STRAŻNICA — WYDANIE DO STUDIUM Październik 2017

[franki]

Artykuł: Prawda ‛nie przynosi pokoju, tylko miecz’
Po takim tytule wiadomo czego można się spodziewać...
Akapity od 17 do 21.
https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/straznica-do-studium-pazdziernik-2017/prawda-nie-przynosi-pokoju-tylko-miecz/

Pozwolę sobie wrzucić całość.

17, 18. Co może ci pomóc, jeśli ktoś z twoich bliskich przestał służyć Jehowie?

17 Kiedy członek rodziny zostaje wykluczony albo odłącza się od zboru, możesz się czuć, jakby ktoś zadał ci cios mieczem. Jak poradzić sobie z bólem?

18 Trzymaj się dobrych zwyczajów duchowych. Buduj swoją wiarę — regularnie czytaj Biblię, przygotowuj się do zebrań i na nie uczęszczaj, bierz udział w służbie i módl się o siły do trwania (Judy 20, 21). A co, jeśli czujesz, że nie wkładasz w to serca, tylko robisz to mechanicznie? Nie poddawaj się! Trzymanie się dobrych zwyczajów duchowych pomoże ci kontrolować myśli i uczucia. Zastanów się nad przeżyciami pisarza Psalmu 73. Niewłaściwy sposób myślenia odebrał mu spokój. Ale kiedy poszedł do miejsca wielbienia Boga, spojrzał na sprawy z właściwej perspektywy (Ps. 73:16, 17). Podobnie może być z tobą, jeśli będziesz lojalnie służyć Jehowie.

19. Jak możesz pokazać, że szanujesz karcenie od Jehowy?

19 Szanuj karcenie od Jehowy. Chociaż początkowo jest ono bolesne, na dłuższą metę przynosi dobre rezultaty wszystkim, także grzesznikowi (odczytaj Hebrajczyków 12:11). Jehowa wymaga, żebyśmy ‛przestali się zadawać’ z osobami, które nie okazują skruchy (1 Kor. 5:11-13). Chociaż może to nie być łatwe, musimy unikać kontaktów z wykluczonymi krewnymi — przez telefon, SMS-y, listy, mejle czy portale społecznościowe.

20. Na co możemy mieć nadzieję?

20 Nie trać nadziei. Miłość „na wszystko ma nadzieję” — również na to, że osoby, które opuściły Jehowę, do Niego wrócą (1 Kor. 13:7). Jeśli dostrzegasz, że wykluczony członek rodziny zmienia nastawienie, możesz się modlić, żeby czerpał siły z Biblii i zareagował na wezwanie Jehowy: ‛Wróć do mnie’ (Izaj. 44:22).

21. Co powinieneś robić, jeśli doświadczasz sprzeciwu rodziny?

21 Jezus powiedział, że nie bylibyśmy go godni, gdyby jakiś człowiek był dla nas ważniejszy niż on. Nie miał jednak wątpliwości, że jego uczniowie będą odważnie zachowywać lojalność mimo sprzeciwu krewnych. Jeśli to, że naśladujesz Jezusa, jest przyczyną napięć w twojej rodzinie, polegaj na Jehowie, a On ci pomoże (Izaj. 41:10, 13). Pamiętaj, że Jehowa i Jezus są z ciebie dumni i nagrodzą twoją wierność.

Pogrubienia moje.
Czy to trzeba jeszcze komentować ?


Drugi fragment który przykuł moją uwagę:

Artykuł: Chronią cię rydwany i korona
Akapit: 19.
https://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/straznica-do-studium-pazdziernik-2017/wizja-zachariasza-rydwany-korona/

19. Jaki wpływ powinny mieć na nas wizje z Księgi Zachariasza?

19 To, co udaje się osiągnąć ludowi Bożemu w dniach ostatnich, jest niezaprzeczalnym dowodem błogosławieństwa Jehowy i kierownictwa Chrystusa. Jesteśmy częścią stabilnej organizacji, która zapewnia bezpieczeństwo i będzie istniała już zawsze. Zamierzenie Jehowy co do prawdziwego wielbienia bez wątpienia się spełni. Ceń swoje miejsce wśród sług Jehowy i słuchaj Jego głosu. Dzięki temu będziesz mógł korzystać z ochrony zapewnianej przez naszego Króla i Arcykapłana oraz niebiańskie rydwany. Ze wszystkich sił wspieraj prawdziwe wielbienie, a Jehowa Zastępów będzie cię chronił w tym systemie rzeczy i przez całą wieczność!

Pierwszy raz widzę zwrot stabilna organizacja. Czyżby faktycznie była niestabilna ?

[Estera]

   Jeszcze nie tak dawno w te bzdury wierzyłam i się stosowałam do nich.
   Ładny kit wciskają - "stabilna organizacja"!!
   
