Nowy list - użycie tabletów i smartfonów (Ghana)

[KaiserSoze]

Fajny list do starszych w Ghanie:
https://wtsarchive.com/letter/20170125-e_use-of-electronic-devices-at-congregation-meetings

CK się pyta ilu głosicieli ma tablety i smartfony, a w związku z tym ile mniej drukowanych publikacji zbór potrzebuje.

Cóż, Afryka to ciągły wzrost, a kasy raczej od nich nie ma za wiele.

[gerontas]

U nas w Polsce takiej ankiety nie przeprowadzano. Choć większość głosicieli ma smartfony i tablety i mogliby je używać.
W mojej rodzinie wszyscy mają takie urządzenia nosimy je na zebrania a i tak mamy drukowane wersje a ja korzystam
z elektronicznej wersji miesięcznika Zycie i Służba.
Widać z tego, że CK indywidualnie rozlicza świadków Jehowy w różnych krajach. My datki wrzucamy to jest OK.
Bracia w Afryce mniej, więc żeby kraj był rentowniejszy należy wysyłać mniej literatury.

[NiepokornaHadra]

No co, oszczędności muszą być przecież trzeba jak najmniej rzeczy mieć, inaczej stajemy sie materialistami, uproszczenie życia. Nawet mniej strażnic, majo mieć, bo jak ich za duzo bydzie, to reakcja łańcuchowa, bo dlaczego nie mieć wiecej czegos tam. Złe pragnienia dusza zanim łone się pojawio

[Roszada]

Jak zapytałem jednego znajomego jeszcze ŚJ z Krakowa, to mówił, że u nich 2/3 zboru nie posługuje się już papierowymi publikacjami podczas zebrań.

A u Was, jakie macie słuchy?

[Vilgefortz]

Może nie tyle oszczędności ile duch czasu. Zabawne, przypomina się stary list, w którym zabraniali korzystania z tabletów na podium, choć miłosiernie pozwolili wówczas korzystać z nich zwykłym głosicielom. Potem zmienili światło ze zwykłej żarówki na ledową i już każdy mógł korzystać z tabletu.

U mnie zdaje się, że tak 2/3 korzysta już z tabletów i telefonów. Po cóż więc drukować czasopisma? Mają zalegać w magazynach zborowych a następnie  iść na rozpałkę do pieca?

V.

[Roszada]

U mnie zdaje się, że tak 2/3 korzysta już z tabletów i telefonów. Po cóż więc drukować czasopisma? Mają zalegać w magazynach zborowych a następnie  iść na rozpałkę do pieca?

Może z czasem, jak operatorzy komórkowi, będą rozdawać tablety za 1 zł, ale z zakupem pakietu Strażnic na dwa czy trzy lata.
Trzeba uważać, bo Nadarzyn to przeczyta i wprowadzi z Warickiem.

[M]

Już wprowadzili możliwość przekazania datku prosto z aplikacji JW Library .

[Roszada]

Już wprowadzili możliwość przekazania datku prosto z aplikacji JW Library .

Trzeba założyć nowy wątek o tym, by ludzie wiedzieli, co i jak.
To bardzo ważna informacji dla Warwick i dla nas.

[Efektmotyla]

Wszystko fajnie tylko od tych tabletów i telefonów to w oku zużywa się plamka żółta   

Jeśli docelowo człowiek będzie poza snem siedział przed tabletem telefonem kompem i w goglach wirtualnej żeczywistości to będzie bardzo dużo ludzi o białej lasce ale ich włosy nie koniecznie będą białe

[Tusia]

(...)

[ufoludek]

Wszystko fajnie tylko od tych tabletów i telefonów to w oku zużywa się plamka żółta   

Jeśli docelowo człowiek będzie poza snem siedział przed tabletem telefonem kompem i w goglach wirtualnej żeczywistości to będzie bardzo dużo ludzi o białej lasce ale ich włosy nie koniecznie będą białe

:-))) Od długotrwałej pracy przy komputerze, smartfonie, tablecie..itp NIE zużywa się plamka żółta;-) ( od pewnego czasu nie używa się tego terminu, teraz to po prostu "plamka"). Powoduje natomiast zbytnie napięcie mięśni akomodacji, co w konsekwencji prowadzi do Syndromu Widzenia Komputerowego. Można tu jeszcze wspomnieć o zbyt rzadkim mruganiu wtedy i na dokładkę mamy Zespół Suchego Oka.

[Blizna]

Jak zapytałem jednego znajomego jeszcze ŚJ z Krakowa, to mówił, że u nich 2/3 zboru nie posługuje się już papierowymi publikacjami podczas zebrań.

A u Was, jakie macie słuchy?

Ten znajomy nosi sie z zamiarem odejścia?

[Tazła]

  Tylko patrzeć, jak ci nowocześni będą dostawać nowe materiały za płatny sms.
Wyślesz sms, dostaniesz kod do nowego materiału. 

[Roszada]

Ten znajomy nosi sie z zamiarem odejścia?

On śledzi forum, ale rodzinne związki nie pozwalają mu rozwiązać natychmiast sprawy.
Każdy sam wie, kiedy i czy będzie mu to na miejscu zrobić.
Ani nie jestem z wścibskich którzy się dopytują, ani nie z tych co poganiają.

[Blizna]

On śledzi forum, ale rodzinne związki nie pozwalają mu rozwiązać natychmiast sprawy.
Każdy sam wie, kiedy i czy będzie mu to na miejscu zrobić.
Ani nie jestem z wścibskich którzy się dopytują, ani nie z tych co poganiają.

Tak tylko pytam z ciekawości, bo to moje miasto
Takich osób jest sporo, znam takich którzy kilka lat planowali odejście.
Z sukcesem.