Kolejny wątek który pominęłam i odkryłam dzisiaj. Forum jest bogate w teści... Juz pisze co chciałam powiedzieć, ano to, ze po pierwsze jestem katoliczka (taka z tylnej ławki) i to forum mi bardzo pomaga zarówno zdobywać wiedzę jak i daje pewnego rodzaju ukojenie. Jestem dotknięta sj w małżeństwie a kto tak ma to wie o czym mowie i jakie strapienie to jest. Wiec nie jest tak ze katolicy wchodzą tu przeważnie zeby sie powyzywać.
A druga moja myśle to ta ze chce podziękować ze jestescie tu-byli formalnie i byli nieoficjalnie. Za to ze sie dzielicie wiedza i przeżyciami. Jeśli mi sie zdarza napisać kąśliwie lub napisać nic niewniszacego to przeważnie z nagromadzonych emocji, tego bólu, złości, bezsilności.
Pewnie patrzymy przez inne okulary ale każdy z nas w srodku ma jakaś bliznę, niejedna po kontakcie z orgiem.
Pozdrawiam serdecznie.