Propozycje dla Ciała Kierowniczego

[lukasz84gl]

Proponujemy, by w każdej Strażnicy do studium, prócz pytań zamieszczanych do każdego akapitu, zamieszczać też wzorcowe odpowiedzi.

Będzie służyło to jedności braci i będzie pomocne w osiąganiu jednomyślności.
Będzie to też zapobiegać powstawaniu odpowiedzi nieortodoksyjnych, niezgodnych z duchem organizacji.

Albo jak na maturze klucz odpowiedzi. Choć moim zdaniem z pomysłem się spóźniłeś, bo takie coś nie formalnie istnieje od lat.

[Roszada]

A ja proponuję aby wykorzystać powierzchnie reklamowe na głosicielach.
Każdy dysponuje dajmy na to 1 metrem kwadratowym powierzchni na sobie. 2 miliardy godzin w służbie razy 10 centów za godzinę za metr kwadratowy
= 200 000 000 dolarów = 800 000 000 PLN.  Dla dużych Korporacji można zastosować rabat np w wysokości 90% i śmigać nawet za 1 centa bo dalej by z tego były miliony.
Automatycznie warto zrewidować pogląd w sprawie Piekła i uznać że nowe zrozumienie daje nam podstawy aby wierzyć że piekło istnieje i co więcej trafiają do niego wszyscy którzy w służbie spędzają mniej niż 10 godzin miesięcznie w roku 2017; 20 godzin w roku 2018; 30 godzin w roku 2019 

To już było, ale można to ponownie wykorzystać, np. do reklamy jw.org na plecach i brzuchu :

   „Począwszy od roku 1936 Świadkowie nadawali rozgłos wykładowi publicznemu przewidzianemu w programie zgromadzenia, organizując uporządkowane pochody, których uczestnicy nosili plakaty i rozdawali ulotki. (Plakaty te nazywano początkowo »sandwiczami«, ponieważ jeden zawieszano z przodu, a drugi na plecach). W czasie niektórych zgromadzeń w pochodach takich uczestniczyło tysiąc lub więcej Świadków” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 266).

Obrazki sandwiczy tu:
http://piotrandryszczak.pl/marsze_informacyjne.html

[P]

Albo jak na maturze klucz odpowiedzi. Choć moim zdaniem z pomysłem się spóźniłeś, bo takie coś nie formalnie istnieje od lat.

No nie... matura i klucze w które nie umiem się wpasować bo inaczej interpretuję to jedno, ale w te zebraniowe też powoli przestaję więc może niech zniosą wszędzie klucze odpowiedzi, wszak jestem wolnym człowiekiem, a przynajmniej takim się staję powoli zjeżdżając z dziurawej drogi JW.ORG na gładką drogę ku prawdzie

[Gorszyciel]

Ja im proponuję zawinąć kasę i wyjechać do Panamy albo na Kajmany

[Sebastian]

Ja im proponuję zawinąć kasę i wyjechać do Panamy albo na Kajmany

albowiem "odstępcy potrafią tylko KRAŚĆ, zabijać i niszczyć"

[Światus]

Kabaret OT.TO śpiewał;
"Nadmiarowi Ciała ciao, nadmiarowi Ciała ciao." 

[robbo1]

O czym wy piszecie ,przecież temat zaproponowany do przeanalizowania,przyswojenia,nauczenia itp. z zasady odbywa się na zasadzie pytań i odpowiedzi.
Tak jest w podręcznikach,w tym i w katechizmach.

Jest podany temat do przeanalizowania.
I tak np. w podręczniku -mojej córki - Romana Malarza:
 "Puls Ziemi" jest temat:
"Jak powstaje wiatr?".
A pod nim pytania:
1.Podaj przyczyny powstawania wiatru.
2.Wyjaśnij pojęcia:ciśnienia atmosferycznego...
3.Omów krążenie powietrza...
4.Wymień poznane rodzaje wiatrów.
5.Przedstaw na odrębnych rysunkach wyż i niż...

