Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: dwa super tajniackie śluby cywilne  (Przeczytany 21814 razy)

Offline Brat Jaracz

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #60 dnia: 10 Maj, 2017, 22:38 »
Panowie, darujcie sobie te spory, bo SJ czytają i łapki zacierają, jakie to dno i padlina jest poza organizacją ;) Ledwo odstępczucha spuścić z łańcucha (o, jaki ładny rym), a już pluje jadem i kąsa ;) A katol też nie lepszy, wiadomo ;)

Ad meritum: opowieść jest dość karkołomna, choć całkiem prawdopodobna. Powiem więcej: słyszałem już bardziej nieprawdopodobne kawałki, które miały miejsce w rzeczywistości. Każda forma literacka (albo paraliteracka) jest... fikcją literacką. To również dotyczy literatury faktu. No, chyba że mówimy o publicystyce. Ta z kolei, z samego założenia, jest skażona subiektywizmem. Ale czy wszystko, co czytamy, musi być wzięte z życia w proporcjach 1:1? Nie sądzę. Przypowieści nie są po to, aby doszukiwać się w nich odzwierciedlenia rzeczywistości, lecz by przekazać pewną prawdę. Dla mnie ta opowieść jest przypowieścią, i to w wielu wymiarach. Nawet jeśli jest "bajką", jak to określił Roszada, to czy jest w tym coś złego? Bajka to bardzo pożyteczny gatunek literacki. Polecam :)
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline Sebastian

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #61 dnia: 11 Maj, 2017, 01:05 »
odniosę się do niektórych pytań które napływają na PM bądź SMS-owo.

pytacie czy w tych rodzinach relacje były aż tak złe, że ojcowie chcieli dokonać symbolicznego "morderstwa" swoich dzieci (w sensie: wykluczymy was, a aniołowie was zabiją w armagedonie).

wg mojej wiedzy, aż tak źle nie było. To była owszem zemsta, ale także absurdalna próba ratowania własnego wizerunku we własnych oczach. Rodzice (ojcowie) wyobrażali sobie, że dzieci będą wnioskować o powrót, a wtedy na komitecie przyłączeniowym (szczerze albo i nieszczerze ale) będą zmuszone powiedzieć coś w stylu "tato gdybym mógł cofnąć czas zaprosiłbym ciebie i matkę na nasz ślub" albo (jeśli do tego czasu nowo zawarte małżeństwo się rozpadnie) coś w stylu "tato dobrze mi ją odradzałeś a ja żałuję że ciebie nie posłuchałem". I w sumie cały cyrk wykluczeniowy służyć miał późniejszemu powołaniu cyrku przyłączeniowego oraz wymuszeniu na własnym dziecku takich właśnie słów. Do tego podobno dążyli ojcowie.

wskazuje na to wzmianka mojego informatora który głowił się co oznaczają słowa starszyzny która miała prywatnie zapewniać niektórych braci w zborze że "wierzą że cała czwórka wróci do organizacji" gdyż słowa te miały paść jeszcze przed interwencją obwodowego, a także prywatne wyznanie jednego ze starszych że "on im wszystko odpuści jak tylko go przeproszą".

są także inne przesłanki, ale ich nie mogę ujawnić bo mi nie wolno.

pytacie, czy młodzi albo ich matki się wybudzają - na tę chwilę nic na to nie wskazuje. Młodzi są bardzo luźno związani z organizacją i pod tym względem wiele się nie zmieniło. Na razie młodzi cieszą się że odzyskali kontakt ze swoimi matkami które znowu utrzymują z nimi normalny kontakt.

pytacie, czy starszyzna poniosła jakąkolwiek karę. Odpowiadam: NIE, nikt o to nie wnioskował a poza tym gdyby nawet wnioskował to takich procedur (jak kara za złą decyzję sądowniczą) w organizacji po prostu się nie praktykuje. Po prostu podano komunikat że "W X Y Z są członkami organizacji świadków Jehowy" i tyle. Poza tym, to nie jest Polska, tam ludzie mają nieco inny stosunek do władzy (każdej).

