Nie znam pod tym wzgledem polskiej rzeczywistosci bo moje dzieciaki chodzily do szkoly tylko w Niemczech . Pamietam , ze na koncowych swiadectwach zawsze byly jakies nieusprawiedliwione nieobecnosci , ale nikt nie robil z tego powodu problemow . Dlatego zdziwila mnie ta relacja na JW-org , ze z powodu jednego dnia zrobili tyle halasu .
Wyglada mi to na celowe dzialania BO w Selters aby osiagnac swoje prawne cele .
Co do Rajchu , to rzeczywiscie slownikowo Reich - rzesza , panstwo . W polaczeniu z innymi slowami moze oznaczac :
Königreich - krolestwo
Königreichsaal -sala krolestwa
Weltreich - swiat
Tierreich - swiat zwierzat , itd
Wsrod Polakow w Niemczech przyjelo sie tak mowic , ma to troche zabarwienie ironiczne. Wydaje mi sie , ze podobnie mowi sie na Gornym Slasku . Pzdr.