Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Życie i służba czerwiec 2017  (Przeczytany 4533 razy)

Offline Roszada

Życie i służba czerwiec 2017
« dnia: 09 Marzec, 2017, 10:10 »
Życie i służba czerwiec 2017 opublikowana
Prosimy o komentarze, jeśli się co da skomentować. ;D

https://www.jw.org/pl/publikacje/program-zebran-swiadkow-jehowy/

s. 6 "Człowiek z kałamarzem sekretarskim wyobraża Jezusa Chrystusa"

Przypominają by nikt nie mylił z Russellem (do 1931) i ostatkiem (do 2016). ;D


Dobry Pasterz

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Marzec, 2017, 10:42 »
Dobrze Roszada że czuwasz i że ogarniasz te wszystkie zmiany :)

Fajny artykuł na stronie 7. Podejmując decyzje zawsze należy zastanawiać się jak to ma się do norm biblijnych i jak wpłynie na innych.


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Marzec, 2017, 11:25 »
Kolejny artykuł o wyglądzie zewnętrznym.
Dziwne że jeszcze im się to nie znudziło.
Moralność plus zgorszenie moje ulubione zestawienie..a w gratisie zestaw wersetów nie pasujacych do tematu..
Naprawdę współczuje osobie ktora dostanie ten punkt.
Zwłaszcza jeśli są w zboże jakieś asy modowe ;D


Offline Światus

Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #3 dnia: 09 Marzec, 2017, 17:23 »
s. 6 "Człowiek z kałamarzem sekretarskim wyobraża Jezusa Chrystusa"

Przypominają by nikt nie mylił z Russellem (do 1931) i ostatkiem (do 2016). ;D

A niedawno było w Strażnicy, że jeśli nie napisano w Biblii, że przedstawia / obrazuje, to nie przedstawia / nie obrazuje  ;D
Ale widocznie ten art. pisał taki Większy Niewolnik   ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Marzec, 2017, 01:53 »
Wygląd zewnętrzny się nigdy nie znudzi. Moim zdaniem jest tak z dwu, owszem, z trzech powodów: 1) Muszą mieć jakiś prosty temat, za pomocą którego łatwo sprawdzać czy owieczka jest posłuszna i jak reaguje na rady starszych w tej materii. Taki papierek lakmusowy dla pasterzy. 2) Jest to temat zastępczy, żeby się nie zajmować poważnymi tematami biblijne. Podobnie jest z wykształceniem i innymi bzdetami organizacyjnymi, którym przypinają przymiotnik biblijny, choć z Biblią mają tyle wspólnego, co Arystoteles z wojną domową w Kolumbii. 3) Dress code jest ważny w korporacjach.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Marzec, 2017, 05:36 »
Typowe dla totalitarnych ideologii , religijnych czy politycznych . W  PRL-u lat  50 / 60 -tych scigano "bikiniarzy"  za noszenie kolorowych skarpetek czy za dlugie wlosy . We wschodnich Niemczech nie dopuszczano do matury za noszenie jeans´ow . Moje doswiadczenie z lat  80-tych jako pionier w Szczecinie to sytuacja , gdzie  za ubranie do marynarki czarnych , sztruksowych jeans´ow , musialem wysluchiwac od pewnego starszego  uwag , ze to nie stosowny ubior  w czasie gloszenia . Moja zona opowiadala , ze u niej w zborze sprawdzano dlugosc sukienek u siostr  przed wyruszeniem na teren  :o . Totalitaryzm w polaczeniu z glupota i naduzywaniem wladzy daje wlasnie takie wyniki  :( .


Offline HARNAŚ

Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Marzec, 2017, 07:00 »
Czepiają się tych ubrań a i tak mało kto bierze sobie to do serca. Jak były potrzeby zboru i nic ciekawego ;) się przez  miesiąc nie wydarzyło to na bank był punkt : stosowny wygląd. Prawda jest taka , że moherowe ciotki w garsonkach i tak zawsze chodziły skromnie a te siostrzyczki , których mogło to dotyczyć to po zebraniu w szatni rozprawiały: ciekawe kogo starszy miał na myśli , no bo przecież nie nas ;D . Ja tam lubiłem urozmaicenie. Kiedyś w odpowiedzi do pytania ze strażnicy odpowiedziałem przekornie , czyli w swoim stylu: Tylko wróble są szare i nijakie , prawdziwe rajskie ptaki są kolorowe. ;D Szmer po sali i komentarz prowadzącego: proszę o odczytanie akapitu 11.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2037
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Marzec, 2017, 12:59 »
To jak maja być ubrani ŚJ? Schludnie czy elegancko?
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Marzec, 2017, 15:23 »
To jak maja być ubrani ŚJ? Schludnie czy elegancko?