tyle mogę ujawnić publicznie.
« Ostatnia zmiana: 11 Maj, 2017, 01:09 wysłana przez Sebastian »
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline chcebycrozsadny

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #62 dnia: 11 Maj, 2017, 02:21 »
Nie rozumiem skąd to niedowierzanie. Osobiście znam 4 przypadki potajemnych ślubów. :) Haha chyba że to w moim rejonie jest norma i zaznaczam że mieszkam w Polsce :D
Te przypadki co znam to zawsze było  Ona:SJ, On:Swiatus
Haha chyba że w końcu sam wytne taki numer :D będzie 4:1


Offline salvat

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #63 dnia: 11 Maj, 2017, 08:59 »
Co do tematu kosztow związanych z weselem, dla mnie jest totalną głupotą branie kredytu, by wyprawić huczne przyjęcie, a jeszcze większą zapraszać kogoś ze zboru kogo się  nie lubi, bo ten się obrazi. Jeśli kogoś nie stać to albo robi skromny obiad dla najbliższych albo skromne przyjęcie. Robienie sobie takich długów na początku nowej drogi życiowej jest idiotyzmem. Kredyt to można wziąć na chatę i to też rozsądny. Jeśli ktoś kogo nie zaprosiłem na wesele się obraża to ....mu w d... i kamieni kupę i trochę gruzu żeby nie było luzu.

Co do prawdziwości historii....  ::)🤔
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Gorszyciel

  • Gość
Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #64 dnia: 11 Maj, 2017, 10:17 »
Co do tematu kosztow związanych z weselem, dla mnie jest totalną głupotą branie kredytu, by wyprawić huczne przyjęcie, a jeszcze większą zapraszać kogoś ze zboru kogo się  nie lubi, bo ten się obrazi. Jeśli kogoś nie stać to albo robi skromny obiad dla najbliższych albo skromne przyjęcie. Robienie sobie takich długów na początku nowej drogi życiowej jest idiotyzmem. Kredyt to można wziąć na chatę i to też rozsądny. Jeśli ktoś kogo nie zaprosiłem na wesele się obraża to ....mu w d... i kamieni kupę i trochę gruzu żeby nie było luzu.

Co do prawdziwości historii....  ::)🤔

Popieram ;)


Offline ZaDemoniona

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #65 dnia: 11 Maj, 2017, 11:53 »
ZE.slubami.zawsze.byly.cyrki.
w.moim.miescie.mlodzi.zakochani.zareczeni.wzieli.po.cihu.slub.w.miescie.
oddalonym.o.kilkadziesiat.km.zeby.miec.spokoj.(rodzina.bogata.wiec.pewnie.wszyscy
liczyi.na.darmowa.libacje-czyt.wesele).a.tu.zonk.
o.tym.czy.byl.slub.byly.dlugo.domysly.bo.mlodzi.pojechali.na.wczasy.konsumowac.malzenstwo.
po.powrocie,panna,mloda.zdecydowala.sie.pokazac.kolezance.zdjecie.jaka.miala.sukienke
slubna...
niestety.kolezanka.zmuszona,byla.doniesc.ojcu"pomocniczemu".ze.na,slubie.byli.ojcowie
panstwa.mlodych...jeden.starszy.drugi.wykluczony...
to.nic,ze.slub,byl.w.urzedzie.
starszy.przestal.byc.starszym.
wykluczony.nadal.jest.wykuczony.
mlodzi.maja,sie.swietnie.
paranoja..

z.moim.slubem.tez.byly.cyrki.
musiaam.zorganizowac.dwie.gosciny.by.prawi.nie.zasiadali.z.nieprawymi
ale.o.tym.kiedy.indziej..
niewazne.jak.dobry.jestes.
wazne,jak.dobry.chcesz.byc.


