Witamy szpiegów z Nadarzyna + ostrzeżenie dla wszystkich forumowiczów

[M]

M nie boisz się że za niedługo wystawią za Tobą listy gończe?
Za dostarczenie o Tobie danych, brak ostracyzmu albo szybkie przyłączenie, albo szybki awans na pioniera, starszego....

Byłbym zaszczycony

[Bohdan]

niebardzo rozumie jaki jest cel tego ostrzezenia? uwazam ze kazdy powinien zapozbac sie z falszywymi naukami Towarzystwa Straznica obojetnie czy to Betelczyk , pionier specjalny , starszy, nadzorc podrozujacy  czy czklonek komitetu kraju albo CK. sam bylem betelczykiem , R Franc byl clonkiem CK , Znam kilku starszych,  nadzorce obwodu i 2 pionierow kyorzy sie wybudzili.

[Dietrich]

To że siedzą tu i grzebią, najlepiej pokazuje to sytuacja kiedy M wrzucił na forum broszurę jak ubierać się do Betel, a także formularz żadnej krwi które nie były nigdzie dostępne (zrobiliśmy własne skany), to za parę dni pojawiły się oryginały na jw.org   

Niech panowie z Nadarzyna uczą się od fachowców. Mnie kilka miesięcy forum dało lepszą i wszechstronniejszą wiedzę niż 20 lat pobytu w Organizacji.

[NiepokornaHadra]

niebardzo rozumie jaki jest cel tego ostrzezenia? uwazam ze kazdy powinien zapozbac sie z falszywymi naukami Towarzystwa Straznica obojetnie czy to Betelczyk , pionier specjalny , starszy, nadzorc podrozujacy  czy czklonek komitetu kraju albo CK. sam bylem betelczykiem , R Franc byl clonkiem CK , Znam kilku starszych,  nadzorce obwodu i 2 pionierow kyorzy sie wybudzili.

Chyba ne przeczytałeś wszystkiego co napisał M.
Gdyby czytali i nawet zabierali głos w dyskusji byłoby ok, ale wyłudzanie danych osobowych to już nie jest ok, za to dostali ban.

[preampusDistortus();]

Ze swojej strony sugeruję założenie osobnego e-maila na wchodzenie na to i tego typu podobne forum, osobny profil na FB (jeśli trzeba) no i trochę zmienić styl pisania, jeśli ktoś się naprawdę mocno boi. Do tego dobrze byłoby w zasadach forum dopisać jakiś podpunkt o tej ostrożności, jak się akceptuje te warunki przy rejestracji.

[Baran]

Oj ironio, ironio!
Brutalna Czarna Helena to zdaje się M, a Niedzwiedż i Baron? sam już nie wiem

[Moyses]

Ten wątek, a precyzyjnie ujmując, zdemaskowanie szpiegów humor wydatnie poprawił mi.

Rozumiem, że ktoś chce poczytać. Do tego nie trzeba się logować. Ale jeśli chodzi o wyłudzanie danych, to sprawa ma ciekawe tło.
Zakładam, że po danych można brata X lub siostrę Y rozpoznać. W dalszym toku sprawy dostarczyć informację do macierzystego zboru, po czym minimum 3 sędziów z wydrukowanymi postami oskarżonego skutecznie się z nim rozprawi.
Aby ta hipoteza była prawdziwa, to musi być spełniony jeden warunek: wyłudzanie danych od osób, które są jeszcze w zborze niezależnie czy jako aktywne czy nieczynne. Wyłudzanie danych od osób, które tutaj na forum napisały, że są wykluczone/odłączone raczej nie ma sensu - przecież mają te dane na druku s-77.

Może to kolejne posunięcia mające na celu 'oczyszczenie' organizacji? Bo po zborach już szaleje inkwizycja, która 'czyści'. Oczywiście chodzi o pozbycie się niewygodnych osób, które pytają albo, o zgrozo, mają duży stan wiedzy. W tym momencie przypomina mi się film pt.: "Czarownice z Salem".

Pytanie, które mnie nurtuje: czy jest to inicjatywa prywatna (jednej lub kilku osób) czy odgórne instrukcje?

Przy okazji pozdrawiam mieszkańców przy ul. Warszawskiej 14, w szczególności dział służby i komitet oddziału, i dodatkowo brata Ola i Vesa, których nazwisk wypowiedzieć nie jestem w stanie.

[TomBombadil]

Mają swój raj duchowy. Jeszcze im mało? Zafundowali nam piekiełko emocjonalne i jeszcze chcą nas kopać? W imię czego? Po co?
Znam tę bezduszność betelczyków,te ich zimne ,szczerze oczy. Te fałszywe,przyklejone uśmiechy,które w sekundę zmieniają się w grymas pogardy. Nie chcę nigdy więcej tego przechodzić.  Ci ludzie dali się tak wypreparować. Niech się budzą,życzę im tego,ale niech już nie krzywdzą.

