Może parę słów należy się, dlaczego pewne starsze manuskrypty zawierają tu KYRIOS a nawet THEOS.
Słynny biblista Bruce M. Metzger w swoim dziele "A Textual Commentary on the Greek New Testament. Second Edition" uważa, że lekcja z CHRISTOS jest najbliższa oryginałowi i tak wyjaśnia powyższy problem (strona 494):
10.9 Χριστόν {B}
The reading that best explains the origin of the others is Χριστόν, attested by the oldest Greek manuscript (P46) as well as by a wide diversity of early patristic and versional witnesses (Irenaeus in Gaul, Ephraem in Edessa, Clement in Alexandria, Origen in Palestine, as well as by the Old Latin, the Vulgate, Syriac, Sahidic and Bohairic). The difficulty of explaining how the ancient Israelites in the wilderness could have tempted Christ prompted some copyists to substitute either the ambiguous κύριον or the unobjectionable θεόν. Paul's reference to Christ here is analogous to that in ver.4.
Czyli on wyjaśnia, że najstarszy manuskrypt P46 ma tutaj CHRISTOS oraz, że pierwsi ojcowie kościoła również powoływali się na to miejsce dotyczące Chrystusa, natomiast przepisywacze tekstu nie rozumieli dlaczego Chrystus miałby być kuszony na pustyni, i dlatego zmieniali CHRISTOS na KYRIOS (Pan) albo THEOS (Bóg). Ale my wiemy dlaczego stoi tam w oryginale CHRISTOS, bowiem razem z Heb 3:7-9 dowodzą te miejsca nauki o Trójcy Świętej.
Ale te wypowiedzi ojców kościoła, które podaje a które byłyby autorytetem w tej sprawie, warto by poznać.