W wersecie tym czytamy:
Hebr 7:3 Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego,
Włodzimierz Bednarski w swojej książce "W obronie wiary" jako jeden z argumentów na odwieczność Jezus podaje:
Hbr 7:3 mówi nam o Chrystusie, który „nie ma ani początku dni”, więc nieprawdą jest to, że istniał kiedyś czas bez obecności Pana
Ja mam tutaj takie pytanie, dlaczego napisane jest o Melchizedeku, że nie ma początku dni ani też końca życia, skoro przecież Melchizedek urodził się w czasach Abrahama (musiał więc mieć matkę i ojca) a dzisiaj już nie żyje.