Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Gdzie się podziało studium Biblii?  (Przeczytany 4216 razy)

Offline Roszada

Gdzie się podziało studium Biblii?
« dnia: 24 Maj, 2017, 18:54 »
Podręcznik historyczny ŚJ pt. Królestwo Boże panuje! (2014) podaje o zebraniach:

*** kr rozdz. 16 s. 170 ak. 2 Zebrania, na których wielbimy Boga ***
Obecnie mamy w tygodniu dwa pouczające zebrania: wykład publiczny i studium Strażnicy oraz zebranie chrześcijańskiego życia i służby*
*Dodatkowo każda rodzina lub głosiciel rezerwuje czas na wielbienie Boga w gronie rodziny lub na studium osobiste.

A gdzie jest studium Biblii? :-\
« Ostatnia zmiana: 24 Maj, 2017, 19:14 wysłana przez Roszada »


Offline josh82

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Maj, 2017, 19:12 »
Nie każdy świadek prowadzi studium. Pewnie dlatego o tym nie wspominają.


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Maj, 2017, 19:14 »
Nie każdy świadek prowadzi studium. Pewnie dlatego o tym nie wspominają.
Tu nie chodzi o studium z ludźmi, ale w zborze.

Kilka stron dalej jednak piszą:

*** kr rozdz. 16 s. 174 ak. 14 Zebrania, na których wielbimy Boga ***
Zborowe studium Biblii
Nazwa tego zebrania zmieniała się kilka razy. Przez pewien czas nawiązywała do postawy Berejczyków z I wieku, którzy starannie badali Pisma, i brzmiała: „badanie Pisma Świętego w kółkach berejskich” (Dzieje 17:11). Potem pojawiło się określenie „zborowe studium książki”. Teraz mówimy o „zborowym studium Biblii”, przy czym nie urządza się go dla poszczególnych grup w domach prywatnych, lecz dla całego zboru w Sali Królestwa. W ciągu minionych dziesięcioleci na zebraniu tym analizowano różne książki, broszury, a nawet artykuły ze Strażnicy. Od samego początku wszyscy obecni byli zachęcani do uczestniczenia w dyskusji. Zebranie to odgrywa ogromną rolę w pogłębianiu naszej znajomości Biblii. Czy regularnie się do niego przygotowujesz i w miarę swoich najlepszych możliwości bierzesz w nim udział?

Czemu jednak tam nie wymienili w spisie zebrań? :-\


Offline Estera

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Maj, 2017, 19:17 »
   No właśnie.
   Roszado.
   W założeniu, to każde zebranie, to powinno być studium Biblii.
   Ale praktycznie, czarno to widzę.
   Na samą Biblię, poświęca się krótki czas, na zebraniu służby.
   Na temat wyszukanych skarbów, jest szansa się wypowiedzieć o jakiejś "złotej" myśli, z przeczytanego fragmentu wyznaczonych rozdziałów na dany tydzień.
   Jeśli ktoś rzeczywiście rzetelnie przygotował się do zebrania i taką myśl przygotował.
   No, jest jeszcze fragment do odczytania w punkcie, w tej tzw. szkole teokratycznej.
   Jeszcze jest punkt, jak w służbie można jakąś myśl wykorzystać i co ona mówi o Jehowie.

   Ale, jak na zebraniach, przy mównicy, nawet starsi wyciągają tablety, żeby odczytać werset ...
   Na punktach przy stoliku, są tablety.
   W służbie wyciąga się różne mechaniczne "zabawki", żeby odczytać werset.
   To studium Biblii, zostaje w zakresie indywidualnego swojego czytania tej księgi w domu.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline josh82

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Maj, 2017, 19:20 »
Ponieważ "Zborowe studium Biblii" jest częścią zebrania w tygodniu.
Z resztą to była kolejna rzecz, która mnie zainteresowała - dlaczego studium książki nazywane jest "studium Biblii"...?


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Maj, 2017, 19:21 »
Studium Biblii, to studium książki Czego naprawdę uczy Biblia?

Mój kolega podszedł do stojaka i powiedział, że aby zobaczyć czego naprawdę uczy Biblia to zaglądnie do Biblii, a nie do tej książki. :D
Dość łyso było tym ŚJ, którzy mu proponowali studium tej książki. ;)


Offline Estera

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Maj, 2017, 19:28 »
   Tak.
   Towarzystwo "strażnica" drukuje mnóstwo materiałów pomocnych do studiowania Biblii.
   Że w potocznej mowie nawet wśród śj, mówi się:
   studium broszury, studium książki, studium strażnicy, a nie studium Biblii.

