każdy z nas (niezależnie czy tego chce czy nie chce) ciągle jest bombardowany różnymi wiadomościami dot. aktorów i celebrytów, w tym dot. młodej złotowłosej aktorki Barbary Kurdej-Szatan
Skoro pani ta nosi dwuczęściowe nazwisko zawierające słowo "Szatan", to (że tak sparafrazuję strażnicę) "rozsądny wydaje się wniosek", że w Polsce musi żyć rodzina Szatanów, której każdy członek nosi sześcioliterowe pisane z dużej litery nazwisko Szatan
a zatem, i ŚJ i kapłani katoliccy mają pole do popisu:
świadek Jehowy może starać się aby Szatan został świadkiem Jehowy
a katolicki proboszcz może jakiemuś innemu udzielić Szatanowi chrztu i bierzmowania, a nawet może wyspowiadać Szatana