Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne
TOWARZYSKIE POGADUCHY => NA WESOŁO => Wątek zaczęty przez: Technolog w 06 Październik, 2016, 23:07
-
Myślę sobie jak by to było w obecnym modelu.
Mamy 38,5 mln ŚJ w Polsce, -10% na dzieciaki tj. 34.6 mln głosicieli ??? (komu głosić?)
Zbór ma 130 osób, mamy 266153 zbory.
Z jednej sali maksymalnie korzystają 4 zbory - 66500 sal.
Niech będą kompleksy sal po 2 w jednym budynku - 33250 Sal Królestwa.
Jest 2479 gmin w Polsce, więc w każdej gminie będzie 13 podwójnych SK.
Inny model - podział na sale zgromadzeń.
Licząc na jedno zebranie 1000 osób, potrzeba 8650 sal zgromadzień, to są 3-4 sale w każdej gminie, już lepiej, ale nadal niewyobrażalne.
EDIT:
model z salami zgromadzień odpada. Zapomniałem, że na zebraniu trzeba się zgłaszać, a prowadzący nie będzie pamiętał wszystkich imion i nazwisk. Chyba, że zgłaszanie na przycisk i automat losujący uwzględniający zgodność z linią, ilość i jakość odpowiedzi by losował, kto ma odpowiedzieć. Ponieważ nie byłoby komu głosić zdawało się sprawozdanie z odpowiedzi. Nawet by nie trzeba było go składać, bo wszystko by zrobił automacik.
-
Ciekawe czy taki raj w Polsce by im się podobał? ;D
-
Wtedy pojawia się problem - Polska jako kraj przestaje istnieć, jako że świadkowie nie mogą piastować żadnych urzędów politycznych.
-
Ciekawe czy taki raj w Polsce by im się podobał? ;D
Tak... Kupa samobójstw i do nikogo gęby otworzyć.
"i tym tylko od innych różni się ta ballada,
że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach
na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
jeden szeryf na jednego mieszkańca" :)
-
Wtedy pojawia się problem - Polska jako kraj przestaje istnieć, jako że świadkowie nie mogą piastować żadnych urzędów politycznych.
Polityki jako takiej by nie było - tylko urzędnicy wszystkich szczebli, niezrzeszeni ;)
-
Polityki jako takiej by nie było - tylko urzędnicy wszystkich szczebli, niezrzeszeni ;)
Właściwie mieli byśmy kolejny rozbiór polski. I wtedy też kursy językowe były by całkowicie oblężone, bowiem otworzyły by się nowe możliwości - głosić zaborcom! W ich własnym języku! Hura!
-
Tak... Kupa samobójstw i do nikogo gęby otworzyć.
"i tym tylko od innych różni się ta ballada,
że w tym mieście gdzieś na prerii krańcach
na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
jeden szeryf na jednego mieszkańca" :)
.....dobrzy ludzie, na próżno wołacie, nikt nie wstanie za spluwę nie chwyci, skoro każdy świadomość zatracił, czym się różnią od ludzi bandyci...... :D
-
No to jadziem Baran. :D
Z dzisiejszej Europy Wschodniej byłoby utworzone Księstwo którym rządziłby Gerrit Losch.
Dlaczego on?
Ano dlatego, że główną częścią składową jego państwa byłoby Generalne Gubernatorstwo ( dzisiejsza Polska ), a nikt nie ma większego doświadczenia w pacyfikowaniu polaków niż Niemiec.
Zycie w GG rozpoczyna się o 5.30 rano.
Dokładnie o tej godzinie w każdym domu automatycznie włącza się telewizor.
Ukazuje się delikatny błękit z którego z obłokami zstępuje logo JW.
Marszowa muzyka w tle nie pozostawia złudzeń, że rozpoczął się kolejny wypełniony pracą, trudem, znojem.
Dziesięciominutowy program muzyczny dobiega końca.
W tym czasie cała rodzina ma być już ubrana.
W setkach tysięcy jednakowych baraków rodzinnych stłoczonych w ogromnych Miastach Królestwa ludzie siadają do śniadania.
Wszystko odbywa się w ciszy. Każdy dobrze wie, że w barakach rodzinnych nie można rozmawiać, nikt nawet już nie pamięta kiedy wprowadzono ten zakaz ale każdy to akceptuje.
W tym czasie doskonale wyczuwa się obecność kontrolerów których nazywa się cherubami. Za pomocą kamer rozmieszczonych w każdym domu uważnie przypatrują się mieszkańcom.
Szukają stale czegokolwiek, śladu zwątpienia, smutku na twarzy, wymownych spojrzeń. Nic z tych rzeczy nie jest akceptowalne w Nowym Świecie.
Rodzina siada przy stole.
Od momentu zbudzenia każdy ma ten sam wyraz twarzy - delikatny uśmiech, który przez cały dzień obowiązkowo należy nosić.Już nawet najmniejsze dzieci wiedzą, że brak uśmiechu to jedna z najgorszych zbrodni w Nowym Świecie.
Nikt przecież nie chce dostać się w ręce Starszych Osiedla których zadaniem jest wyjaśnienie sprawy i wymierzenie kary.
Kiedyś, dawno temu ktoś opowiadał, że w dawnych czasach gdy nie było jeszcze Nowego Świata w tak zwanych zborach też byli starsi, którzy w ramach kary mogli kogoś wykluczyć.