   Kiedyś taki starszy w moim zborze, to prostował takie wypowiedzi i mówił:
  "Mówimy prawidłowo: studium Biblii, za pomocą książki, broszury, strażnicy ..."
   Ale i tak większość mówiła, ja mówiła.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Maj, 2017, 19:32 »
Ta sama książka z 2014 r. podawała jeszcze stare zebrania:

„Obecnie mamy w tygodniu pięć zebrań: wykład publiczny, studium Strażnicy, zborowe studium Biblii, teokratyczną szkołę służby kaznodziejskiej i i zebranie służy*
*Dodatkowo każda rodzina lub głosiciel rezerwuje czas na wielbienie Boga w gronie rodziny lub na studium osobiste” (Królestwo Boże panuje! 2014 s. 170 wersja papierowa).
por. te same zdania:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/zycie-zborowe-gloszenie-sale-krolestwa/gdzie-sie-podzialo-studium-biblii/msg88995/#msg88995

Jak ten czas szybko leci, ze nawet w książkach trzeba zmieniać treści, a mówi się o studium Biblii.
Biblia się nie zmienia, tylko zebrania i książki się zmieniają. Jak można to nazywać studium Biblii?

A ta liczba zebrań to jak u działaczy partyjnych, takich fanatyków za komuny, co służbę publiczną-partyjną poświęcali kosztem życia.
« Ostatnia zmiana: 24 Maj, 2017, 19:33 wysłana przez Roszada »


Offline pitekantrop

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Maj, 2017, 20:00 »
W nawiązaniu do znikających form studiów mam pytanie o prawdziwe przyczyny rezygnacji z domowych grup biblijnych, które umożliwiały ludziom 1. niezależną wymianę myśli poza kontrolą "wierchuszki", 2. oddolną integrację i nawiązywania więzi między ludźmi. Jak uzasadniono likwidację tych formacji oficjalnie, a jakie są prawdziwe powody? Zaczynam przypuszczać, że studium książki musiało zakończyć swój żywot ze względu na te dwie sprawy, o których piszę, czyli tworzyły ryzyko niekontrolowanej wolności. Ale może się mylę...


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Maj, 2017, 20:12 »
W nawiązaniu do znikających form studiów mam pytanie o prawdziwe przyczyny rezygnacji z domowych grup biblijnych, które umożliwiały ludziom 1. niezależną wymianę myśli poza kontrolą "wierchuszki", 2. oddolną integrację i nawiązywania więzi między ludźmi. Jak uzasadniono likwidację tych formacji oficjalnie, a jakie są prawdziwe powody? Zaczynam przypuszczać, że studium książki musiało zakończyć swój żywot ze względu na te dwie sprawy, o których piszę, czyli tworzyły ryzyko niekontrolowanej wolności. Ale może się mylę...
Tu masz rację, choć Towarzystwo tłumaczyło to brakiem czasu. ;D

*** yb09 s. 4 List od Ciała Kierowniczego ***
Wiemy, Drodzy Bracia i Siostry, że zmagacie się z licznymi trudnościami — na przykład ekonomicznymi — i nie pozwalacie, by zburzyły one jedność i miłość panujące w Waszych rodzinach. Niektórym z wielkim trudem przychodzi regularne i lojalne popieranie dzieła głoszenia o Królestwie oraz uczestniczenie w innych dziedzinach działalności zborowej. Właśnie dlatego po wielu naradach połączonych z modlitwami postanowiliśmy wprowadzić od 1 stycznia 2009 roku pewne zmiany w harmonogramie zebrań zborowych. Ufamy, że odniesiecie z nich pełną korzyść, poświęcając więcej czasu na studium osobiste i rodzinne.

*** kr rozdz. 16 s. 175 Zebrania, na których wielbimy Boga ***
W roku 2009 organizacja uwypukliła wagę studium rodzinnego, zmieniając program cotygodniowych zebrań. Od tego czasu zborowe studium Biblii odbywa się tego samego wieczoru, co teokratyczna szkoła służby kaznodziejskiej i zebranie służby. Nasza Służba Królestwa ze stycznia 2011 roku wyjaśniała: „Zmianę tę wprowadzono między innymi po to, by dać rodzinom dodatkowe możliwości rozwijania usposobienia duchowego”. Dalej zasugerowano, by zarezerwować jeden wieczór w tygodniu i wykorzystać ten czas „na spokojne omawianie Biblii i studium dostosowane do potrzeb rodziny”.

