Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Hej  (Przeczytany 3808 razy)

Offline spokojnyalek

Odp: Hej
« Odpowiedź #15 dnia: 18 Październik, 2016, 23:39 »
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa. Co do tej ceny to się całkowicie zgadzam z Lechitą. Organizacja zabiera dosłownie wszystko- burzy dawne przyjaźnie, rozluźnia kontakt ze "świecką" rodziną, a potem gdy w umyśle pojawi się myśl o odejściu, krępuje poprzez to, że wszystkie znajomości i przyjaźnie budowane przez wiele lat, runą jak domek z kart. I nawet nie będziesz miał możliwości porozmawiać z tymi przyjaciółmi, bo nawet Cię nie posłuchają. Chyba będę kombinował jak Natan, dzięki :)


Offline Estera

Odp: Hej
« Odpowiedź #16 dnia: 20 Październik, 2016, 01:39 »
   W i t a j Spokojnyalku  ..., ukryty uczniu Chrystusa  :D :D :D

   Po prostu twoje powitanko, to miodek na serduszko, moje i zapewne nie tylko moje. Witam Cię serdecznie i cieszę
   się, że to grono, tu na forum powiększa się o takiego człowieka. Nie jesteś sam jeśli chodzi o podwójną grę, ja też,
   jeszcze oficjalnie jestem św.jeh., chociaż mentalnie, od grudnia ub.r., wybudzam się z tej "prawdy o prawdzie" ...
   Czuj się tu dobrze, jak w rodzinie, ja jestem od niedawna i jest mi tu dobrze. Tobie życzę wytrwałości no i tego ...
   żeby Cię nikt nie nakrył, jak tu sobie wymieniasz poglądy z wybudzonymi, pozdrawiam ....
                                                                                                                                      "Estera" :D :D :D
   P.S. ... i że zobacz, jeszcze nas "piorun" CK Niewolnika Wiernego i Roztropnego stąd nie powystrzelał...
         A to conajmniej dziwne. Coś słabo ten ich "duch boży" działa, żeby nas upolować..., podwójnych agentów.
         W życiu nie przypuszczałam, że dla ratowania przynajmniej niektórych przyjaciół, będę podwójnym agentem. Na
         szczęście, jest tu bardzo dobra grupa wsparcia. I bardzo dobrze. Tak trzymać ... 
   
« Ostatnia zmiana: 20 Październik, 2016, 02:03 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Thialve

Odp: Hej
« Odpowiedź #17 dnia: 20 Październik, 2016, 02:00 »


Zdarzyło mi się zamienić z innym starszym punktami na zgromadzeniu obwodowym lub specjalnym, bo nijak nie mogłem się zmusić do wciskania ludziom takiej ciemnoty, jak dostarczona w szkicu wykładu. Gorzej było z wykładem na zgromadzenie okręgowe - musiałem go odesłać do Nadarzyna, a na pytanie, dlaczego to zrobiłem stwierdziłem: "Sam nie mam przekonania do przedstawionych tu myśli, więc trudno mi będzie przekonywać do tego słuchaczy".

Przepraszam, że nie na temat, ale jak Nadarzyn przyjmował taką informację? :o normalnie bym pomyślała, że odeślą list z wiadomością, że miejscowi bracia pokażą Ci drogę do wyjścia i pomogą spakować po drodze walizki.....

Oczywiście witaj alek, faktycznie musisz być spokojny i mieć nerwy ze stali, żeby to psychicznie wytrzymywać, chociaż z własnego doświadczenia wiem, że jak już się zorientujesz, że coś jest nie tak to będzie Ci tylko ciężej :/ trzymam kciuki, żeby sytuacja się wyklarowała jak najbardziej po Twojej myśli, a w razie pytań czy zwątpień pamiętaj, że na tym forum otaczają Cię sami życzliwi Ci ludzie :)


Offline Zvi

Odp: Hej
« Odpowiedź #18 dnia: 20 Październik, 2016, 06:39 »
Cześć. Byłem wierzący, dziś jestem ateistą.


