Myślę sobie jak by to było w obecnym modelu.
Mamy 38,5 mln ŚJ w Polsce, -10% na dzieciaki tj. 34.6 mln głosicieli
(komu głosić?)
Zbór ma 130 osób, mamy 266153 zbory.
Z jednej sali maksymalnie korzystają 4 zbory - 66500 sal.
Niech będą kompleksy sal po 2 w jednym budynku - 33250 Sal Królestwa.
Jest 2479 gmin w Polsce, więc w każdej gminie będzie 13 podwójnych SK.
Inny model - podział na sale zgromadzeń.
Licząc na jedno zebranie 1000 osób, potrzeba 8650 sal zgromadzień, to są 3-4 sale w każdej gminie, już lepiej, ale nadal niewyobrażalne.
EDIT:
model z salami zgromadzień odpada. Zapomniałem, że na zebraniu trzeba się zgłaszać, a prowadzący nie będzie pamiętał wszystkich imion i nazwisk. Chyba, że zgłaszanie na przycisk i automat losujący uwzględniający zgodność z linią, ilość i jakość odpowiedzi by losował, kto ma odpowiedzieć. Ponieważ nie byłoby komu głosić zdawało się sprawozdanie z odpowiedzi. Nawet by nie trzeba było go składać, bo wszystko by zrobił automacik.