Witamy szpiegów z Nadarzyna + ostrzeżenie dla wszystkich forumowiczów

[Droczynka]

Wszak przecież jesteśmy potomkami największego i najlepiej zorganizowanego państwa podziemnego w czasie II wojny światowej, Mówię o AK - dla niewtajemniczonych    My konspirację w genach mamy!!! 

Mój dziadek w AK był, to chyba coś w tym jest
Co do fb, z tego co mi wiadomo, są wyznaczone osoby które sprawdzają znajomych braci na fb, ich posty czy też grupy do których należą. Mnie kilku świadków do znajomych dodało, a kilku też wyrzuciło tłumaczac się tym, że nie mogą utrzymywać ze mną kontaktu bo są obserwowani i dostali upomnienie, że jestem zagrożeniem
A tak ogólnie to pamiętam jak na zebraniach mówiono o internecie, jakie to zło i trzeba unikać bo dużo niebezpieczeństw w nim jest, a zło nie śpi. A od kilku miesięcy mój mąż miał już sporo klientów (świadków) którzy kupowali u niego tablety do głoszenia, laptopy itp bo dostali wytyczne, że mogą już głosić w necie zawsze jak przychodził do domu po takiej sprzedaży był tekst "wiesz komu dzisiaj sprzedałem... A to ci twoi przyszli i masz pozdrowienia od nich itp itd"  😂

[owcaJehowy]

musi ponieść karę i chce wrócić do dżehowy...

Efektmotyla!

Razi mnie to, że kpisz sobie z imienia Bożego.

Sama odczułam to, że ci, którzy twierdzą, że reprezentują Boga Jehowę są głusi na Jego rady i zasady oraz głusi na krzywdy wyrządzane Jego 'owcom'. Jednak jestem przekonana, że poniosą oni karę za swoje czyny i bezduszność oraz brak sprawiedliwości. (Mich. 3:1,2,5,9,11; 6:1,2,8,9,11,12; 7:1-6)

Sama byłam kiedyś tak 'ślepa', że bezgranicznie wierzyłam we wszystko, co mówili bracia starsi i nie pytałam za co ktoś został wykluczony. Teraz zdecydowałam się na odwagę nie tylko narzekania i mówienia o tym, jak oni się zachowują, ale zdobyłam się na wysiłek, by jeden z nich poniósł karę za brak odpowiedzialności za swoje słowa i czyny. (Mich. 7:9b) Myślę nawet, że brak zdecydowania i bierne przyglądanie się temu, co robią niektórzy bracia starsi pod presją tych z Biura Oddziału w Nadarzynie, jest grzechem. (Jak.4:8)" Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca , NIEZDECYDOWANI".

Nemo: Poprawione 

[Efektmotyla]

musi ponieść karę i chce wrócić do dżehowy...


Efektmotyla!

Razi mnie to, że kpisz sobie z imienia Bożego.

Przepraszam jeśli odczułaś że kpię z Boga. Nic z tych rzeczy. Bardzo sobie cenię twoją osobę i determinację w walce o sprawiedliwość. Wiem też że nadal uznajesz że Bóg ma na imię Jehowa. Masz do tego prawo i wolność wyboru.

Ja osobiście nie uznaję imienia Jehowa ani dżechowa jak to napisałem choć nie wymyśliłem a zapożyczyłem chyba słysząc jakieś informacje na youtube.

W bibli nie ma wzmianki jak się wymawia imię Boże. Samo towarzystwo przyznaje że Jehowa wymyślił swego czasu w średniowieczu pewien Mnich.
O tym mnichu wiemy tyle że parał się okultyzmem. Niektórzy twierdzą że imię Jehowa pochodzi od imienia demona jawe.

Uważam że ryzykowne jest zwracać się w modlitwie do boga tytułując go zgadywanym imieniem. 

Ale każdy ma prawo wyboru.

W przyszłości nie będę używał zwrotu dżehowa. Zwróć jednak uwagę że sporo forumowiczów używa imienia jehowa z małej litery ponieważ też go nie uznają.

[TomBombadil]

Można nie uznawać jakiejś formy,ale kultura wymaga by szanować inne przekonania,a imiona w naszym języku piszemy od dużej litery .Sienkiewicz,Słowacki i inni posługiwali się taką formą imienia Bożego. W wielu kościołach taka forma widnieje w różnych miejscach.Można spierać się która wersja jest lepsza Jehowa czy Jahwe,ale nie należy tym imieniem pomiatać. Nie tylko PNŚ podaje imię Boże Jehowa. Nie uznajesz,nie używaj,nie obrażaj, nie ośmieszaj.

[Blizna]

Dopiero by się wrzask na tym forum podniósł, jakby z czegoś katolickiego zakpić.
Z jakiejś nazwy.
Ostatnio katolicy mają tu większe prawa niż eks-śJ, dla których to forum zostało założone.

