Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017  (Przeczytany 9685 razy)

Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #15 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 12:17 »
Cytuj
Za twoim życzeniem zaczniemy uczyć,że nieposłuszeństwo względem "niewolnika" jest słuszne i należy w swoim życiu wykazywać niezależność od "ziemskich przedstawicieli stwórcy".
Podaj mi nazwiska tego niewolnika, gdy on został powołany.


Offline gerontas

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #16 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 12:30 »
Za twoim życzeniem zaczniemy uczyć,że nieposłuszeństwo względem "niewolnika" jest słuszne i należy w swoim życiu wykazywać niezależność od "ziemskich przedstawicieli stwórcy".
Nie musisz uznawać naszego niewolnika,nic nie zmieni jednak tego,że nasz zbawiciel ustanowił:
"sługę wiernego i roztropnego,którego postanowił nad czeladzią swoją" Mat.24:45
I jeżeli ten daje "żywność w oznaczonym czasie" itp.nasz zbawiciel "postawi go nad wszystkimi dobrami swymi" wer.46
Ten jednak musi uważać,żeby w swoim sercu nie uważać iż nasz zbawiciel "opóźnia się z przybyciem" wer.48

Nic nie zmieni tego,że nasz zbawiciel miał ustanowić niewolnika,i ten miał "we właściwym czasie rozdawać żywność".
Ty nie uznajesz niewolnika.
Zapewne masz do tego prawo.
My chcemy uznawać,zapewne mamy do tego prawo.

Każdy kto czyta Biblię ze zrozumieniem wie, że niewolnik to nie siedmiu wspaniałych z USA i że nie jest to żadna wąska grupka ludzi, którym należy się lojalność taka sama jak Bogu. Ten kto tak o sobie twierdzi jest człowiekiem bezprawia, który stawia się w miejscu Boga.


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #17 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 12:31 »
Zrozum,że cytujesz M.Gandhiego,iż :
"Niemądrym jest być z b y t pewnym własnej wiedzy...".
Pewnie z b y t pewnym ,to pewnie tak.
Nie być pewnym wcale,w ogóle ,pewnie jest jeszcze gorsze.
Jak pisałem cytując kard. J.H.Newmna można w swojej analizie itp.przejawiać dwie postawy.
W jednej we wszystko wierzyć ,w drugiej w nic.
On zaleca tą pierwszą wierząc,że jeżeli jest szczere serce i pragnienie prawdy, z czasem ujawni się nieprawda,a prawda zajmie jej miejsce.
Tak czynimy.
O tym już pisałem.
Można to przeczytać w innym miejscu.

Niech będzie,że "niewolnik" to nie grupa kilku osób,wyjaśnij mi to: kto to jest niewolnik?

Nazwisko prezesa itp,jak dla mnie pozostają bez znaczenia.
Jedno zamiast innego ,ten przed tym,tamten po tym.



« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień, 2017, 12:37 wysłana przez robbo1 »


Offline franki

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #18 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 13:11 »
Za twoim życzeniem zaczniemy uczyć,że nieposłuszeństwo względem "niewolnika" jest słuszne i należy w swoim życiu wykazywać niezależność od "ziemskich przedstawicieli stwórcy".
Nie musisz uznawać naszego niewolnika,nic nie zmieni jednak tego,że nasz zbawiciel ustanowił:
"sługę wiernego i roztropnego,którego postanowił nad czeladzią swoją" Mat.24:45

I jeżeli ten daje "żywność w oznaczonym czasie" itp.nasz zbawiciel "postawi go nad wszystkimi dobrami swymi" wer.46
Ten jednak musi uważać,żeby w swoim sercu nie uważać iż nasz zbawiciel "opóźnia się z przybyciem" wer.48

Nic nie zmieni tego,że nasz zbawiciel miał ustanowić niewolnika,i ten miał "we właściwym czasie rozdawać żywność".
Ty nie uznajesz niewolnika.
Zapewne masz do tego prawo.
My chcemy uznawać,zapewne mamy do tego prawo.

Kilka pytań się nasuwa. Bo póki co same twierdzenia bez materiału dowodowego.
Kiedy Zbawiciel ustanowił tego niewolnika ? Jakie są na to dowody ? Dlaczego ta nauka o wyborze jest ciągle zmieniana ? Możesz podać aktualne wyjaśnienie, który teraz jest rok 1918 czy 1919 bo jakoś tak było.
Jeżeli Zbawiciel raz wybrał to co chłopcy zapomnieli.  Wobec tego Jak wygląda wybranie przez Zbawiciela ? Sny prorocze, ognisty krzew itd.