Opowieść ta została przyjęta z niedowierzaniem. Nikt nie mógł uwierzyć w to, że starsi mogliby być tak słabi i pobłażliwi.
A gdyby nawet, to Nowy Świat ułożył wszystko na swoim miejscu i dziś Starsi Osiedla wiedzą jak mają trzymać porządek teokratyczny.
Zresztą jak po cichu się opowiada nie są to ludzie przypadkowi.
Już od najmłodszych lat trwa selekcja i umiejętnie wyłapuje się te dzieci które są niewrażliwe, dominują, są despotyczne, agresywne.
Te odbiera się rodzinom i trafiają na kilkanaście lat do ośrodków szkoleniowych z których wychodzą idealnie uformowani.
To właśnie oni dbają o porządek w przydzielonych im barakach i każdy tylko marzy aby w niczym nie podpaść Starszym Osiedla. Zatem czas rozpocząć śniadanie.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2902.msg40386#msg40386
-
na jednego mieszkańca jeden szeryf przypadał,
jeden szeryf na jednego mieszkańca" :)
Takie założenia były w Towarzystwie co do jego Królestwa:
„Liczba Wielkiej Kompanii najwidoczniej przeniesie sto milionów. 4 ks. Mojż. 4:46-48 i 2 ks. Mojż. 28:1 wykazują atoli, że jeden kapłan przypadnie na 2,860 Lewitów, co dałoby liczbę Wielkiej Kompanii mniej więcej około 411,840,000 osób” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 119-120).
„Wielka kompania będzie niejako policyą, pilnującą wszystkich ludzi” (jw. s. 166).
Czyli na ponad 20 miliardów zmartwychwstałych miało być 411 840 000 policjantów. :)
-
Ooo, to już cała Polska by przechodziła na drugą stronę ulicy na mój widok?
Ciekawe, jakby to miało technicznie wyglądać :)
-
Ooo, to już cała Polska by przechodziła na drugą stronę ulicy na mój widok?
Ciekawe, jakby to miało technicznie wyglądać :)
jak cała Polska, to Ty chyba też :D
-
jak cała Polska, to Ty chyba też :D
No, ja już jestem od paru lat poza i nie zamierzam wracać :D
-
no właśnie, nowe światło o ukamienowaniu czy może miłosierna ekstradycja na białoruś?
-
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2902.msg40386#msg40386
A mnie się wydaje b że taki jakiś film podobny widziałam. Też z takimi uśmiechami chodzili, bez emocji. Tytuł chyba
" Dawca pamięci" 😀
-
No, ja już jestem od paru lat poza i nie zamierzam wracać :D
Ty wiesz, jakby nas ścigali. :D
-
Przeszłabym sobie na Słowację :)
-
no właśnie, nowe światło o ukamienowaniu czy może miłosierna ekstradycja na białoruś?
Białoruś to by było Eldorado. Jak dla naszych rodaków za komuny Ameryka. albo RFN. Ale... podejrzewam, że Ciało Parlamentarne i jego przewodniczący Stefek Gumowa Twarz zarządziłby powstanie rezerwatów dla odstępców, na wzór rezerwatów dla Indian w USA. Z tym że te były by ogrodzone drutem kolczastym pod napięciem... oby mi się taka apokaliptyczna sytuacja nie przyśniła kiedyś. Krzykiem obudziłbym wszystkich w domu. ;D ;)
-
Gdyby wszyscy w Polsce zostali Świadkami Jehowy?
To by w Polsce była Świadkolandia. ;D
Poland - Jehovahs Witnesses. ;)
Kiedyś badacze w USA oderwani od Towarzystwa nazywali się:
Polish Bible Students Association
-
ja sobie tego nie wyobrazam... ale wtedy by ck dostalo nowe swiatlo ze mozna byc politykiem, w policji... chociaz nie, policja by nie bylaby potrzebna bo w org sa sami porzadni ludzie
-
... chociaz nie, policja by nie bylaby potrzebna bo w org sa sami porzadni ludzie
Nooo... a ja jestem piękną blond włosą ruską baletnicą. ;D
-
To byłoby gorzej jak za komuny.! Wszędzie restrykcje i kontrole.
Internetu by nie było, tylko jworg by został... >:(
-
Plus telefony na podsłuchu....cenzura....itp
Godzina "policyjna" w czasie odbierania przez wszystkich w jednym czasie zebrania..
Masakra!
P.S ale moze by gloszenia nie bylo...bo komu? Chyba ze za zadanie kazdy by mial nauke j.obcego i gloszenie przez neta
-
ja sobie tego nie wyobrazam... ale wtedy by ck dostalo nowe swiatlo ze mozna byc politykiem, w policji... chociaz nie, policja by nie bylaby potrzebna bo w org sa sami porzadni ludzie
Dokładnie... policja nie potrzebna, ale powołano by pewnie specjalnych porządkowych i nazwano ich oddziały "czarnymi koszulami".
-
(mtg): Taki czarny scenariusz jest oczywisty w szeregach sJ, ale po armagedonie na rajskiej ziemi według ich oczekiwań- powielą system Korei, aż przerażenie oczekiwać taki system totalitarny pod przywództwem 8 wspaniałych patrzących z niebios .... >:D
-
Tu macie próbkę jak wyglądałby świat złożony z samych śJ ;D
https://sjwp.pl/index.php?topic=1076.msg9874#msg9874