   Wszędzie się im grunt pod nogami pali, a oni o stabilności piszą.
   Jedna wielka paranoja.
 

[Tusia]

Artykuł: Prawda ‛nie przynosi pokoju, tylko miecz’

Obrzydliwa manipulacja obrazem:



Agresywny, pełen emocji katolik z Pismem Świętym w ręku i spokojny, zrównoważony Świadek Jehowy z PNŚ i Strażnicą w ręce.
Jaki wrażenie ma wywołać obraz? Oczywista oczywistość.

[Roszada]

Dla mnie to najmocniejsze słowa:

"Chociaż może to nie być łatwe, musimy unikać kontaktów z wykluczonymi krewnymi — przez telefon, SMS-y, listy, mejle czy portale społecznościowe."

To trzeba w ramkę i na ścianach wieszać.

[Estera]

Dla mnie to najmocniejsze słowa:

"Chociaż może to nie być łatwe, musimy unikać kontaktów z wykluczonymi krewnymi — przez telefon, SMS-y, listy, mejle czy portale społecznościowe."
To trzeba w ramkę i na ścianach wieszać.

   Wiedzą, jak chronić swoje "dyrdymały"!

[Matylda]

Hm ciekawość czy to jest powód do dumy że nigdy w te bzdury nie wierzyłam ani się tym bardziej do nich nie stosowałam!?
Czy to jest objaw jakiejś nadzwyczajnej inteligencji?Instynktu?Może poprostu miałam szczęście
W każdym razie odkąd matury nie zdałam ba mam dysortografię to tego wtsowskiego szmatławca w rękach nie trzymałam dłużej niż w drodze od mamusi do paleniska w moim piecu

[Dietrich]

Obrzydliwą manipulację to ja widzę nie tyle w przejaskrawionych ilustracjach w tworzeniu których WTS celuje, ale w traktowaniu tych, którzy 'nie wyznają religii prawdziwej'. Krewnego innowiercę mamy znosić, modlić się przed rozmową telefoniczną, nie poruszać drażliwych zagadnień, itd. Z tą agresją z ich strony też bym nie przesadzał...
Ale kogoś z rodziny, kto odszedł i nawet nie chce na ten temat rozmawiać trzeba omijać szerokim łukiem. 
To nie prawda ze Słowa Bożego wprowadza podział, tylko ci prześwięci z Warwicka mający świra na punkcie myślących inaczej.

[HARNAŚ]

Dietrich , przepięknie.

[Światus]

Trzymaj się w Grupie
a resztę miej w d...

To, że to katolik czy nie (choć choinka daje jakiś pogląd na tą sprawę), nie jest najważniejsze na tym obrazku. "Złe" jest to, że;
a) korzysta z innego przekładu Biblii
b) próbuje przekonać dzielnego ŚJ, że niewolnik się myli, na podstawie, o zgrozo, Biblii!

Przecież Biblię najlepiej zna niewolnik, więc NIEMOŻLIWE jest aby zwykły człowiek w swetrze i bez krawata, mógł wyciągnąć inne a do tego prawdziwe wnioski z Biblii - a do tego nie czytając Strażnicy!!! Myśleliście, ze bez Strażnicy poznacie prawdę???

PS. Gość w krawacie jest mniej awanturujący się  I oto całe wyjaśnienie.

Z fragmentów zamieszczonych przez franki'ego, widać, że coraz więcej osób zaczyna wątpic w niewolnika a wierzyć "odstępcom".

PS. 2. Należy się modlić za tych, którzy zmieniają swoje odstępcze myślenie na "prawidłowe"... Myślałem, ze to "chorzy" potrzebują lekarza a nie "zdrowiejący" (Mk 2:17) 

[Tusia]

To, że to katolik czy nie (choć choinka daje jakiś pogląd na tą sprawę),

Nie tylko choinka (protestanci też stawiają choinkę), ale też wiszący krucifix na ścianie i obraz Maki Bożej z sercem. Zdecydowanie jest to katolickie.
Moim zdaniem jest to akcja ukazywania katolików w niekorzystnym świetle, którzy w konfrontacji ze Świadkiem Jehowy są agresywni i atakują swojego rozmówcę.

[Roszada]

Nie tylko choinka (protestanci też stawiają choinkę), ale też wiszący krucifix na ścianie i obraz Maki Bożej z sercem. Zdecydowanie jest to katolickie.
Moim zdaniem jest to akcja ukazywania katolików w niekorzystnym świetle, którzy w konfrontacji ze Świadkiem Jehowy są agresywni i atakują swojego rozmówcę.

Ja tam zawsze na nich czekam z kijem w lewej i różańcem w prawej. Nie wie lewica co czyni prawica.

