Jestem żoną byłego starszego , przewodniczącego zboru , członka Rkb ( przed zmianą) .itd. Mój mąż jako starszy poświecił rodzinę spełniając wszystko dla braci , tak to nazywa , nie przyjmuje do wiadomości , że to Organizacja tak działa .Obecnie nadal działają rozbijając naszą rodziną, również , żony starszych aby wykazać jaka jestem zła co się stanie jeżeli moje małżeństwo rozpadnie się? czy będzie to dowodem , że jestem zła ? A przecież tak powiedzą !
Błagam nie generalizujcie!!! patrzcie indywidualnie ! nie mówcie; żony starszych , betony itd .
Między innymi z takich składa się to forum ! nie każdy był taki mądry i prowadził podwójne życie
( wieczorem impreza rano wykład ), albo robił co innego i mówił co innego .To z mojej strony sarkazm oczywiście
Są to schematy które krzywdzą innych .
Mnie co niektórzy nazywali mocherem , a to ja pierwsza powiedziałam im o " kryzysie sumienia" a i tak wywalili mnie z Facebooka ,
Oczywiście prywatnie nie mieli do mnie nic tylko , starsi grzebali w necie a ja już byłam na cenzurowanym. Chcieli zniknąć po cichu , uważam , że to ich decyzja , nie krytykuję ,choć mówię , że mam inne zdanie .