Kogo Zbawiciel wybrał w tym roku, a kogo wybierze w następnym ? Czy obecnego niewolnika wybrał Zbawiciel czy może jak w KK sukcesja i kolesie sami się wybierają ?

Czy Zbawiciel wybrał Samuel F. Herd, Geoffrey Jackson, Stephen M. Lett, Gerrit Lösch, Anthony Morris, Mark Sanderson, David H. Splane ?
Skąd pewność że raz wybrani na zawsze wybrani ?  Pytań można mnożyć ale czy będą odpowiedzi.
A zapomnialem dla Ciebie to i tak bez znaczenia, jak można było przeczytać w innych twoich postach. Ok, masz do tego prawo, szanujemy je :)




Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #19 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 13:36 »
Nie ma dowodów w postaci słyszalnych mów z nieba itp.
Już pisałem ,że nie uznajemy profetyzmu,i nie chcę tego powtarzać.
Wystarczy przejrzeć moje komentarze.

Nauka jako nauka "jest ciągle zmieniana".
Nie świadczy to jednak przeciw niej,tylko przemawia na jej korzyść.
To pewne.
O tym wiele razy pisałem wykorzystując materiał dowodowy z zakresu "zmian w nauce".
Tego ,że tak było i jest jest pewne.
Jak i to,że zapewne tak już pozostanie,przynajmniej tak to wygląda.

Jak i to,że "Obecnie nie ma żadnej wątpliwości co do tego,że historia świata od czasu do czasu musi być pisana na nowo".
J.W.Goethe

Jeżeli "musi" to m u s i.

Jeżeli myślisz,że uważam,że w jakich nadprzyrodzony sposób zachodzi zamianowanie członków "ciała" itp.to tak nie jest.
My tak nie uczymy.
Gdy czytamy w Dz.Ap.15:28:
"POSTANOWILIŚMY...
Co?
"POSTANOWILIŚMY ...
BOWIEM,DUCH ŚWIĘTY I MY,NIE NAKŁADAĆ NA WAS..."
Kto?
"Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym zborem..."wer.22

To co ?
"Duch św".  zasiadł  z nimi do stołu rozważań itp.i ustalono,co i jak.
Czytamy przecież "Postanowiliśmy [my] :
"duch święty i my".
Jak?
"...sny prorocze,ognisty krzew"



« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień, 2017, 13:56 wysłana przez robbo1 »


Offline parasin

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #20 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 14:07 »

O tym,że rezygnujemy z widzenia symbolicznego,tam ,gdzie wyraźnie go nie ma itp.

To niczego nie zmienia.
Robbo
A powiedz skoro Nabot już nie jest zapowiedzią tego czym był wcześniej i nie mamy tak interpretować Biblii, chyba, że są wyraźne przesłanki*, to jakie wyraźne przesłanki są, że przypowieść o "niewolniku" należy traktować jako zapowiedź dzisiejszej działalności wydawniczej ciała kierowniczego? A jeśli już to skąd wiesz, że ten niewolnik, który podaje się za niewolnika jest akurat, tym za kogo się podaje?


--------
* Dosłowne zdanie z tej Strażnicy:
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2015204#h=9

Skoro takie interpretacje wydają się niewiarygodne, łatwo zrozumieć, w czym tkwi problem. Człowiek nie potrafi ustalić, które relacje biblijne stanowią zapowiedź przyszłych rzeczy, a które nie. Mądrze zatem kierować się następującą zasadą: kiedy Biblia mówi, że jakaś postać, wydarzenie lub przedmiot wyobraża coś jeszcze, to je za takie uważamy. Jeśli natomiast nie daje ku temu wyraźnych podstaw, powinniśmy być ostrożni w przypisywaniu symbolicznego znaczenia jakiejś osobie lub relacji.