[Gorszyciel]

Dopiero by się wrzask na tym forum podniósł, jakby z czegoś katolickiego zakpić.
Z jakiejś nazwy.
Ostatnio katolicy mają tu większe prawa niż eks-śJ, dla których to forum zostało założone.

Są eks-ŚJ, którzy się stali katolikami. Może to oni?

[Blizna]

Są eks-ŚJ, którzy się stali katolikami. Może to oni?

Nie, nie oni.
Poza dwoma, którzy praktycznie naukowo parają się zagadnieniami związanymi z śJ jest tu parę osób, które nie mają zielonego pojęcia o organizacji śJ i przebywają na tym forum dla tak zwanej "beki".
 

[Efezjan]

Nie, nie oni.
Poza dwoma, którzy praktycznie naukowo parają się zagadnieniami związanymi z śJ jest tu parę osób, które nie mają zielonego pojęcia o organizacji śJ i przebywają na tym forum dla tak zwanej "beki".
 

Raczej dla zrozumienia, dlaczego mając do wyboru towar doskonałej jakości i bubel wybiera się bubel - że tak to metaforycznie ujmę.
A beka to jest z tematów okołobrodowych i tzw. przywilejów - no rzeczywiście, straszny problem. Gdyby ludzie mieli tylko takie problemy...

[Efektmotyla]

Można nie uznawać jakiejś formy,ale kultura wymaga by szanować inne przekonania,a imiona w naszym języku piszemy od dużej litery .Sienkiewicz,Słowacki i inni posługiwali się taką formą imienia Bożego. W wielu kościołach taka forma widnieje w różnych miejscach.Można spierać się która wersja jest lepsza Jehowa czy Jahwe,ale nie należy tym imieniem pomiatać. Nie tylko PNŚ podaje imię Boże Jehowa. Nie uznajesz,nie używaj,nie obrażaj, nie ośmieszaj.

A jeśli komuś sumienie nie pozwala pisać jehowa z dużej litery? i tak samo świadkowie jehowy też nie z dużej?

Stosowanie małek litery jest swego rodzaju formą wyrażenia swego stanowiska w stosunku do kłamliwej interpretacji imienia Bożego.

Pomiatanie nastąpiło by wtedy gdyby dodawać przymiotniki lub wulgaryzmy.

Wiele osób jest targanych wieloma emocjami i czasem ktoś się może zagalopować.

[Nemo]

Raczej dla zrozumienia, dlaczego mając do wyboru towar doskonałej jakości i bubel wybiera się bubel - że tak to metaforycznie ujmę.

Co wg Ciebie jest bublem, a co towarem doskonałej jakości? Już raz otrzymałeś moderację za nazwanie śJ "tałatajstwem", teraz za nazwanie tej religii "bublem" ponownie otrzymujesz moderację. Można śJ nie lubić, można mieć do tej organizacji uraz, można jej nienawidzić, ale nie wolno obrażać. Tym bardziej że Ty nigdy śJ nie byłeś.  Ochłoń trochę.

[matus]

Bynajmniej wiele osób jest targanych wieloma emocjami i czasem ktoś się może zagalopować.

Nie mam pojęcia, w jakim kontekście zostało użyte w tym zdaniu słowo bynajmniej, będące zaprzeczeniem.

[Efektmotyla]

Nie mam pojęcia, w jakim kontekście zostało użyte w tym zdaniu słowo bynajmniej, będące zaprzeczeniem.

Dziękuję Matus za już drugą gramatyczną podpowiedź, myślę że już będę pamiętał do końca życia że tak się nie piszę i ponadto będę wiedział komu to zawdzięczam. 

Dzięki GORSZYCIELOWI  wiem też że istnieje: UZUS JĘZYKOWY              (ale ,,bynajmniej" w kontekście wzmacniania potwierdzenia myśli  potraktujmy że nim nie jest na dzień dzisiejszy)


NIE SĄDZIŁEM ŻE TO FORUM POPRAWI MOJĄ ZNAJOMOŚĆ GRAMATYKI I STYLISTYKI    Ale człowiek stale się uczy.

Definicja UZUS:
Uzus jest podstawą kształtowania się normy językowej – jeśli pewne elementy, początkowo uznawane za niepoprawne, staną się szeroko rozpowszechnione, a tym samym zaczną należeć do uzusu, to uzyskają one status poprawnych w ramach normy użytkowej, skąd po jakimś czasie mogą przejść do normy wzorcowej.

[KaiserSoze]

Niepoprawne użycie słowa "bynajmniej" bynajmniej nie stało się normą językową.

[Efektmotyla]

Niepoprawne użycie słowa "bynajmniej" bynajmniej nie stało się normą językową.

Zgadza się nie stało się normą językową.

Bynajmniej nie miałem racji używając go do wczoraj w celu podkreślenia twierdzącego 

Wychodzi na to że miałem do szkoły pod górkę

[Gorszyciel]

Uzus językowy nie może być błędem. Np. "w książce pisze" nigdy nie zastąpi "w książce jest napisane", bo "ja piszę", "ty piszesz", a "Staszek pisze". Książka zaś nie pisze