Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?  (Przeczytany 2126 razy)

Offline Roszada

Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« dnia: 02 Marzec, 2017, 17:49 »
Towarzystwo czaruje wszystkim tym, że w raju będzie happy. Bez śmierci. ;)

„Drugie owce otrzymają dziedzictwo, którego nigdy nie dostali grzeszni Adam i Ewa. Będzie to życie wieczne w raju na ziemi – wolne od cierpień, śmierci i żałości (Obj. 21:1-4)” (Strażnica 15.05 2013 s. 26-27).

„Nie tylko żyję, ale mam też wspaniałą nadzieję – wyczekuję raju, gdzie »śmierci już nie będzie« i gdzie zapanuje sprawiedliwość (Objawienie 21:3, 4)” (Strażnica 01.01 2012 s. 21).

Kara śmierci w raju

„A co z tymi, którzy postanowią się zbuntować przeciw Bogu? Tacy utracą przywilej życia. Krnąbrny grzesznik poniesie śmierć, nawet gdyby »miał sto lat«. To bardzo niewiele w porównaniu z bezkresnym życiem, jakim mógłby się cieszyć – a zatem »umrze jako chłopiec«” (Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości 2001 tom II, s. 385).

„Ci, którzy podporządkują się jego zwierzchnictwu i docenią związane z tym dobrodziejstwa, »pokłonią się« w dowód uległości. Natomiast zatwardziali grzesznicy zostaną niejako odcięci, i to ‛choćby mieli sto lat’ (Izaj. 65:20). Jak wspomniano w Psalmie, »lizać będą proch«” (Strażnica 15.08 2010 s. 31).

To dla "krnąbrnych" i "zatwardziałych grzeszników". :(
Zgoda.
Ale co z tymi co będą lekko grzeszyć?
Przecież nie każda kradzież musi być karana śmiercią?
Przecież nie każde zrobienie na złość komuś będzie warte zabicia takiej osoby.
Przeklęcie pod nosem warte jest śmierci?

Czy będą więzienia dla małych grzeszników?
A może jakaś zbawienna chłosta?


Offline Roszada

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Marzec, 2017, 10:31 »
Najlepiej byłoby w raju nie grzeszyć, ale jeśli ci ludzie rajowi nie będą nawet pod wpływem Ducha Św., a Bóg i Jezus daleko w niebie, jak dziś, to czemu nie zgrzeszyć od czasu do czasu? :-\
Komuś psikusa zrobić, a w tym łatwo przegiąć. ;)
A jeśli nie można zażartować, a z żartów czasem głupstwo i grzeszek wypływa, to będzie nudno w tym raju. :(


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Marzec, 2017, 10:41 »
Nie chcę do Raju,  bo lubię żartować , czasem bywam złośliwa , zagram w totka  i jeszcze parę innych grzeszków  :D się dopuszczę ale co najważniejsze , ja nie chcę się już zmieniać. Chcę pozostać taką rogatą duszą , którą jedni lubią inni akceptują a jeszcze inni nie trawią ale to najczęściej skrajne smutasy  ;D

Co więcej piszę to całkiem świadoma  :) praw i strat
« Ostatnia zmiana: 03 Marzec, 2017, 10:58 wysłana przez Dorkas »
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Roszada

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Marzec, 2017, 10:52 »
Powiem tak, według starej nauki to jeszcze mogli mieszkańcy raju liczyć na zesłanie Ducha Św.
Dopiero ci co wtedy zgrzeszą to będą zniszczeni, jako grzeszący przeciw Duchowi Św.

Wylanie Ducha Świętego na wszelkie ciało rozpocznie się już na początku Tysiąclecia i będzie trwało aż do końca jego, wobec czego wszyscy chętni będą mogli wrócić do łaski Bożej i odzyskać podobieństwo Boże. Lecz nieposłuszni umrą wtórą śmiercią, z której już nie ma zbawienia” (Złoty Wiek 01.06 1925 s. 87).

Ale po koniec lat 20. XX w. Towarzystwo stwierdziło, że duch został wylany już w roku 1918 i nie mogą przyszli mieszkańcy raju na niego liczyć. ;D

„Proroctwo to [Jl 2:28, 29] pokazuje wylanie ducha Bożego na klasę, która ma służyć do szczególnego celu. Wypełniło się to w miniaturze na Zielone Świątki, a zupełnie się wypełniło po przyjściu Pana do swojej świątyni w roku 1918” (Proroctwo 1929 s. 201).