Jest temat do przeanalizowania,a na jego końcu w ćwiczeniach; pytania [zadania].

Tyle.

Idziemy się tam uczyć ,tego ,że tak powiem:
 "co jest w podręczniku".

[Sebastian]

O czym wy piszecie ,przecież temat zaproponowany do przeanalizowania,przyswojenia,nauczenia itp. z zasady odbywa się na zasadzie pytań i odpowiedzi.
Tak jest w podręcznikach,w tym i w katechizmach.

Krytykujemy m.in. poziom merytoryczny strażnicowych pytań i odpowiedzi, który zbliżony jest do poziomu pytania dla przedszkolaków "co to jest: powodzie pływa i kaczka się nazywa?" zadanie dla głosiciela: podkreśl flamastrem słowo "kaczka", następnie zgłoś się i powiedz na głos "kaczka", a prowadzący potwierdzi na całą salę "tak, to jest kaczka".

[robbo1]

Nie moje tu miejsce do oceniania poziomu naszej literatury.
Ta jednak swoimi wywodami przewyższa możliwości intelektualne "przeciętnego wierzącego",jak ich  nazywała Anna Murawska "metrykalni".
To pewne.
Poziom nie jest szczytowy,najwyższy z możliwych.
Wielu z was reprezentuje podobny.
Nie piszę tego złośliwie,tylko ,żeby nazwać sprawy po imieniu.
A tam ,gdzie przystępujemy do przeanalizowania tematu ,wielokrotnie z tego rezygnujecie.
Przynajmniej niektórzy z was.
Niestety.

[Światus]

Nie moje tu miejsce do oceniania poziomu naszej literatury.

Poziom nie jest szczytowy,najwyższy z możliwych.

A jednak!  Brawo za odwagę.

Dzisiaj ktoś sobie "zaowocuje, gdyż ponieważ zaopatrzyłem się w papierową wersję "Czego naprawdę..."  Za kilka lat, to będzie dokument archiwalny 

[Roszada]

A jednak!  Brawo za odwagę.

Dzisiaj ktoś sobie "zaowocuje, gdyż ponieważ zaopatrzyłem się w papierową wersję "Czego naprawdę..."  Za kilka lat, to będzie dokument archiwalny 

Już jest.
Ja mam 2005, 2013 i czekam na nową wersję, która w USA ukazała się w 2014. U nas poślizg. Stare zapasy z datą 2013 wydają na stojakach.

[robbo1]

Tak jak tylko w opisach przełomowych wydarzeń w dziełach opisujących zdarzenia nauki,będziemy uczyć się o wielu prawdach nauki,w które obecnie wierzymy,i w których prawdziwość nie wątpimy.
To pewne.

[Światus]

Tak jak tylko w opisach przełomowych wydarzeń w dziełach opisujących zdarzenia nauki,będziemy uczyć się o wielu prawdach nauki,w które obecnie wierzymy,i w których prawdziwość nie wątpimy.
To pewne.

1. Skąd ta pewność?
2. Może jakiś przykład prawdy nauki, w którą wierzymy?

[Sebastian]

ja proponuję ciału kierowniczemu aby całkowicie zaprzestało drukowania publikacji (szkoda drzew) a w wersji elektronicznej unikało zajmowania dogmatycznego stanowiska w większości spraw.

[Roszada]

ja proponuję ciału kierowniczemu aby całkowicie zaprzestało drukowania publikacji (szkoda drzew) a w wersji elektronicznej unikało zajmowania dogmatycznego stanowiska w większości spraw.

Ku temu podążają.
Poczekaj wpierw uruchomią produkcję swoich urządzeń elektronicznych do odczytu tekstu.
Nie pamiętasz jak Radio M rozprowadzało swoje anteny czy sieć komórkową?
Toć byłeś w tym czasie słuchaczem.