*** km 10/08 s. 1 Zmiany w harmonogramie zebrań zborowych ***
Zmiany w harmonogramie zebrań zborowych
1 W tygodniu od 21 do 27 kwietnia 2008 roku podano we wszystkich zborach ciekawe ogłoszenie: „Począwszy od 1 stycznia 2009 roku zborowe studium książki będzie się odbywać razem z teokratyczną szkołą służby kaznodziejskiej i zebraniem służby. Nazwa ‚zborowe studium książki’ zostanie zmieniona na ‚zborowe studium Biblii’”.
2 Program nowego zebrania. Całe to zebranie wraz z modlitwami i pieśniami powinno trwać godzinę i 45 minut. Po pieśni i modlitwie początkowej (5 min) zacznie się zborowe studium Biblii (25 min). Bezpośrednio po nim odbędzie się teokratyczna szkoła służby kaznodziejskiej (30 min). Następnie zaśpiewamy pieśń (5 min), która wprowadzi zebranie służby (35 min). Spotkanie zakończy się pieśnią i modlitwą (5 min). Do zebrań tych będziemy się przygotowywali, korzystając z publikowanego co miesiąc w Naszej Służbie Królestwa programu zborowego studium Biblii, teokratycznej szkoły służby kaznodziejskiej oraz zebrań służby.
3 Zborowe studium Biblii. Zebranie to będzie przypominało studium Strażnicy. Nie ma potrzeby zaczynać go powtórką materiału omówionego w poprzednim tygodniu — wystarczy zwięzłe wprowadzenie. Dzięki temu będzie dość czasu, by wszyscy obecni mogli w nim uczestniczyć, udzielając krótkich odpowiedzi. Nadzorca przewodniczący zadba o ułożenie odpowiedniego planu, tak by każdego tygodnia zebranie to prowadził inny starszy.
4 Zebranie służby. Jedyna zmiana w zebraniu służby to skrócenie punktów programu. Sprawy lokalne zazwyczaj uda się zmieścić w 5 minutach. Czas ten powinien wystarczyć na podanie ważnych ogłoszeń oraz odczytanie wybranych listów z biura oddziału. Pozostałe listy, ogłoszenia dotyczące na przykład służby kaznodziejskiej czy sprzątania oraz sprawozdania finansowe nie będą odczytywane z podium — należy je wywieszać na tablicy ogłoszeń. Bracia powinni dobrze się przygotowywać do prowadzenia punktów i ściśle przestrzegać podziału czasu podanego w programie.
5 Wizyta nadzorcy obwodu. Tygodniowy rozkład zebrań w czasie wizyty nadzorcy obwodu nie ulegnie zmianie. We wtorek odbędzie się szkoła teokratyczna oraz zebranie służby. Po pieśni nadzorca obwodu wygłosi 30-minutowe przemówienie. Podobnie jak obecnie, w tygodniu wizyty jeden osobny wieczór będzie przeznaczony na zborowe studium Biblii, po którym nastąpi pieśń i przemówienie służbowe nadzorcy obwodu. Zebranie zakończy się pieśnią i modlitwą.
6 Zbiórki do służby polowej. Wyznaczeni przez grono starszych nadzorcy grup będą organizowali grupowe zbiórki do służby polowej oraz dokonywali wizyt pasterskich u osób należących do ich grupy. Jeżeli zadania te zostaną powierzone słudze pomocniczemu, będzie on nazywany „sługą grupy”.
7 Każdego tygodnia będziemy więc korzystać z obfitej i budującej uczty duchowej. Staniemy się dzięki temu skuteczniejszymi głosicielami i nauczycielami, wyszkolonymi do pełnienia owocniejszej służby kaznodziejskiej (Efez. 4:13, 14; 2 Tym. 3:17).
8 W wychwyceniu najważniejszych myśli uwypuklonych w programie pomoże nam wcześniejsze przestudiowanie materiału przewidzianego do wspólnego omówienia. Dobre przygotowanie pozwoli też wszystkim się wypowiadać, a to umożliwi budującą wymianę zachęt (Rzym. 1:11, 12; Hebr. 10:24). Pragniemy ‛poprawnie władać słowem prawdy’ i w ten sposób zabiegać o to, by nasz „postęp był jawny” (1 Tym. 4:15; 2 Tym. 2:15).
9 Ta ważna zmiana w tygodniowym rozkładzie zebrań bardzo nas cieszy. Obyśmy nadal odnosili pełny pożytek z kierownictwa zapewnianego nam przez „niewolnika wiernego i roztropnego” i trzymali się blisko Wielkiego Pasterza, który przygotowuje nas do nadciągającego „wielkiego ucisku” (Mat. 24:21, 45; Hebr. 13:20, 21; Obj. 7:14).


