bardzo lubie film Matrix Trinity jest dla mnie kwindesencją kobiecości nie mówiąc już o Neo
a u ciebie? królowa Estera?
Trinity To imię zawsze mi się podobało.
A tu mogłam je sobie zawłaszczyć
Choć miałam też kilka innych pomysłów na nick w tym forum.
Co do tytułu "królowej", to nie moje to dzieło
Nigdy tak nie mówiłam tu o sobie.
Co do ksywek moich z lat młodości, miałam kilka wdzięcznie brzmiących i bardzo mi się podobały.
Były moim znakiem rozpoznawczym.
Ale niestety, były pochodnymi, podobnie jak u Ciebie, od mojego nazwiska, lub imienia.
A to musi narazie pozostać moją tajemnicą z wiadomych względów.