Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Powitanie  (Przeczytany 4950 razy)

Offline jankowalski82

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 191
  • Polubień: 454
  • Każdy ma to, na co się odważył.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Sierpień, 2017, 16:08 »
  Cierpliwości. Ja osobiście jeszcze trzy lata temu bylem gotowy rozszarpać moją żonę, za słowa krytyki wobec organizacji, ale i na mnie przyszedł czas. Zobaczyłem wyraznie to co wcześniej widziałem przez mgłę.
  Braciszkowie i rodzina tak dali nam w kość, że mamy już po dziurki w nosie.
 
  Musisz poczekac. Pokaż żonie że można być dobrym człowiekiem po za zborem. Sama do Ciebie dołączy.


Offline DreamM@ster

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Sierpień, 2017, 20:05 »
Obecnie formalnie jeszcze jestem świadkiem jehowy, ale mój kontakt ze zborem kończy się na tym że co miesiąc dostaję od starszego smsa z prośbą o zdanie ,,owocu,,.

Jak to dobrze że  okres smsów od starszych   mam już za sobą :) :)


Offline jankowalski82

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 191
  • Polubień: 454
  • Każdy ma to, na co się odważył.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #17 dnia: 27 Sierpień, 2017, 23:51 »
  Witajcie Kochani. Dawno tu nie zaglądałem, praca, praca i inne świeckie nic nie warte z punktu widzenia organizacji Bożej sprawy.
  Muszę podzielić się z Wami ciekawą informacją. Otóż mój kochany tatuś który jest starszym mianowanym przez kolegów, wraz z mamą odwiedzili tydzień temu moich teściów. Nie pisałem o tym ale teściowie mają podobne poglądy jak ja. W toku rozmowy wywiązała się dyskusja na tematy drażliwe np: pokolenie itp...
  Tatuś starszy mianowany przez kolegów z nerwami powiedział że powinniście być wykluczeni i że zadzwoni do braci starszych z waszego zboru aby opowiedzieć im wszystko.
  Jak obiecał, tak zrobił. Wczoraj 27 sierpnia, o 9 rano zadzwonił jeden starszy i powiedział że o 12 będą mieć wizytę.
  Teściowie opowiedzieli co ich boli. Bracia potwierdzili że mają prawo mieć swoje zdanie, ale musimy się trzymać zboru i tego co mówi niewolnik.

  Za miesiąc kolejna wizyta, i teraz pytanie do Was.

    Po ilu wizytach pasterskich nastąpi wykluczenie osoby która nie zmieni zdania, i nie wróci na wąską ścieżkę jw.org
 
   Pozdrawiam. Darek.


Offline Skaner

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #18 dnia: 28 Sierpień, 2017, 02:14 »
Witaj Darku :)
Masz spokojnych teściów ;)
Moi swatowie to też "fundamentaliści wózkowi", on starszy ona zasuszona dewotka zborowa. Młodzi nie chodzą na zebrania i poglądy o wts mają podobne do moich...nie bez powodu.
Swatowie moje poglądy też znają ale ta wiedza jest dla nich na razie bezużyteczna...
Wiem że, nawet gdyby przyszła im ochota donieść o tym do mojego zboru Straszakom, to byłby popłoch i nikt by nawet do mnie nie zadzwonił :)
Wuteesowcy narobili wiele draństwa w mojej rodzinie...teraz bezwzględnie bronię prywatności swojej rodziny i starsi, nie tylko w moim zborze już to dosadnie wiedzą a nawet w Nadarzynie.
Oni tak tylko wyglądają bojowo na tych kapturowych sądach ale to wydmuszki :)
To tylko zwykli ludzie, szkoda dla nich narażać prywatności rodziny.


Offline HARNAŚ

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Sierpień, 2017, 07:17 »
Może to trwać latami. Zależy co chcą osiągnąć starsi i jak wiele , a w zasadzie jak szczerze będą mówić o błędach Twoi tesciowie.


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6226
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #20 dnia: 28 Sierpień, 2017, 10:19 »
Może to trwać latami. Zależy co chcą osiągnąć starsi i jak wiele , a w zasadzie jak szczerze będą mówić o błędach Twoi tesciowie.

Ale może też akcja potoczyć się szybko, i po drugiej wizycie będzie komitet. Pierwsza była po to by sprawdzić telefoniczne doniesienie. Druga będzie by sprawdzić poziom resocjalizacji teściów. Później może nastąpić wykluczenie. Proces można dodatkowo przyspieszyć dzieleniem się swoimi spostrzeżeniami z innymi w zborze.
Dużo zależy od samego nastawiania teściów - czyli jak się wypowiadają o swoich wątpliwościach.
Także dużo zależy od samych starszych z boru - czy to jacyś fanatyczni radykałowie; czy mają odrobinę sympatii do teściów; itp.


Offline jankowalski82

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 191
  • Polubień: 454
  • Każdy ma to, na co się odważył.
Odp: Powitanie
« Odpowiedź #21 dnia: 28 Sierpień, 2017, 12:53 »
  Dzięki za podpowiedzi. Jeśli chodzi o to czy ktoś lubi moich teściów, to stanowczo niee. O d zawsze mówili i mówią nadal o białym że jest białe, a o czarnym że jest czarne. W organizacji się nie lubi takich ludzi.
  Sam myślę że na trzeciej wizycie będzie ogłoszony wyrok.

       Pozdrawiam Wszystkich.


Offline HARNAŚ

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #22 dnia: 29 Sierpień, 2017, 06:55 »
To raczej co by nie mówić i jak by to się miało skończyć to i tak będą wygrani , bo poza sektą.Prawa do  samodzielnego myślenia już im oni nie odbiorą  ;)


Offline Gremczak

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Sierpień, 2017, 08:25 »
Może to trwać latami. Zależy co chcą osiągnąć starsi i jak wiele , a w zasadzie jak szczerze będą mówić o błędach Twoi tesciowie.
Mnie jakoś nie chcą wykluczyć.  Nie kryję się ze swoimi poglądami.Wszyscy o tym wiedzą.Nawet z innych zborów nalegali aby zrobić ze mną porządek.A starsi w zborze powiedzieli, to nie tak łatwo wykluczyć.Nie wiem co mieli na myśli. A trwa to już kilka lat.


Offline HARNAŚ

Odp: Powitanie
« Odpowiedź #24 dnia: 29 Sierpień, 2017, 09:27 »
No i fajnie , po co ci status wykluczonego