Justys , pewnie jest tak jak piszesz . Z osobami starszymi różnie się dzieje. Moja teściowa np. świadkiem jest od 1975 r broniąca organizacji z całym zapałem , ale gdy trafił jej się udar to poszła do kaplicy szpitalnej na mszę niedzielna i jeszcze na tace rzuciła , bo tak ładnie ksiądz mówił. Choroba robi różne spustoszenia zatem i nachalność seksualna może się przytrafić .