[Vog]

Akapit 2
" Ale naszemu pokojowi najbardziej może zagrozić sprzeciw członków rodziny. Czasami wyśmiewają oni nasze wierzenia, oskarżają o rozbijanie rodziny albo grożą, że jeśli nie zrezygnujemy ze swoich przekonań, to się nas wyrzekną"
To jest dobre, poza tym mnie osobiście obraża wyzywanie od chciwców, bałwochwalców i oszczerców (1 Kor. 5:11-13) wszystkich tych, którzy nie zgadzają się podporządkować niewolnikowi z Warwick 

[Roszada]

Akapit 2
" Ale naszemu pokojowi najbardziej może zagrozić sprzeciw członków rodziny. Czasami wyśmiewają oni nasze wierzenia, oskarżają o rozbijanie rodziny albo grożą, że jeśli nie zrezygnujemy ze swoich przekonań, to się nas wyrzekną"
To jest dobre, poza tym mnie osobiście obraża wyzywanie od chciwców, bałwochwalców i oszczerców (1 Kor. 5:11-13) wszystkich tych, którzy nie zgadzają się podporządkować niewolnikowi z Warwick 

Dobre to, a oni to się nie wyrzekają rodziny, która nie zgadza się z naukami niewolnika lub odejdzie z organizacji?

[Iza]

Nie tylko choinka (protestanci też stawiają choinkę), ale też wiszący krucifix na ścianie i obraz Maki Bożej z sercem. Zdecydowanie jest to katolickie.
Moim zdaniem jest to akcja ukazywania katolików w niekorzystnym świetle, którzy w konfrontacji ze Świadkiem Jehowy są agresywni i atakują swojego rozmówcę.

Nie bronię wszystkich wyznawców KK bo tez mozna tam rożne ziółka trafić, ale faktycznie propaganda Strażnicy usiłuje taki obraz obraz wryć w umysły SJ, podczas gdy ja sama w służbie spotykałam się wręcz z odwrotna sytuacja, gdy to katolik przy dzwiach zachowywał się w sposób grzeczny i opanowany, a towarzysząca mi osoba w służbie była agresywna z tej swojej żle pojętej gorliwości.

[Fantom]

Nie bronię wszystkich wyznawców KK bo tez mozna tam rożne ziółka trafić, ale faktycznie propaganda Strażnicy usiłuje taki obraz obraz wryć w umysły SJ, podczas gdy ja sama w służbie spotykałam się wręcz z odwrotna sytuacja, gdy to katolik przy dzwiach zachowywał się w sposób grzeczny i opanowany, a towarzysząca mi osoba w służbie była agresywna z tej swojej żle pojętej gorliwości.

Akurat to zdjęcie trzeba rozpatrywać w kontekście artykułu.Nie ma mowy o przypadkowym katoliku podczas głoszenia,ale chodzi o krewnych,rodzinę.
 Tak jak napisałem wcześniej,nawet gdyby przyjąć,że ktoś widzi na natym zdjęciu katolika,to nie ma żadnej manipulacji.Dlaczego?Sam to przeżyłem na własnej skórze,jak zostałem potraktowany przez fanatyczną matkę katoliczkę.Czytałem i słyszałem(zapewne i wy również) relacje jak to inni ŚJ musieli znosić sprzeciw,agresję od strony katolickiej rodziny.Dlatego moim zdaniem nie ma tu manipulacji.Takie sytuacje były,są i będą. Tusia nie był ŚJ i nie wie o czym pisze.Nie był w takiej sytuacji. Ja na zdjęciu nie widze agresji,ale emocje.Tusia celowo nadinterpretuje to zdjęcie.Ile to razy my rozmawialiśmy w emocjach z katolikami,ale bez agresji? Artykuł zachęca ŚJ do ''uważnego wysłuchania''.12 Staraj się zrozumieć odczucia krewnych. Chociaż poznanie prawdy daje nam ogromną radość, krewni mogą uważać, że zostaliśmy oszukani albo wciągnięci do jakiejś niebezpiecznej sekty. Mogą myśleć, że skoro nie obchodzimy z nimi świąt, to już ich nie kochamy. Mogą się nawet niepokoić, że po śmierci spotka nas kara od Boga. Powinniśmy starać się spojrzeć na sprawy z ich punktu widzenia i uważnie wysłuchać, żeby dowiedzieć się, co tak naprawdę ich martwi (Prz. 20:5). Apostoł Paweł starał się zrozumieć „ludzi wszelkiego pokroju”, żeby przekazać im dobrą nowinę (1 Kor. 9:19-23). Możesz go pod tym względem naśladować.''
 Tak jak napisałem wcześniej, Tusia obraził mnie na fb nazywając zboczeńcem bez powodu.Sam jest dowodem katolickiej agresji,a wyrzuca to innym.
 Agresje to ja widzę podczas miesięcznic w Warszawie,ale zapewne to też jest zmanipulowane.