Do wszystkich starszych w Rosji trafił tydzień temu specjalny list w związku podpisaniem przez Putina ustawy,
o której pisaliśmy wcześniej, a która weszła w życie 2 dni temu. List otrzymaliśmy po rosyjsku (oryginał do pobrania
tutaj), natomiast poniżej możecie przeczytać jego nieoficjalne tłumaczenie:
Warto zwrócić uwagę na zdanie: "Żadna organizacja nie wysyła nas do głoszenia". Nie muszę Was chyba przekonywać jak bardzo naciągane jest to stwierdzenie. Gdyby nie odgórny nakaz głoszenia jestem przekonany, że większość Świadków Jehowy by tego sama z siebie nie robiła, a przynajmniej nie w takiej formie jak obecnie. W ten sposób jednak próbują uciekać od odpowiedzialności, bo w liście przekonują głosicieli że nadal mogą robić to co dotychczas i że to prawo nie dotyczy ich działalności głoszenia. Ponadto stwierdzenie, że "nasze osobiste świadczenie nie odbywa się 'w celu włączenia tych osób w skład członków związku wyznaniowego'" również jest mocno naciągane, bo chociaż nie mówi się tego ludziom wprost, to jednak celem głoszenia jest zakładanie "studiów biblijnych", a celem tychże - przekonanie danej osoby by dołączyła do organizacji i dała się ochrzcić.
W kontekście przekonywania, że nowe prawo nie dotyczy szeregowych głosicieli śmiesznie brzmią wytyczne z drugiej strony odnośnie nie odwiedzania wszystkich po kolei, nie zostawania dłużej na jednym terenie itp. Widać, że oni wiedzą doskonale, że stąpają po cienkim lodzie, ale przecież to głosiciele będą karani, więc co im tam. "Wszystko to pomoże uniknąć
fałszywego wrażenia, że zajmujemy się działalnością misjonarską" - taa, faktycznie to wrażenie jest fałszywe, skoro muszą się z tym tak ukrywać.
Przygotujcie się na lament Świadków Jehowy, że są prześladowani. Bo co innego może się wydarzyć, jeśli wszyscy oni w Rosji będą przejawiali nastawienie ukazane w ostatnich zdaniach listu? "Żadna broń wykonana przeciwko tobie nie okaże się skuteczna". "Nie powinniśmy się bać, ponieważ wszelkie próby
wrogów Boga aby uciszyć nas, są skazane na niepowodzenie!"
Będzie z tego granda