M
chcę wyrazić swoje uznanie dla Ciebie , za szczerość i odwagę w obnażeniu przekrętu , w stwierdzeniu , że nie każdy z ex-ów jest człowiekiem godnym zaufania , że słuszne jest zadawanie pytań , zastosowanie zasady ograniczonego zaufania .Sama nauczyłam się już wiele z obecności na forum , już wiem jak tworzą się kliki , kto komu przyklaskuje , kto szuka własnych korzyści .
Wiem , że moje słowa są twarde i nie spotkają się z aprobatą ale dla mnie jest to sito przesiewające coś co jest prawdziwe od fałszywego. Nie jestem pokoleniem komputera nie traktuje forum jak to się ogólnie mówi o internecie , że to tylko " wirtual"czyli coś nierzeczywistego . Dla mnie czy to na forum czy w realnym świecie zawsze jestem sobą i tak traktuję tych z którymi rozmawiam .
Po co to piszę ? otóż po to żeby ci którzy wyszli poranieni z wts nie musieli doznawać kolejnej emocjonalnej porażki jakiej ja osobiście zaznałam .
Pozwolę sobie powiedzieć coś jeszcze , otóż dzieci wychowane w " prawdzie " są nauczone dwulicowość , manipulowania innymi , sami o sobie piszą jak to oszukiwali rodziców , braci w zborze , czasami wręcz chełpią się swoim sprytem ,
prowadzeniem podwójnego życia .
Wiem ile krzywdy wyrządził wts , ale wiem też ,że prawdą jest , że są rzeczy dobre i gdyby nie żądza władzy ck to mogłaby być dobra społeczność , Moja dorosła córka pomimo , że odsunęła się od zboru , swojemu dziecku nie zabrania już tego co ja jej zabraniałam w imię Jehowy np urodzin , ale jest wdzięczna za zasady moralne jakie jej wszczepiałam ,
Ważne jest czy człowiek jest dobrym człowiekiem , czy ceni sprawiedliwość , czy kiedy jest to ważne umie stanąć po stronie sprawiedliwości nawet wtedy gdy kogoś nie lubi osobiście lub wiąże się to z przeciwstawieniem się komuś ważnemu.