Ja sie zastanawiam jaki jest sens "studiowania" tych artykułów, skoro i tak sprowadzają sie do wielbienia ciała kierowniczego.
No właśnie tu jest sens, że posłuszni będą wielbić "człowieka"siedmioosobowego CK jak dawniej Izraelici wielbili bożki. Czy im czegoś wtedy brakowało? Po co to robili? Też bez sensu to było, bo przecież zdawali sobie sprawę, że Stwórcą jest ktoś inny, a jednak nie przeszkadzało im służyć dwom Panom. Doświadczyli prawdziwego Boga, a mimo wszystko odczuwali potrzebę służenia komuś innemu. Tylko komu?
SJ wierzą że podejmowane działania przez CK będą przynosić korzyść, że bez CK WODZA- ORGANIZACJI zbawienie jest niemożliwe.
Wiki podaje:
"Sens pragmatyczny", którego nie sposób odnieść do doświadczenia, ale wywołuje u nas jakieś obrazy i skłania do działania.
Ciekawy fragment który wszyscy członkowie przecież znają, ale dziwnym sposobem, nie biorą pod uwagę, że może to właśnie ich dotyczyć :
2 Księga Królewska 17
32 Czcili również Pana, lecz spomiędzy swoich ustanowili sobie
kapłanów na wyżynach, którzy sprawowali dla nich obrzędy w świątyniach wyżynnych. 33
Czcili Pana i zarazem służyli bożkom swoim według zwyczajów ludów, z których [krain] zostali przesiedleni.
34 Jeszcze do dzisiejszego dnia postępują według starych zwyczajów. Nie czczą Pana i nie postępują według Jego postanowień i nakazów, według Prawa i polecenia, jakie Pan dał synom Jakuba, któremu nadał imię Izrael. 35 Pan zawarł z nimi przymierze i przykazał im:
«Nie będziecie czcili bogów obcych, nie będziecie oddawać im pokłonu, nie będziecie im służyli i nie będziecie im składali ofiar13. 36 Jedynie Pana, który wyprowadził was z kraju Egiptu mocą wielką i ramieniem wyciągniętym14 -
Jego czcić będziecie, Jemu będziecie oddawać pokłon i Jemu składać ofiary. 37 Postanowień i nakazów, Prawa i polecenia, które napisał wam, przestrzegać będziecie i wypełniać je na zawsze. Obcych zaś bogów czcić nie będziecie. 38 Nie zapominajcie o przymierzu, które z wami zawarłem, i nie czcijcie bogów obcych. 39 Czcijcie
jedynie Pana, Boga waszego, a On wyzwoli was z mocy wszystkich waszych nieprzyjaciół». 40
Lecz oni nie słuchali, tylko postępowali według swoich starych zwyczajów. 41
Ludy więc owe czciły Pana i zarazem służyły swoim bożkom. Również ich dzieci oraz dzieci ich dzieci postępują tak, jak czynili ich ojcowie -
aż do dnia dzisiejszego. Oczywiście byłoby to nadużycie gdyby stwierdzić, że to było proroctwo, bo nie było. Był to tylko opis sytuacji w tamtym czasie.
Ale niestety historia lubi się powtarzać, a w końcu ktoś to spisał dla naszej przestrogi.
Myślę, tak jak kiedyś kapłani na wyżynach, tak dzisiaj starsi zboru uważają, że mogą służyć prawdziwemu Bogu, jednocześnie wykonując polecenia swojego bożka CK bez względu na okoliczności.