Nie znalazłem takiego tematu, więc zaczynam nowy. Jeśli takowy jest, to poproszę o przeniesienie tego postu do niego. Dla niektórych zapewne, ten temat nie będzie jakiś odkrywczy.
Świadkowie Jehowy i nie tylko oni, twierdzą, że dary Ducha ustały w chwili śmierci ostatniego apostoła.
Zobaczmy co czytamy w książce Wnikliwe poznawanie Pism:
*** it-1 s. 94 ak. 4 Apostoł ***
Moc czynienia cudów. Aby uwierzytelnić swe świadectwo, apostołowie dalej korzystali z otrzymanej od Jezusa mocy czynienia cudów, a także z innych darów ducha udostępnionych im w dniu Pięćdziesiątnicy (Dz 5:12; 9:36-40; zob. DARY OD BOGA [Dary ducha]). Co prawda ich współwyznawcy również otrzymywali takie cudowne dary, ale z Biblii wynika, że odbywało się to wyłącznie w obecności przynajmniej jednego apostoła lub w wyniku włożenia rąk przez apostołów. W takim charakterze występował także Paweł, który co prawda nie należał do grona 12 apostołów, lecz został powołany bezpośrednio przez Jezusa Chrystusa (Dz 2:1, 4, 14; 8:14-18; 10:44; 19:6). A zatem zdolność przekazywania darów ducha posiadali tylko owi apostołowie. Toteż dary te musiały zaniknąć, gdy umarli oni sami oraz ci, którzy za ich pośrednictwem je otrzymali (1Ko 13:2, 8-11), i dlatego w pewnym dziele wyjaśniono, że „nie było ich w Kościele w drugim stuleciu, a ówcześni pisarze wspominają o nich jako o czymś, co należy do przeszłości — czyli do czasów apostolskich” (The Illustrated Bible Dictionary, red. J. D. Douglas, 1980, t. 1, s. 79).[/i]
Natomiast to co przeczytałem dzisiaj z Dziejów Apostolskich wprawiło mnie w zdumienie. Zastanowił mnie 14 rozdział werset 14: Usłyszawszy o tym, apostołowie Barnabas i Paweł rozdarli swe szaty wierzchnie i wpadli w tłum, wołając [Przekład Nowego Świata]
Barnabas i Paweł zostali nazwani tutaj apostołami. O ile w przypadku Pawła nie było to dla mnie dziwne, o tyle nazwanie Barnabasa apostołem było zaskoczeniem. Tyle razy czytałem ten fragment a dopiero teraz to zauważyłem. Zacząłem więc drążyć temat dalej. I w ten sposób wróciłem do 13 rozdziału, gdzie czytamy: (1): A w Antiochii byli w miejscowym zborze prorocy i nauczyciele: Barnabas oraz Symeon zwany Nigrem i Lucjusz z Cyreny, i Manaen, który kształcił się z Herodem, władcą okręgu, oraz Saul. (2): Gdy oni publicznie usługiwali Jehowie i pościli, duch święty rzekł: "Oddzielcie dla mnie spośród wszystkich Barnabasa i Saula do dzieła, do którego ich powołałem". (3): Wtedy pościli i modlili się, a włożywszy na nich ręce, pozwolili im odejść. (4): Mężowie ci, wysłani przez ducha świętego, przybyli zatem do Seleucji, stamtąd zaś odpłynęli na Cypr.
To co przeczytałem w Biblii nijak ma się do tego co twierdzą świadkowie Jehowy w książce wnikliwi. Według tego fragmentu Barnabas i Paweł byli w grupie pięciu osób w Antiochii, zaliczanych do proroków i nauczycieli. Stali się apostołami w momencie gdy zostali powołani na ten urząd przez Ducha Świętego, po poście i modlitwie bracia włożyli na nich ręce i pozwolili im odejść. Z tego fragmentu nie wynika, że otrzymali moc od apostołów, ale bezpośrednio od Ducha Świętego dlatego mogli czynić to co zostało opisane w Dz Ap 14:3: Oni zaś spędzili sporo czasu na śmiałym mówieniu z powoływaniem się na Jehowę, który poświadczał słowo swej niezasłużonej życzliwości, sprawiając, że przez ich ręce działy się znaki i prorocze cuda.
Dlatego też wnioskuję, że śmierć ostatniego apostoła nie może mieć wpływu na ustanie charyzmatów bo to nie oni są odpowiedzialni za ich przekazywanie lecz sam Duch.