Żeby wszystko było jasne. Ja nie lobbuję za legalizacją scjentologów, natomiast zdecydowanie sprzeciwiam się wymachiwaniu pistoletem i okrzykom o "delegalizacji" w celu zaszachowania, zastraszenia przedstawicieli niewygodnych w danym momencie wyznań. Jest to metoda państwa policyjnego. Stąd, jestem przeciwny wszelkimi próbom delegalizacji świadków. Ludzie, zastanówcie się! Jeśli dziś zaknebluje się świadków, jutro rząd może wykorzystywać to jako precedens do szantażowania dowolnych innych grup religijnych, a w dalszej kolejności - społecznych. Czy wy tego nie widzicie?
Żeby było też jasne to, że wyznanie/ sekta ŚJ wykazuje znamiona szkodliwości społecznej jak:
- ukrywanie pedofilów/ pokrętne unikanie zgłaszania przestępstwa molestowania dzieci, żądając dwóch świadków przestępstwa/ dramaty osobiste z tym związane.
- rozwalanie rodzin, związane z tym dramaty, samobójstwa oraz próby odebrania sobie życia.
- wyzysk finansowy, darmowa siła robocza w imię Boga? w imię cudaków/ cwaniaków z USA uzurpujących sobie władzę z Panem Jezusem w niebie? Skutek prania mózgów/ psychomanipulacji.
- psychomanipulacja/ wymuszanie bytności w org. poprzez stosowanie ostracyzmu, gdzie dla utrzymania kontaktu z rodziną lub pracy tkwi tam masa ludzi nieszczęśliwych, umęczonych, uwikłanych w sekcie.
Powyższe to nie wszystko.
Czy Ty tego nie widzisz, jak szkodliwą działalność i jej skutki ponoszą ludzie uwikłani w tę sektę niebezpieczną?
Nie widzisz tego?
Człowieku zastanów się!
cyt:
"w celu zaszachowania, zastraszenia przedstawicieli niewygodnych w danym momencie wyznań."
- w danym momencie, to już czas najwyższy przyjrzeć się tej sekto - korporacji, tak jak teraz przez ustanowione władze Państwa Polskiego.
O co Tobie chodzi z tym danym momentem
- zaszachowania/ zastraszenia hahaha nie bądz śmieszny, jak oni zastraszają, zaszachowują to OKEJ, ale ich nie tykać.
Straszą komitetami sądowniczymi, zaszachowują za to, co jest wolnością sumienia, siedzisz i się tłumaczysz dlaczego twoje dziecko np. wybrało studia wyższe, a dalej to już lecisz z stanowiska za takie samowolki dzieci, jak wybór wykształcenia.