Bardzo chętnie poproszę o wszelkie namiary.
Tak poukładałam sobie wiele spraw. Poukładałam sobie życie i mogę powiedzieć śmiało że jestem szczęśliwa.
W przypadku depresji również wykluczają. Tamten okres 10 lat temu był dla mnie traumatyczny. Zmarł tato starszy prowadzący dosłownie podwójne życie. Rozwiodłam się z mężem sługą pomocniczym co lał w pysk tak dobrze że można było go wysłać na zawody.
Teraz mam męża od 6 lat katolika. To dobry człowiek choć nie praktykujący. Ma tyle pokory w sobie i miłości do człowieka że patrząc na niego wierzę że dał mi go sam Bóg bym mogła poznać co to dobro.
Nie chce szydzić z org bo jednak tam byłam a jak uzmysłowię sobie lata kłamstw to czuję iż coś było ze mną nie tak.
To tylko pionki że tak powiem. Jak mówię by czytali Biblię to mówią że muszą czerpać wiedzę też z tego co mówi Boży niewolnik. Nie chce się z nimi toczyć batalii bo wiem że nie ma sensu. Każdy sam musi wejść na swoją górę i staną w oko w oko z prawdą.
Dlatego postanowiłam odszukać takich jak ja. By iść do przodu. Nie chcę się już cofać. Chciałabym też służyć pomocą wysłuchania bo wiem jak ciężko jest na początku. Cieszę się że tu trafiłam
Oglądałam wczoraj jeden z filmików o piwnicy... przeraził mnie ... poczułam wstręt bo jak to zobaczy dziecko na bank wpadnie w panikę. Nie rozumiem jak można aż tak ... bawić się umysłem człowieka ....