W garnitur i krawat po prostu.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Marzec, 2017, 15:28 »
W garnitur i krawat po prostu.

Bieliznę dolicz i może koszulę jakąś ;)


Offline HARNAŚ

Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Marzec, 2017, 16:35 »
W garnitur i krawat po prostu.
I nie ważne , że garnitur dwa numery za duży a spodnie skracane przez świadkównę co w stoczni żagle szyła


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #11 dnia: 10 Marzec, 2017, 16:39 »
I nie ważne , że garnitur dwa numery za duży a spodnie skracane przez świadkównę co w stoczni żagle szyła

Tak u was było?
Bo u mnie garnitury były dobrze skrojone, dopasowane, dobrze leżące i w miarę nowe. Po co ten hejt na wszystko i wszystkich?


Offline HARNAŚ

Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #12 dnia: 10 Marzec, 2017, 17:08 »
 
Tak u was było?
Bo u mnie garnitury były dobrze skrojone, dopasowane, dobrze leżące i w miarę nowe. Po co ten hejt na wszystko i wszystkich?


Generalnie byli ubrani dobrze , ale czasami żal było patrzeć jak sobie krawat starszy wujek dobrał lub marynarkę nie ważne , że starego kroju dwu rzędową ale ważne dla niego , że był w marynarce. Nie wiem czy to hejt na wszystkich ,bo dostrzegam też pozytywy zachowań ludzi w organizacji. Nie mam celu na nikim się mścić bo uczucie rozgoryczenia za krzywdy przerobiłem już w sobie dość dawno. Może nie masz takich doświadczeń , bo mieszkasz może w dużym mieście albo zwyczajnie trafiłeś na stu osobowy zbór , który dobrze się nosił.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3498
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #13 dnia: 10 Marzec, 2017, 18:24 »
I nie ważne , że garnitur dwa numery za duży a spodnie skracane przez świadkównę co w stoczni żagle szyła
Harnas , jak mi sie udalo wreszcie dostac spodnie pasujace do marynarki , to mi je skracala  moja przyszla szwagierka  i wasza sasiadka  J .  :D . W 80-tych , w PRL-u niestety to byla ciagla walka o jakies porzadniejsze ciuchy , ktore jako-tako by do siebie pasowaly . Pionierzy stali dostawali nieraz cos  z darow z Zachodu ale ogolnie to bylo cienko.
 Najgorzej bylo z butami . Pamietam , mialem dosyc elegancki , ciemny garnitur a do niego grube czarne buciory , jak bym prosto z pola zszedl :D. Jakos nikt wtedy sie tym za bardzo nie przejmowal . A co do dzisiejszego nacisku na odpowiedni dress-code w zborach to mysle ,ze to ujawnia sie przerost formy nad trescia . Musi byc odpowiedni wyglad glosicieli ,kolorowe ,atrakcyjne wydawnictwa , luksusowe budowle ,slowem : atrakcyjna fasada . Ale ,z poza niej , wyziera PUSTKA... i coraz trudniej jest SJ zainteresowac innych swoim przeslaniem.


Offline HARNAŚ

Odp: Życie i służba czerwiec 2017
« Odpowiedź #14 dnia: 10 Marzec, 2017, 18:53 »
Harnas , jak mi sie udalo wreszcie dostac spodnie pasujace do marynarki , to mi je skracala  moja przyszla szwagierka  i wasza sasiadka  J .  :D . W 80-tych , w PRL-u niestety to byla ciagla walka o jakies porzadniejsze ciuchy , ktore jako-tako by do siebie pasowaly . Pionierzy stali dostawali nieraz cos  z darow z Zachodu ale ogolnie to bylo cienko.
 Najgorzej bylo z butami . Pamietam , mialem dosyc elegancki , ciemny garnitur a do niego grube czarne buciory , jak bym prosto z pola zszedl :D. Jakos nikt wtedy sie tym za bardzo nie przejmowal .
Masz rację kiedyś inne rzeczy miały wartość ,krój nie był tak istotny. Większość w tamtym czasie chodziła ubrana podobnie czyli nijako  dziś by już to nie przeszło. Pamiętam te dary , jeśli mówimy o tych samych to u Irka był skład. Kiedyś po służbie mi zaproponował żebym sobie coś wybrał. Pamiętam , że wziąłem bluzę zieloną w króliki i wybrałem sobie buty . Chciałem takie do służby solidne i wybrałem sobie skórzane za kostkę w miodowym kolorze, język miały z futerka . Baaardzo nie wygodne a tata mi powiedział , że to chyba jakieś narciarskie , musi z biegówek :D Ale nosiło się. :)