Jeśli ktoś, przez lata po opuszczeniu Towarzystwa Strażnica - studiuje w jakiejkolwiek formie Strażnicę, to znaczy, że się jeszcze jakoś nie uwolnił od jej wpływu - przynajmniej tak uważam. Również osoby, jak Pan Roszada i inni (np. Tusia) jak walcem przejeżdżają każdą dostępną Strażnicę i wydawnictwo TS to w pewnych granicach ma to sens, może rację bytu, ale z czasem może przerodzić się w uzależnienie.
. Wszak, czytanie artykułów jak kropla, może drążyć i zanieczyszczać myślenie.
Mój mąż , który jako były starszy nie chodzi na zebrania , kiedy mówię mu jakąś nowość ze strażnicy , jakieś nowe światło odpowiada : a po co mam to czytać ? skoro nie chodzę na zebrania?
Jednakże nieodparcie broni organizacji , nie umie albo nie chce odpowiedzieć ,dlaczego nie chodzi na zebrania
Pyta mnie po co to czytasz ?
Odpowiadam , po to by być pewną manipulacji wts , pewną ich bezsensownych nowych świateł , które nawzajem sobie zaprzeczają , które można by już nazwać " świętą tajemnicą ". Tyle lat czytałam o kłamstwach kościoła katolickiego , o tym jak wprowadzają ludzi w błąd dlaczego teraz nie mam upewniać się w kłamstwach wts? Skoro i tu i tu są tylko ludzie po co miałam opuszczać religię katolicką ? , nie obchodziłam świąt wspólnie z rodziną ? Nie zanosiłam kwiatków mamie w dniu matki? itd, itd.
Zanim zaczęłam czytać forum przeczytałam Kryzys sumienia , od razu wiedziałam , że przypięto mi łatkę odstępcy ale dopiero czytanie wyłuskanych przez Roszadę zmiennych nauk ugruntowało mnie w odejściu od wts .
Dzięki temu nie targają mną jakiekolwiek wątpliwości .
Masz rację jednak ,że jest to jakaś forma uzależnienia , moje córki nie chcą często już słuchać o wts kiedy coś mówię , chcą zyć bez tego .
Jednak moim zdaniem nie można odejść z sekty jaką jest wts bez 100%znajomości tematu.
Poza tym , kiedy orientuję się na bieżąco w strażnicy zawsze mogę nawiązać ze świadkami rozmowę , kiedy okazuje się , że wiem ze strażnic więcej niż oni rozbawia mnie ich zakłopotanie no i nie mogą powiedzieć , że trzeba chodzić na zebrania żeby być na bieżąco
muszą szukać innego argumentu aby mnie do tego zachęcić
Dlatego dziękuję Roszadzie , że ma nawyk studiowania , dzięki temu idę na łatwiznę
muszę tylko sprawdzić Roszadę