Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Strażnica sierpień 2016  (Przeczytany 5000 razy)

Offline Tadeusz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 348
  • Polubień: 2703
  • Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane...
Odp: Strażnica sierpień 2016
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Maj, 2016, 19:58 »
Aby móc dobrze odebrać symbolikę trzeba ją rozpatrywać w odniesieniu do realiów.
Jak pisali moi przedmówcy biała sukienka co innego oznaczać będzie w katolickiej Polsce, co innego w Japonii a jeszcze co innego w ateistycznej Szwecji. I tak samo inny będzie jej odbiór. Zwykle przez pryzmat naszych własnych odczuć i standardów.
Ja osobiście nigdy nie widziałem nic złego w białej sukience i welonowi (symbol dziewictwa  ;D ) panny młodej, choć wielokroć sam miałem z niektórymi "przygody"  ;D
Ale potrafię rozróżnić wymagania doktryny (no taka ich rola) od rzeczywistości czy to w parafiach czy to w zborach.
Ktokolwiek bowiem ma, temu będzie dane i będzie miał w nadmiarze; ktokolwiek zaś nie ma, temu również to, co ma, zostanie odebrane.


Blizna

  • Gość
Odp: Strażnica sierpień 2016
« Odpowiedź #16 dnia: 07 Maj, 2016, 23:12 »
Ja tam wielkim propagatorem tradycji nie jestem, ale są rzeczy, które mnie kłują w oczy jeśli chodzi o symbolikę. Chodzi mi na przykład o tę białą suknię. Zdaje się, że biały jest symbolem dziewictwa i niewinności. Więc jeśli panna młoda w zaawansowanej ciąży decyduje się na ten kolor, to jestem wtedy co najmniej zdziwiona. Tak samo rozwódka czy wdowa ponownie wychodząca za mąż w białej sukni budzi we mnie mieszane uczucia. Bo nijak mi się rozwódka czy wdowa z dziewictwem nie kojarzy.

Co do siostry w ukrytej ciąży... Jeżeli ktoś jest na tyle wyrachowany, że decyduje się w takiej sytuacji na ślub na sali, to naraża się na pośmiewisko (i zgorszenie), gdy 6 miesięcy później parze rodzi się 4 kilogramowy "wcześniak". Tacy robią sobie opinię u innych na następne lata. Dlatego w takiej sytuacji lepiej by chyba zrobili biorąc cichy ślub bez obnoszenia się z tym.
Ukrywanie ciąży w takiej społeczności jak śJ byłoby trudne. Słyszałam o przypadkach czepiania się sióstr które urodziły wcześniaka (7 miesiąc), poczętego najprawdopodobniej tuż po ślubie. Starsi zbyt gorliwie podeszli do swojej roli i dopytywali, czy przypadkiem nie było to dziecko poczęte przed ślubem.