[Sztyrlyc]

Drogi Adrianku, jak Cię poznałem byłeś dużo młodszy, szczuplejszy  i zawsze uśmiechnięty.
Można było z tobą porozmawiać o wszystkim. Panienki w zborach musiały zmieniać majtki
po każdym zebraniu, tak piszczały za tobą. No ale cóż, czas dla nikogo nie jest łaskawy
ryje swoim piętnem po naszych ciałach, powiem szczerze ładnie dowaliłeś na masę 
Musze tu powiedzieć, że pod tym względem nie wziąłeś przykładu z swojego ojca duchowego,
bo on cały czas jak żyleta, tylko trochę jakby szronem po głowie dostał 
Wiesz, fajny byłeś naprawdę, ale ze smutkiem muszę stwierdzić, że tam na górze chyba Wam
się wersety pomyliły i kolejność wydarzeń  zaczynacie się cofać i przemieniać z Pawła w Saula.
Nie wiem, czy tam na górze jakiś jezuita poznał prawdę i teraz będziecie listy słać po przysłowiowych
Damaszkach i ścigać chrześcijan. Tymi ruchami bardzo szybko przestajecie różnić od starożytnego
odstępczego Izraela, który także śledziła i gnębiła swoich proroków. Ale dożyłem czasów 
To chyba tyle, bo co tu więcej pisać, ręce opadają. Pozdrów Andrzeja

[Światus]

Ej, a może ten Nadarzyniak się wybudza, chce znaleźć tutaj bratnie dusze, a tu mu kłody pod nogi kładą. Tylko lata w WTS-ie tak bardzo sprały mu mózg, że zabiera się do tego jak pies do jeża. 

O tym samym pomyślałem  Może to o takich napisano;
Iz 42;3 Nie złamie trzciny nadłamanej,
nie zagasi knotka o nikłym płomyku.

Może to taki złamany... taka nadłamana trzcina 

[Roszada]

Chyba sobie żartujesz?? On wybudzony??? Skąd wiesz?? Jeśli tak jest, to podwójnie się nim brzydzę.

ŚJ często tak mówią o księżach, że oni w to nie wierzą, ale dla pensji siedzą.
Jeśli tak stwierdzają, to muszą znać skądś taki objaw. Może z samych siebie?

I może ten gościu też taki. Wszystkie przewałki CK zna, ale gdzie pójdzie? Kto mu da lekki pieniądz za to, że w coś wierzy?

[CEGŁA]

Mam komunikat do Nadarzyniaków  ---> JEST NAS CORAZ WIĘCEJ!!!


Ten film pomógł mi zrozumieć, że nie ma co się oglądać na Strażnicę i ich sług i można przy tym być szczęśliwszym

[Estrella Despierta]

ŚJ często tak mówią o księżach, że oni w to nie wierzą, ale dla pensji siedzą.
Jeśli tak stwierdzają, to muszą znać skądś taki objaw. Może z samych siebie?

I może ten gościu też taki. Wszystkie przewałki CK zna, ale gdzie pójdzie? Kto mu da lekki pieniądz za to, że w coś wierzy?

Ale jaki znowu pieniądz? Te marne "zwroty kosztów"? Jeśli Adrian pastwi się nad nami za te marne kwoty to potrójnie się nim brzydzę...

[Roszada]

Ale jaki znowu pieniądz? Te marne "zwroty kosztów"? Jeśli Adrian pastwi się nad nami za te marne kwoty to potrójnie się nim brzydzę...

Ale ja nie mówię, że bogactwo. Ot małe życiowe ustawienie.
On jest bliżej kryzysu sumienia niż przeciętny ŚJ.
On jako obrońca Towarzystwa musi znać argumenty obu stron.
W takim człowieku następuje szarpanina myśli.

[Hippopotamus]

Ale jaki znowu pieniądz? Te marne "zwroty kosztów"? Jeśli Adrian pastwi się nad nami za te marne kwoty to potrójnie się nim brzydzę...

Dlaczego ma się pastwić ? On jest przekonany, że to, co wyznaje, to jedyna i słuszna prawda.
To jak w korporacji biznesowej.
Produkt x sprzedawał się przez x lat doskonale. Nagle rynek zanurkował. Widać dno. Trzeba poszukać nowych rozwiązań. Pierwsza myśl - wytrzebić oponentów, bo przecież sama idea jest doskonała. Jeśli zabraknie odstępców, nieświadomi konsumenci znowu "łykną" produkt bez zastrzeżeń.
Problem polega na tym, że Ci "odstępcy" kosztowali produktu przez wiele lat i uznali, iż jest całkowicie niestrawny. Bazując na własnych doświadczeniach, mają pełne prawo przestrzegać przed nim kolejnych "naiwnych".