Często zastanawiałem się dlaczego oni tak negują wyższe wykształcenie. Myślę, że problem jest znacznie szerszy. Oprócz tego, że takie osoby mogłyby na studiach zdobyć wiedzę niebezpieczną dla CK, dochodzi do tego dużo łatwiejszy sposób na manipulacje. Normalnie osoba bez wykształcenia, która myje okna a jej IQ jest chociażby na przeciętnym poziomie nie ma gdzie się spełnić. Według piramidy Maslowa ma taką potrzebę i tu na pomoc wychodzą bracia z CK proponując przywileje w służbie i takie mini zarządzanie, człowiek czuje się wtedy potrzebny a oni mogą takimi rodzinami dowolnie sterować. Gdyby teraz wujkowie zabrali im przywileje starszego, sługi ,pioniera, beelczyka czy wreszcie głosiciela, staliby się niepotrzebni. I piramida zaczyna im się walić, nie mogą zaspokoić dotychczasowych potrzeb i czują się zagubieni bez przyszłości.
O ile potrzeby fizjologiczne i potrzeby bezpieczeństwa w takim przypadku, bez organizacji, można wtedy jeszcze zaspokoić, to już potrzeby przynależności, uznania i samorealizacji już nie, bo te potrzeby są już zależne od ich widzimisię, widzimisię liderów organizacji.
Potrzeby warunkują nasze życie. Wujki sztucznie wymyślili takie potrzeby. Masz potrzebę pójścia na zebranie, zbiórkę, pojechać na ośrodek pionierski, wybudować salę, wrzucić datek do skrzynki, studium osobistego na podstawie Strażnicy. Musisz to zrobić, inaczej masz poczucie że coś straciłeś.
Poprzez potrzeby kształtujemy sposób naszego życia, systemy wartości, relacje z innymi ludźmi. Na ogół potrzebę ludzką określa się jako -
wynikające ze stanu braku - pożądanie czegoś niezbędnego do zapewnienia warunków rozwoju i funkcjonowania człowieka
To pożądanie może dotyczyć przedmiotów materialnych, pewnych stanów emocjonalnych, wyników jakiegoś działania oraz określonych stosunków między ludźmi. Można stwierdzić,
że potrzeba oznacza uświadomiony brak czegoś. Drabina potrzeb:
Samorealizacja (jak odbierasz siebie i jak jesteś odbierany).
Potrzeby egoistyczne (jak inni zwracają na Ciebie uwagę i co sam robisz).
Potrzeby społeczne (przyjaciele i kontakty międzyludzkie).
Bezpieczeństwo (np. gwarancja zatrudnienia).
Potrzeby fizjologiczne (pożywienie, schronienie itp.).
Wujki ze swoim systemem wartości weszli i zastąpili normalne społeczeństwo, społeczeństwem orwellowskim jako głównego "twórce" potrzeb i metod ich zaspokajania, w tym tak zwanych potrzeb przymusowych takich, jak obowiązek kształcenia się. Ich zaspokajanie jest wymuszone przez otoczenie i skutecznie zapewnia akceptację społeczną i uspołecznienie. Oni kształcenie zastąpili indoktrynacją, spełniasz się jeżeli jesteś lojalny wobec liderów.
NA TYM WŁAŚNIE POLEGA WSPÓŁCZESNE NIEWOLNICTWO RELIGIJNE POD PRZYKRYWKĄ LOJALNOŚCI WOBEC BOGA