0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Chciałbyś być jak król Dawid? Co? I mieć młodą pastereczkę u boku
Światus, szukasz żony? Czy jak?
Roszada, no nie bądź taki tępy!!
A wam się za bardzo z tematu nie zboczyło? Bo zaraz posprzątam
Masz rację, wracamy do stojaków i staczy na tych stojakach, i póki co, nie bardzo się różniących od tych ramek, przy których stoją No, KaiserSoze, ktoś tu musi czuwać nad porządkiem ...
Nieprawda:*** w15 15.4 Spis treści ***Za pośrednictwem Biura Oddziału w Hongkongu nabywa się i rozsyła na cały świat wózki, stojaki, stoliki oraz stoiska na literaturęMade in China
Jakie stojaki?! Wózki a nie stojaki Odkąd pamiętam w słowniku świadków nie ma słowa STOJAK, jest słowo WÓZEK. Pamiętam, że gdy dość dawno zgłosiłem się na zebraniu i w swojej wypowiedzi użyłem słowa "stojak" zamiast "wózek" to wszyscy na sali począwszy od prowadzącego ryknęli jednym chórem "WÓZEK A NIE STOJAK!!"Dzięki jednemu małemu słowu omijają "prawo cezara", które zaraz mogłoby nałożyć na nich jakieś podatki za dzierżawę miejsca pod "stojaki". Oczywiście taki podatek od "stojaka" byłby postrzegany jako forma prześladowania i nieprzychylności lokalnych władz.Dzięki wózkowi mogą omijać prawo i być bardziej mobilni w razie draki. Poza tym u świadków omijanie prawa grą słów doszło do perfekcji i jeszcze są z tego dumni.
W wielu zborach mowia "stojak" potocznie, jak pytam dlaczego to zawsze pada odpowiedz ze "przeciez sie stoi przy wozku".Je d en starszy stwierdzil ze w sumie mam racje, to wozek wiec od teraz bedzie mowil "wozkujemy" a nie stoimy