Poczytaj dokładnie, a jak nie wiesz o co chodzi, to po prostu nie pisz w wątku.
Sama piszesz, że nie znasz księży mogących mieć żony.
To po co głos zabierać?
Poczyta wpierw tu i tam a później głos zabieraj.
Oj widzę że nie na darmo Kaiser tracił cierpliwość w dyskusjach z Tobą.
Roszado Chyba dziś wstałeś lewą nogą z łóżka, jak to mówią.
Jeśli nie znam księży KK, którzy by mieli żony, to nie mogę odnieść się do pytania w wątku?
Poza tym, zacytowałam w pierwszej wypowiedzi Nemo i tego co mówi Biblia ntt.
Oczywiście, że wątek czytałam.
A czy swojego zdania, na pytanie zadane w wątku nie mogę wyrazić? wg Ciebie?
Jakieś przestępstwo popełniłam?