Weź pod uwagę jeden z kolejnych akapitów i weź sobie go głęboko  do serca, bo to według mnie,  jest jeden z najmądrzejszych akapitów jakie napisał ów niewolnik.
https://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2015204#h=11

Zatem większość relacji biblijnych nie dotyczy tylko jednej grupy — czy to pomazańców, czy wielkiej rzeszy — i tylko jednego okresu. Z takich doniesień mogą się wiele nauczyć wszyscy słudzy Boży, bez względu na żywioną nadzieję i okres, w jakim żyją. Na przykład cierpienia Hioba opisane w księdze noszącej jego imię nie odnoszą się jedynie do przeżyć pomazańców podczas I wojny światowej. Wiele oddanych Bogu mężczyzn i kobiet, zarówno pomazańców, jak i należących do wielkiej rzeszy, cierpiało podobnie jak Hiob i ‛widziało, jaki wynik sprawił Jehowa, że Jehowa jest bardzo tkliwy w uczuciach i miłosierny’ (Jak. 5:11).

Pomyślmy: Czyż obecnie w naszych zborach nie spotykamy starszych kobiet lojalnych jak Debora, wspaniałych nadzorców w młodym wieku odznaczających się mądrością jak Elihu, odważnych pionierów gorliwych jak Jefte oraz wiernych mężczyzn i kobiety cierpliwych jak Hiob? Jakże wdzięczni jesteśmy, że Jehowa zadbał o zachowanie „wszystkiego, co niegdyś napisano”, abyśmy „przez pociechę z Pism mieli nadzieję”!

Dlatego z tych właśnie względów w ostatnich latach nasze publikacje kierują uwagę nie na prorocze pierwowzory i ich odpowiedniki, lecz na praktyczne lekcje płynące z relacji biblijnych.


Zastanów się głębiej nad tymi akapitami i jeszcze raz przeczytaj cały kontekst - całe rozdziały - w okolicach przypowieści o "niewolniku". Pomyśl o innych przypowieściach, które są bezpośrednim sąsiedztwie tej o niewolniku (od Mt 24:42), dlaczego Strażnica zwraca uwagę na tą przypowieść (o "niewolniku"), jako na tą, która miała się spełnić na nich? Pomyśl skoro Jezus przyjdzie jak złodziej, czy jest jakimś złodziejem?  Czy dosłownie masz rozumować tą przypowieść? Czy może jest jakaś klasa gospodarza? Czy ona się spełnia w naszych czasach? Mt 25:1-13 Głupie panny? O co w tym chodzi? O klasę głupich i mądrych panien?
Zwróć uwagę, że w tych przypowieściach jest wyraźnie powiedziane o co chodzi i to pokrywa się z tymi akapitami wspomnianej wyżej Strażnicy... Każdy czytelnik nieskażony naukami "niewolnika" wie jak należy rozumieć tą przypowieść ( "o niewolniku") ponieważ czyta to w kontekście innych przypowieści, a ten wskazuje, że chodzi o potrzebę czuwania i dotyczy każdego czytającego, dokładnie tak jak napisano w tej Strażnicy
 Z takich doniesień mogą się wiele nauczyć wszyscy słudzy Boży, bez względu na żywioną nadzieję i okres, w jakim żyją

Gdyby chodziło o jakiegoś niewolnika którego Jezus miał ustanowić i miał on rozdzielać pokarm to dlaczego Jezus nie wskazał wyraźnie na potrzebę szukania tego niewolnika? Wiesz czemu? Bo nie miałeś znaleźć tego niewolnika tylko być tym niewolnikiem, okażesz się nim gdy Jezus przyjdzie i zastanie Cię czuwającego. To jest przypowieść czy coś  wskazuje na to, że ma być to być jakieś proroctwo...???


Offline franki

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #21 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 14:57 »
Nie ma dowodów w postaci słyszalnych mów z nieba itp.
Już pisałem ,że nie uznajemy profetyzmu,i nie chcę tego powtarzać.
Wystarczy przejrzeć moje komentarze.

Nauka jako nauka "jest ciągle zmieniana".
Nie świadczy to jednak przeciw niej,tylko przemawia na jej korzyść.
To pewne.
O tym wiele razy pisałem wykorzystując materiał dowodowy z zakresu "zmian w nauce".
Tego ,że tak było i jest jest pewne.
Jak i to,że zapewne tak już pozostanie,przynajmniej tak to wygląda.

Jak i to,że "Obecnie nie ma żadnej wątpliwości co do tego,że historia świata od czasu do czasu musi być pisana na nowo".
J.W.Goethe

Jeżeli "musi" to m u s i.