Offline pitekantrop

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Maj, 2017, 20:48 »
Dzięki za rozjaśnienie, jak najbardziej rozumiem argument czasowy. Wykrojenie czasu na uczestnictwo w dwóch spotkaniach tygodniowo wymaga wielkich wyrzeczeń i dyscypliny wewnętrznej i za to chylę czoła. Ekonomiczny wydaje mi się naciągany nawet jak na standardy Gardoturo. Z informacji, jaką podali, wynika, że chcą ludziom zaoszczędzić wydatku na bilet tramwajowy. No ale może mam europocentryczny punkt widzenia, gdzie wszędzie można łatwo dojechać. No i trochę obłudna troska o rodziny w kontekście różnych niefajnych posunięć


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Maj, 2017, 20:56 »
Te bilety tramwajowe to przesada trochę, bo część zborów i głosicieli ma salę w swej dzielnicy, wsi czy miasteczku. I tam pewnie pieszo idą, skoro blisko.
Inni czasem ma wsiach do spółki wypełniają auto na maksa.


Offline Michu72

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Maj, 2017, 21:01 »
Roszada dzieki za te informacje,zawsze sie zastanawiałem dlaczego zlikwidowali grupowe studium ksiazki(zawsze pyszne ciasta były :) ).


Offline Roszada

Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Maj, 2017, 21:09 »
Roszada dzieki za te informacje,zawsze sie zastanawiałem dlaczego zlikwidowali grupowe studium ksiazki(zawsze pyszne ciasta były :) ).
Niedźwiedzie, takie jak Ty, raczej miód lubią, ale ja też ciasta lubię.
Gdzie nie jestem to z każdego rodzaju co najmniej po 1 kawałku, a jak mało rodzajów, to po kilka kawałków. ;D


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Odp: Gdzie się podziało studium Biblii?
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Maj, 2017, 23:18 »
W nawiązaniu do znikających form studiów mam pytanie o prawdziwe przyczyny rezygnacji z domowych grup biblijnych, które umożliwiały ludziom 1. niezależną wymianę myśli poza kontrolą "wierchuszki", 2. oddolną integrację i nawiązywania więzi między ludźmi. Jak uzasadniono likwidację tych formacji oficjalnie, a jakie są prawdziwe powody? Zaczynam przypuszczać, że studium książki musiało zakończyć swój żywot ze względu na te dwie sprawy, o których piszę, czyli tworzyły ryzyko niekontrolowanej wolności. Ale może się mylę...

Do tej listy dorzuciłbym jeszcze dwie pozycje:

3. Niedostateczne umiejętności prowadzącego. Wiele grup lub ośrodków (nazewnictwo wcześniejsze), było prowadzone przez sług pomocniczych albo starszych z małymi kwalifikacjami do prowadzenia czegokolwiek. Czy to z racji wieku, stażu czy jakiś innych barier intelektualnych. Przez takie jednostki poziom zebrań w grupach danego zboru był mocno zróżnicowany. Przy omawianiu książek typu 'Daniel' czy 'Objawienie' następował problem. W SK przy jednym zebraniu jest wybór prowadzących a tym samym zapewnienie względnej jakości.

4. Brak kontroli tego co dzieje się w poszczególnych grupach. Trudno było utrzymać wszystko w jednym klimacie. Prowadzący a także uczestnicy mogli przemycać swoje ideologie albo swój głupkowaty sposób prowadzenia zebrania (chodzi o technologie), który nie był zgodny z oficjalnymi wskazówkami CK. Np prowadzący za dużo gadał lub przemycał takie poglądy, które nawet członkom CK się nie śniły, w stylu: 'chrześcijanie nie mogą zakładać i prowadzić prywatnej działalności gospodarczej'. Na zebraniach w SK na takie wybryki trudniej sobie pozwolić, ponieważ czujne oko pozostałych starszaków obserwuje.

i pewnie coś jeszcze można dopisać

« Ostatnia zmiana: 24 Maj, 2017, 23:24 wysłana przez Moyses »