Offline Sebastian

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #66 dnia: 11 Maj, 2017, 13:57 »
Co do tematu kosztow związanych z weselem, dla mnie jest totalną głupotą branie kredytu, by wyprawić huczne przyjęcie, a jeszcze większą zapraszać kogoś ze zboru kogo się  nie lubi, bo ten się obrazi.
zgadzam się w 100%
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline GdzieTaPrawda

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #67 dnia: 14 Czerwiec, 2017, 06:56 »
A ja uwazam ze dobrze że rzw "odstępcy" tez mają czujne oko na takie historie. Teoretycznie to tylko cieszyc sie ze takie historie powstają jako argunenty! Ale dobrze ze mamy trzeźwy umysl i nie dajemy wiary pierwszemu zaslyszanemu słowu, historyjce. Skoro żądamy dowodów biblijnych na doktryny bo nie bierzemy ich na wiarę od jakiegos nauczyciela to tak samk chcemy postępować nawet w sytuacjach gdy takie historie mimo iz są nam na rękę to chcemy sprawdzic czy jest to wiarygodna informacja.

Caly czas pokazujemy ze jestesmy trzezwi duchowo


Offline P

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #68 dnia: 14 Czerwiec, 2017, 19:06 »
co do tematu takich tajnych ślubów to wcale bym się nie zdziwił gdyby ktoś z młodych w moim zborze odwinął podobny numer, wszak wszędzie jesteśmy obserwowani :D
Chcesz porozmawiać? napisz: pjakprawda@interia.pl


Offline falafel

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #69 dnia: 14 Czerwiec, 2017, 19:08 »
Ja znam sytuację, w której młoda siostra (~35 lat) ożeniła się potajemnie (wiedzieli tylko koordynator i NO) z bratem lat 65. Oczywiście rodzina młodej była mocno przeciw (ciekawe dlaczego?)


Offline Brat Jaracz

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #70 dnia: 14 Czerwiec, 2017, 21:14 »
Ja znam sytuację, w której młoda siostra (~35 lat) ożeniła się potajemnie (wiedzieli tylko koordynator i NO) z bratem lat 65. Oczywiście rodzina młodej była mocno przeciw (ciekawe dlaczego?)

To samo było w moim dawniejszym zborze. Dziewczyna 4 lata starsza ode mnie wyszła za mąż za brata w wieku... mojego dziadka. Oczywiście nikt o niczym nie wiedział, ale w tym wypadku rodzice nie byli przeciwni. Wprost przeciwnie. Powiedzmy, że dostali... mocne argumenty w twardej walucie. Sytuacja była moralnie co najmniej dwuznaczna, bo ludzie mówili, że sprzedali córkę jak Cyganie. A później córeczka wyjechała z "młodym" małżonkiem kilka tysięcy kilometrów dalej... Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że @Gedeon powinien znać tę historię.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline GdzieTaPrawda

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #71 dnia: 22 Czerwiec, 2017, 19:35 »
To samo było w moim dawniejszym zborze. Dziewczyna 4 lata starsza ode mnie wyszła za mąż za brata w wieku... mojego dziadka. Oczywiście nikt o niczym nie wiedział, ale w tym wypadku rodzice nie byli przeciwni. Wprost przeciwnie. Powiedzmy, że dostali... mocne argumenty w twardej walucie. Sytuacja była moralnie co najmniej dwuznaczna, bo ludzie mówili, że sprzedali córkę jak Cyganie. A później córeczka wyjechała z "młodym" małżonkiem kilka tysięcy kilometrów dalej... Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że @Gedeon powinien znać tę historię.
Czy oni nie maja dziecka razem? Bo chyba znam tą parę


Offline Brat Jaracz

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #72 dnia: 23 Czerwiec, 2017, 00:58 »
Czy oni nie maja dziecka razem? Bo chyba znam tą parę
Mają, córkę, teraz już chyba prawie dorosłą, o ile dobrze liczę lata...
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline ZaDemoniona

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #73 dnia: 25 Czerwiec, 2017, 17:19 »
Ja znam sytuację, w której młoda siostra (~35 lat) ożeniła się potajemnie (wiedzieli tylko koordynator i NO) z bratem lat 65. Oczywiście rodzina młodej była mocno przeciw (ciekawe dlaczego?)

Jestes,z.Bydgoszczy?
niewazne.jak.dobry.jestes.
wazne,jak.dobry.chcesz.byc.


Offline falafel

Odp: dwa super tajniackie śluby cywilne
« Odpowiedź #74 dnia: 25 Czerwiec, 2017, 17:27 »
Poznan