Kolejny biznes Russella: SOLON ASSOCIATIONWiadomo, że oprócz Strażnicy Russell miał także sporo innych firm, min. kopalnie itd, ale o tym później.
Historia Towarzystwa Strażnica jest jak komedia. Każde wydarzenie jest kolejnym zabawnym epizodem, gdy potyka się o sprzeczności i odbija od rażącego kłamstwa do rażącego kłamstwa. Myślę, że każda wykształcona istota ludzka jest w stanie zbadać historię tych klaunów i po dostrzeżeniu oczywistej błazenady dalsza wiara w to, że kilku panów z USA są specjalnie wybrani przez Boga, sama w sobie jest godna kpiny.
Jednym z najwcześniejszych przykładów zwariowanych wybryków Towarzystwa Strażnica było, gdy Charles Russell pomógł jego przyjaciołom stworzyć firmę pozorną, której nie ma w aneksie Strażnicy. Tak naprawdę materiały firmowe tej firmy wraz z czasopismami, należały do Strażnicy. Russell używał nazwisk pracowników jako twarzy firmy.
Charles T. Russell kilkakrotnie kłamał w sądzie w trakcie postępowania rozwodowego. Przypomnijmy, że w trakcie rozprawy składał przysięgę trzymając rękę na świętej Biblii. Zrobił to, aby ukryć fakt, że miał jeszcze KOLEJNĄ działalność biznesową w kwaterze głównej Watch Tower! Nazwano to Stowarzyszeniem Solon lub Stowarzyszeniem Solon.
Co to takiego? W solon Association można było zakupić towarów (artykuły gospodarstwa domowego, meble, ubrania itp.) po cenach hurtowych.Przy subskrypcji ich miesięcznika był upust 5%.
Miesięcznik, który drukowała opatrzony był nazwiskiem CLAYTON J. WOODWORTH. Oto jeden z nich --->
Styczeń 1905 Na stronie 17 niniejszego miesięcznika można przeczytać kto jest prawdziwym właścicielem. Widnieje tam rubryka "Business communications and remittance address to Watch Tower Bible and tract Society" ("Połączenie biznesowe i przekaz na adres Strażnicy...")
Poniżej znajdujemy też wzmiankę, że jeśli ktoś będzie subskrybentem czasopism Strażnicy na 1905, bez dodatkowych opłat otrzyma na 4 miesiące subskrypcję czasopisma Solon.
Ciekawy artykuł można tutaj -->
http://wiki.jw-archive.org