W duchu życzliwości, spróbowałabym zaszczepić taką wątpliwość do zbadania.
Wiadomo, że dla ŚJ, wielkim autorytetem jest Biblia. I żaden temu napewno nie zaprzeczy.
Ale oni nie wiedzą, ... że w PNŚ, zostały pousuwane różne wersety biblijne, nie wspominając o "modyfikacjach" pod doktrynę.
Zaproponowałabym poczytanie np., bezstronnie, NT z porównaniem z innym przekładem Biblii, np., BW 1975 r.
I znalezienie dla siebie odpowiedzi, dlaczego w innych przekładach te wersety są, a w PNŚ ... nie ma?
I użyć koronnego, dla ŚJ argumentu, demaskującego swego czasu, Kościół Katolicki, jako religię fałszywą,
bo ośmielił się usunąć z dekalogu jedno z dziesięciu przykazań, o niesporządzaniu wizerunków (Wyj. r. 20)
I zadać na myślenie pytanko typu: "Czy nie uważasz, że to samo można powiedzieć o św.j., skoro pousuwali wersety?
I niech ktoś sobie to zbada i uczciwie przed sobą odpowie na tak postawione pytanie.
A jeśli nie zbada, to niech tak postawione pytanie go nurtuje, aż może kiedyś tę kwestię zbada.