,że to jedna z wielu religii ,potrzebowałem czasu by całą wiedzę, którą miałem usystematyzować.Na początku krytyczne podejście to tekstu w strażnicy starałem się racjonalizować ,złościłem się gdy ktoś na oślep brał wzór z tego co przeczytał,po jakimś czasie było mi to obojętne.Pamiętam jak prowadziłem strażnicę ,pytanie na które nie można było odpowiedzieć cytatem z akapitu było najtrudniejsze ,dlaczego ,ponieważ mało kto chciał powiedzieć to co myśli i czuje .To dobra gleba do tego by wychować wiernych ,którzy nie zadają pytań ale płacą.