PoProstuJa, po co na siłę forsować offtopic?
Możesz przecież założyć wątek o tym pisaniu dużą literą
słowa Jehowa i tam temat może się ciągnąć.
Strasznie u nas zaśmiecane
są prawie każde wątki, przez co ciężko jest przez nie brnąć
(przynajmniej mi
)
W poprzedniej wypowiedzi
wkleiłem linki, mając nadzieję na przekierowanie offtopu
do właściwszej szufladki, ale sądząc po ostatnim Twoim wpisie,
to chcesz nie tyle zgłębić dane zagadnienie (mówię o imieniu),
co raczej tupać nogą, bo może być inaczej niż myślisz.
Albo okładać się poduszką, gdy budzik dzwoni
To jest typowe dla większości SJ. Wychodzimy z org, ale org z nas nie wychodzi
Sprawa nie jest jasna, jak się wydaje. Są już co najmniej dwa
wątki, całkiem ciekawe, moim zdaniem, które na pewno
dla wnikliwych osób szukających prawdy, zasługują
by je uważnie zgłębić od początku do końca,
i tam pisać o tym:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1896.0https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2735.0.
albo ewentualnie założyć nowy wątek.
Wracając do kongresów, powiem szczerze, że filmy są zrealizowane
zgodnie z technikami sprzedaży, odwołują się do głębokich uczuć,
również dla mnie była poruszająca scena witania się ojca z synkiem,
wycisnęła mi łzy. To tak działa, że nawet, jeśli komuś zapalą
się ostrzegawcze lampki gdy będzie oglądał propagandowy film
zachęcający do ostracyzmu wobec członków rodziny,
albo straszące filmiki piwniczną wizją (niezgodne z naukami Biblii),
to te łapiące za serce scenki spowodują, że wątpliwości usuną się w cień.
Pewnie niektórzy tak sobie pomyślą,
że nawet jeśli CK trochę przesadza z niektórymi sprawami, to
przecież tak pięknie ukazuje Nowy Świat, o tylu dobrych
rzeczach mówi. I w której religii tak wielką wagę przywiązuje się do
zmartwychwstania, czy umacniania wiary.
Właśnie na tym polega sterowanie masami.
Ale większość z tych osób nie zna faktów, ponieważ
jest zamknięta na dostępną wiedzę, tak samo, jak jest
zamknięta na konstruktywną krytykę, oraz na samą Biblię,
co do której są przekonani, że wierzą zgodnie z nią.
To jest przykre i niebezpieczne zarazem.
Ja także uważam, że film zradykalizuje jedną i drugą stronę
(przbudzających się i "betonów")