Efezjan

  • Gość
Odp: Hej
« Odpowiedź #19 dnia: 20 Październik, 2016, 19:31 »
Cześć. Byłem wierzący, dziś jestem ateistą.
U mnie odwrotnie. ;)


Offline TomBombadil

Odp: Hej
« Odpowiedź #20 dnia: 20 Październik, 2016, 22:04 »
Witam. Przychodzi taki moment,że każde wyjście na zebranie powoduje ból brzucha,nerwicę,i różne inne negatywne rzeczy. My z mężem już nie wyrabialiśmy. Mieliśmy też szarpaniny ze starszymi,co potęgowało naszą niechęć. Gorąco modliliśmy się o rozwiązanie tej patologicznej sytuacji,ale bez oficjalnych listów i wykluczania. I stało się coś,co nam pozwoliło stanąć z boku. Możemy utrzymywać kontakty z ludźmi,bez zasiadznia przy trującym stole.


Offline christianinroman

Odp: Hej
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Październik, 2016, 21:34 »
Witam was bardzo serdecznie. 1 listopada minie 17 lat jak wszedłem do wody chrztu by w ten sposób udokumentować swoją wiarę w Pana Jezusa. 14 lat byłem świadkiem we Wrocławiu, a teraz mam prośbę by na mapie uaktualnić miejsce głoszenia ewangelii - Kłodzko i ziemia kłodzka.


Offline gerontas

Odp: Hej
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Październik, 2016, 21:37 »
Witaj Romanie!
W tej sprawie co piszesz odnośnie mapy to do Roberta Dworaka musisz się zgłosić.


Offline Lechita

Odp: Hej
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Październik, 2016, 00:25 »
Sie masz chystianinroman. Fajnie powitać Cię w naszym wesołym gronie :) We Wrocku byłeś, ciekawe czy znamy znamy te same osoby? No ale co było a nie jest ...itd.
Czekam na więcej informacji, dziel się swą wiedzą i doświadczeniami.

Ze słowiańskim pozdrowieniem - CHWAŁA!
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline gangas

Odp: Hej
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Październik, 2016, 04:59 »
Witam Cię serdecznie,

Ja - podobnie jak Ty - byłem bratem usługującym w zborze i jednocześnie przeżywałem kryzys zaufania do nauk Towarzystwa Strażnica. Przez pewien czas radziłem sobie w ten sposób, że przeglądałem z wyprzedzeniem materiał, jaki miał być omawiany na zebraniach i wybierałem tylko ten, który z czystym sumieniem mogłem przedstawić jako biblijny. Gdy sumienie mi nie pozwalało na przeprowadzenie danego zebrania, prosiłem kogoś o zastępstwo.

Zdarzyło mi się zamienić z innym starszym punktami na zgromadzeniu obwodowym lub specjalnym, bo nijak nie mogłem się zmusić do wciskania ludziom takiej ciemnoty, jak dostarczona w szkicu wykładu. Gorzej było z wykładem na zgromadzenie okręgowe - musiałem go odesłać do Nadarzyna, a na pytanie, dlaczego to zrobiłem stwierdziłem: "Sam nie mam przekonania do przedstawionych tu myśli, więc trudno mi będzie przekonywać do tego słuchaczy". Ale długo tak nie dało się funkcjonować. Przestałem być starszym. Poświęciłem sporo czasu na zburzenie fałszywej teologii Strażnicy i na zbudowanie nowego, skalistego fundamentu wiary. Warto dać sobie czas na dobrą lekturę i dużo modlitwy! Dobrze jest poznać wartościowych ludzi. Ale rozumiem warunki "osaczonych" w organizacji i rodzinie, którzy przynajmniej przez pewien czas będą musieli być "ukrytymi uczniami Chrystusa".


 Z przeprowadzeniem zebrania wyobrażam sobie zamianę z kimś znajomym. Ale, że na spotkania obwodowe, specjalne i okręgowe można sobie grzebać w tematach i wybierać, który mi leży to novum. Czyli WTS frontem do mówców BRAWO!!!!!! :D :D :D
Jutro to dziś tyle że jutro.