No to jednak jak to nie będą ludzie duchowi to będą cieleśni. A cielesność to grzeszność. :)


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Marzec, 2017, 10:58 »
A czemu tak właściwie ma służyć to wylanie ducha Bożego jak ludzie będą doskonali?
Czy można to przyrównać do dzisiejszego kumoterstwa w obsadzaniu stanowisk?
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Roszada

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #5 dnia: 03 Marzec, 2017, 11:01 »
A czemu tak właściwie ma służyć to wylanie ducha Bożego jak ludzie będą doskonali?
Czy można to przyrównać do dzisiejszego kumoterstwa w obsadzaniu stanowisk?
Wtedy właśnie mieli pewnie być doskonali pod wpływem Ducha Św.

A teraz nie wiem pod jakim wpływem się wydoskonalą?
Pod wpływem strachy armagedonowego? ;)
Nie wiem skąd ma przyjść ta doskonałość?
Może nie będzie jej wcale, dlatego starsi zboru mają pełnić w raju funkcje książąt-nadzorców. :)


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #6 dnia: 03 Marzec, 2017, 11:05 »
Roszada muszę przestać myśleć , bo zaczęłam sobie wyobrażać wydoskonalanie pod wpływem ducha Św.
A jak moja wyobraźnia zostaje uruchomiona to końca nie widać  ;D
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Roszada

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Marzec, 2017, 11:09 »
To jest właśnie dziwne zjawisko, że nagle ŚJ mają uzyskać nieśmiertelność, ale nie wiadomo pod jakim wpływem?
Przecież nie uczą nic o przemienieniu, o ciałach uwielbionych.
To u nich dotyczy tylko pomazańców.
A reszta ot tak na pstryknięcie Jehowy ma nagle przestać umierać, chorować? :-\
A może jednak jakieś apteki się uchowają z suplementami diety. ;D


Offline Woland

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #8 dnia: 03 Marzec, 2017, 11:31 »
nie chce do raju.
Nie chcę mieć winnicy, nie lubię fig, jedynie oliwki lubię.
Nie chcę pięknego i dużego domu do sprzątania.
Nie chcę zamieniać ziemi w piekny ogród, wolę las ze skąpym podszytem.
Nie chcę spotkań w amfiteatrze i Brata Ewalda mądrującego się ze sceny. Amfiteatr to miejsce dla Jana Peszka a nie Ewalda betoniarza .
Perspektywa spotkań towarzyskich z gitarą i nowymi Pieśniami Królestwa wywołuje u mnie odruch wymiotny.
Patriarchowie tacy jak morderca i dupcyngiel król Dawid, czy Salomon mogą liczyć ode mnie tylko na strzał w papę , nie uścisk dłoni.
Pozdrawiam


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #9 dnia: 03 Marzec, 2017, 21:33 »

A może jednak jakieś apteki się uchowają z suplementami diety. ;D

Roszada widzę , że już wietrzysz interes  :D nic z tego  ;D
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline pies berneński

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Marzec, 2017, 07:04 »
Czy będą więzienia dla małych grzeszników?
A może jakaś zbawienna chłosta?
W Biblii napisano wprost:
 (23): Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć... [Biblia Warszawska, Rz 6]
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Roszada

Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Marzec, 2017, 10:22 »
W Biblii napisano wprost:
 (23): Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć... [Biblia Warszawska, Rz 6]
Taki mądry to ja też jestem.
Jakby za każdy grzech była śmierć, to Pan Bóg zostałby bez ludzi, których pono z miłości stworzył. :)


Tusia

  • Gość
Odp: Czy kara śmierci w raju będzie jedyną karą?
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Marzec, 2017, 10:29 »
W Biblii napisano wprost:
 (23): Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć... [Biblia Warszawska, Rz 6]

Ta śmierć, to nie jest unicestwienie, lecz oddaleniem od Boga, przeciwieństwem życia wiecznego. Towarzystwo Strażnica lubi właśnie cytować pół wersetu, a dalsze słowa, to:

"Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć,
a łaska przez Boga dana
to życie wieczne w Chrystusie Jezusie,
Panu naszym." (Rz 6, 23).