Jeżeli myślisz,że uważam,że w jakich nadprzyrodzony sposób zachodzi zamianowanie członków "ciała" itp.to tak nie jest.
My tak nie uczymy.
Gdy czytamy w Dz.Ap.15:28:
"POSTANOWILIŚMY...
Co?
"POSTANOWILIŚMY ...
BOWIEM,DUCH ŚWIĘTY I MY,NIE NAKŁADAĆ NA WAS..."
Kto?
"Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym zborem..."wer.22


To co ?
"Duch św".  zasiadł  z nimi do stołu rozważań itp.i ustalono,co i jak.
Czytamy przecież "Postanowiliśmy [my] :
"duch święty i my".
Jak?
"...sny prorocze,ognisty krzew"

Czyli podsumowując: Jest kilku starszych panów (siedmiu wspaniałych)obecnie, którym wydaje się że około 100 lat temu inni starsi panowie uwierzyli, ubzdurali sobie że Jezus ich wybrał. Więc skoro Jezus ich wybrał a my kumplowaliśmy się z tamtym starszym pokoleniem tzn. że Jezus wybrał też i nas .I mówimy to innym ludziom że od naszych urojeń zależy ich życie. Czad, kupuje to.
I jeżeli ktoś zakwestionuje nasze urojenia, nie poparte żadnymi dowodami to nie przeżyje.

Czy przyrównujesz tych podstarzałych panów Samuel F. Herd, Geoffrey Jackson, Stephen M. Lett, Gerrit Lösch, Anthony Morris, Mark Sanderson, David H. Splane do Apostołów ? Łał....
Dowody apostolstwa Biblia zawiera, dowodów wybrania Samuel F. Herd, Geoffrey Jackson, Stephen M. Lett, Gerrit Lösch, Anthony Morris, Mark Sanderson, David H. Splane na niewolnika nie chcesz przedstawić.
Na słowo interesów się nie robi.

Nadal nie odpowiedziałeś...Czy Jezus wybiera niewolnika osobiście czy pozwala niewolnikowi wybierać niewolnika ?
Dlaczego chłopcy mają zaniki pamięci i zmieniają datę swojego wyboru ? Demencja starcza...Np.
Skąd pewność że nadal Jezus się nimi posługuje ? Może dokonał innego wyboru ? Jak zasugerował J. Jackson na przesłuchaniach w Australii 2015r.




Offline gerontas

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #22 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 15:09 »
Niech będzie,że "niewolnik" to nie grupa kilku osób,wyjaśnij mi to: kto to jest niewolnik?

Robbo, Ty czytasz mądre i niełatwe w zrozumieniu książki, a mnie pytasz kim jest niewolnik (sługa) z przypowieści Jezusa. Proszę Cię.
Oczywiście, z samej przypowieści z Mat 24:45-51, tego się nie dowiesz. Ale jeśli przeczytasz cały NT i to niejednokrotnie,
połączysz fakty, to wówczas... jawi się najbardziej prawdopodobna odpowiedź na pytanie kto jest niewolnikiem wiernym i roztropnym.
Celowo piszę 'najbardziej prawdopodobna', bo w przeciwieństwie do CK nie mam monopolu na obecnie słuszną prawdę.

Gdyby chodziło o jakiegoś niewolnika którego Jezus miał ustanowić i miał on rozdzielać pokarm to dlaczego Jezus nie wskazał wyraźnie na potrzebę szukania tego niewolnika? Wiesz czemu? Bo nie miałeś znaleźć tego niewolnika tylko być tym niewolnikiem, okażesz się nim gdy Jezus przyjdzie i zastanie Cię czuwającego. To jest przypowieść czy coś  wskazuje na to, że ma być to być jakieś proroctwo...???

Otóż to. Takie zrozumienie tej prostej przypowieści jest wybitnie nie na rękę dowództwu organizacji
Rozumiem również to, że CK szuka legitymacji swojego istnienia. Wystarczy wyrwać odpowiedni fragment z Biblii, zinterpretować go poza kontekstem NT i uprawomocnienie jest.

« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień, 2017, 15:49 wysłana przez gerontas »


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #23 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 15:58 »
Niekiedy nie podam informacji tak,lub nie.
Podam jak rozumiem,jak ja to rozumiem .
To ,czy niewolnik posiada statut niewolnika zadecyduje nasz zbawiciel,jak i to,czy ustanowiony wywiązuje się ze swego zdania.
Mnie,nie wyznaczajcie  tego zadania.
Nigdy nie interesowały mnie nazwiska członków niewolnika,a ich podanie to tylko informacja.
Kto.
Tyle.
A ty [gerontos] jak znasz odpowiedź napisz.
Jak nie ,nie posądzaj innych o złe nastawienie itp.
To,że "ciało" "szuka legitymacji swojego istnienia",to nie to samo,że go nie ma,że nie ma niewolnika,jeżeli miał się pojawić,czy zaistnieć.
Jest pytanie:
"Któż jest tym niewolnikiem..." [sługą].
A nie,że nie miał zaistnieć.
Jeżeli się pojawić ,to po co?
Zadanie jest opisane w Mat.24:45-51

To,że można "wyrwać werset z kontekstu",to pewne.
Lepsza jest przeanalizowanie tego,czy tamtego ,bez pominięcia kontekstu.
Pewne jest,że istniej potrzeba okazywania czujności i zaraz po niej podany przykład niewolnika,który może okazać się wierny,albo nie.
A niewierność jego objawia się w tym,że "zacznie bić swoje sługi i będzie jadł i pił z pijakami...i każe go surowo ukarać".

Tak to "zły sługa",to taki sługa,który nie czeka,nie oczekuje na powrót naszego zbawiciela i zajmuje się "jedzeniem i piciem".




« Ostatnia zmiana: 03 Wrzesień, 2017, 17:05 wysłana przez robbo1 »


Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #24 dnia: 03 Wrzesień, 2017, 18:08 »
Cytuj
Niech będzie,że "niewolnik" to nie grupa kilku osób,wyjaśnij mi to: kto to jest niewolnik?
Nazwisko prezesa itp,jak dla mnie pozostają bez znaczenia.
Sam sobie odpowiedziałeś,że niewolnik to niewolnik.
Nikt ciebie o nazwisko prezesa nie pytał, tylko o nazwiska tych, co nazywasz ich niewolnikiem, co zostali niby wybrani w 1919.


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #25 dnia: 04 Wrzesień, 2017, 13:27 »
Większość z nas nie zna nazwisk prezesów ,ich zastępców,sekretarzy itp.
Nie ma to dla nas znaczenia.

Nie wtedy ,gdy jest to bez większego znaczenia.


Offline franki

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #26 dnia: 04 Wrzesień, 2017, 16:37 »
Większość z nas nie zna nazwisk prezesów ,ich zastępców,sekretarzy itp.
Nie ma to dla nas znaczenia.

Nie wtedy ,gdy jest to bez większego znaczenia.
Nic nie ma znaczenia. To co ma znaczenie ?
Może sam fakt przynależności do tej organizacji. Masz tam być i koniec.
:)


Offline robbo1

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #27 dnia: 04 Wrzesień, 2017, 17:19 »
Nigdzie nie powiedziałem ,i nie twierdzę,że "Nic nie ma znaczenia".
Przynależność do "organizacji" niczego nie gwarantuje,i niczego nie dowodzi.
Nie musisz "tam być i koniec".
Jeżeli nie masz wewnętrznego przekonania o słuszności naszych wywodów,nie pozostawaj tam,gdzie masz odczuwać zniechęcenie itp.

Już na przykładzie pojawiającego się w nas grzechu członków [pedofilia] wiem,że nie wystarczy być,ważniejsze jest "żyć prawdą".
I nie mam tu na myśli samego "głoszenia",tylko rozwijanie swoich emocji,duchowości itp.


Offline Dietrich

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #28 dnia: 04 Wrzesień, 2017, 18:13 »
Większość z nas nie zna nazwisk prezesów ,ich zastępców,sekretarzy itp.
Nie ma to dla nas znaczenia.

Nie wtedy ,gdy jest to bez większego znaczenia.

No, ale Frederick Franz już ma znaczenie. Jako prezes. A czemu nie Knorr czy Henschel tylko akurat on?
 ;)


Offline Roszada

Odp: 2017 - Wszystkie nowe światła z lat 1989-2017
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Wrzesień, 2017, 18:21 »
Większość z nas nie zna nazwisk prezesów ,ich zastępców,sekretarzy itp.
Nie ma to dla nas znaczenia.

Nie wtedy ,gdy jest to bez większego znaczenia.
Dla was nic nie ma znaczenie:

ani nazwiska prezesów
ani ich fałszywe proroctwa
ani ich zmieniające się nauki
ani to że Strażnicę studiujecie, a nie Biblię

A co ma znaczenie dla was"
Rok 1914, 1931, 1935?
Nowe książki?
Nowe światła? :-\