1000 mysli na raz zbombardowało moją głowę....
1. Mozgi wyprane tak ze jedyne slowa jakie sie cisna to ja p... (przepraszam)
2. Nienawidze jak ktos sie wcina w zdanie, pytanie czy inny ... Bedac na gloszeniu jako pionier tez mnie to denerwowalo gdy moj partner tak robil. Toczyla sie walka, a nie dyskusja. Po hco?
3. Ciocie cieple- bardzo mi ich szkoda, i mysle ze nie powinno sie publikowac ich wizerunku. Widac ze wierza w to, sa to na pewno wspaniale i cieple osoby. Po tym wywiadzie na pewno dlugo myslaly o tym, ale nijak zeby zmienic swoj swiatopoglad tylko zeby komus pomoc. No ludzie no... Kazdy z nas byl na ich miejscu i pomyslcie ze by byla prowadzona z wami taka dyskusja- potem upubliczniona, a dzisiaj ogladacie siebie. Czyn tak jakbys chcial aby Tobie bylo czynione.
4. To co mowilem na Chacie: Rozmowca zadaje pytanie - chwalisz go za to po czym czesciowo przyznajesz racje. Potem wykladasz inna rzecz jak asa z rekawa - tlumaczysz i pytasz - na pewno przyzna pan racje? I dyskusja dalej na temat ktory jest wygodny.
5. Merytoryka nagrywajacego nie powala. Sam po tym bym myslal ze trafilem na filozofa co mysli czy bog jest tak wszechmocny ze nie zrobi kamienia ktorego nie moze podniesc... Odczytal werset o filozofii i poszedl spac w przekonaniu ze stoczylem sluszna walke.