Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: JW Broadcasting - luty 2017  (Przeczytany 6447 razy)

Offline Lucyfer

Odp: JW Broadcasting - luty 2017
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Luty, 2017, 18:05 »
Udało się... wytrwałem do połowy, bo skończył się browar..
Mam dwa wnioski...
1. "Możesz zatrzymać audycję w tym momencie..." - jedyna słuszna rada w tej audycji (dzięks mr. Monitor)
oraz
2. Koniecznie muszę sobie pier***nąć taras... tak, taras to jest to czego mi trzeba. (ponoć z tarasu widać żywe trupy... lol)


Offline Wychowany-w-nieprawdzie

Odp: JW Broadcasting - luty 2017
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Luty, 2017, 19:58 »
Włączam cudowny pokarm duchowy Broadcasting i otwieram piwo Żywiec porter 9% bo tylko ciężki kaliber jest w stanie mnie utrzymać chociażby do połowy tego totalnego chłamu, obrażającego inteligencje  przeciętnego zindoktrynowanego człowieka z postkomunistycznego kraju jakim jest Polska, ciekawe co tym razem bujający w obłokach amerykanie nam zaserwowali. Już się nie mogę doczekać  :)


Offline Estera

Odp: JW Broadcasting - luty 2017
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Luty, 2017, 20:39 »
Wiesz, jak się bardzo chce, to można nawet udowodnić, że jednym z największych problemów moralnych jest posiadanie brody. :) To wszystko opiera się na manipulowaniu znaczeniami pojęć. Do tego dochodzi oszukańcze używanie danych słów i nadawanie terminom znaczenia, którego nie mają.
   Dlatego tak łatwo WTS-owi manipulować taką rzeszą ludzi..
   Rozmowa z takimi, to czysty obłęd, czego sama całkiem niedawno mogłam doświadczyć.

   Gość tak rozczłonkowywał podstawowe myśli, że nawet wykładanie jak dla przedszkolaka, niestety nie pomogło.
   Nie zrozumieliśmy się i nie dostałam odpowiedzi na żadne wprost zadane pytanie.
   Stwierdzenia, które ludzie "w lot pojmują", trzeba było wyjaśniać "dzieląc włos na cztery."
   A i tak, do porozumienia nie doszło.
   Dżuma mózgowa.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline spokojnyalek

Odp: JW Broadcasting - luty 2017
« Odpowiedź #18 dnia: 19 Luty, 2017, 11:03 »
Pięknie brat Ekran został przetłumaczony - ilustrowanie śmiało by można było zmienić korzystaniem z wyobraźni, aczkolwiek to nie nas ma ta nasza wyobraźnia ponosić ;)

Ogólnie taki trochę broadcasting o niczym. Wspaniały przykład siostry, która była modelką i którą urzekł obraz zmartwychwstania - widać, że służy Jehowie ze szczerych pobudek, skoro nakręca ją tylko życie wieczne :D Na pewno zgadza się z tymi deklaracjami, że najważniejsze jest dla niej imię Jehowy, jak tej siostry, co przeżyła obóz koncentracyjny ;)

Te wideoklipy są coraz bardziej denerwujące. Teraz pokazują "biedną" rodzinę, bo tatusia nie ma i jedzą jakieś naleśniki i sałatkę, ale chawira stoi jak się patrzy. Chłopak wyrasta na małego frajera, którego będą tłukli- no chyba, że pokaże im super hiper animację na tablicy - wtedy na pewno jego nowy "kolega" nie buchnie mu tabletu. Jeszcze nasz młody ziomal traktaty nosi- ale wstyd. Powinien dać linka albo kod QR wydrukować i dać koledze.

Dobrze taka godzinka zlatuje jeżeli się do tego podejdzie z humorem, ale przeraża myśl, że to jednak na serio.


Offline Światus

Odp: JW Broadcasting - luty 2017
« Odpowiedź #19 dnia: 19 Luty, 2017, 17:21 »
Brat Ekran

Podoba mi się ta nazwa  ;D

Te wideoklipy są coraz bardziej denerwujące.

Z czasem będzie coraz gorzej  ;D
To działa jak przejedzenie.

Kolejne etapy:
- Najpierw próbujesz
- Jesz bo ci smakuje
- Jesz ile się zmieści bo jest pyszne
- Powoli pokarm zaczyna się nudzić, jesz niechętnie, a reklama dalej mówi, że jest pyszne. Ale ile można jeść to samo!
- Na sam widok masz odruch wymiotny. Na szczęście jest tez inny pokarm.
 ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?