Mam nadzieję, niech się boją że ich nagramy do spółki z Moysesem.
Nooo
Dlatego każą dzwonić KGSowi i SEKowi, bo ich dane mają i mogą to w jakiś sposób zweryfikować. Zdają sobie też sprawę, że ktoś będzie nagrywał, więc zakładam, że będzie pełna dyplomacja.
Szkoda, ze nie napisali by każdy starszy, jak tylko się dowie o domniemanym przestępstwie wiadomego typu, biegł do najbliższej KP.
Wychodzi na to, że wciąż chcą mieć informację (poniekąd kontrolę) nad tym co i kto robi. Przecież przy takich telefonach pewnie nadal będą pytali o imię i nazwisko oraz datę urodzenia, czyli 6/11 peselu domniemanych sprawców i ofiar.. A to oznaczać może, ze rejestr dalej jest prowadzony.
Z drugiej strony maja coraz większą świadomość, że takie rozmowy są przechwytywane przez organa. Zatem ciekawi mnie, co będą radzić? A może chcą będą tak radzić, aby wystawić tych starszych, którzy mimo wiedzy nigdzie nie zgłoszą. I w ten sposób pokażą, że firma jest ok, tylko jednostki były złe. A tych co zgłoszą i tak później odstrzelą za brak lojalności względem firmy.
Takie tam na gorąco.