Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: nadzorcy obwodu  (Przeczytany 45816 razy)

Offline Andrzej

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #60 dnia: 29 Listopad, 2016, 19:54 »
Pietruszka nie leczył się u psychiatry..
Dla mnie był to ostatni z "normalnych" NO.Wykłady miał dobre chociaż według mnie osobiście za bardzo cisnął po emocjach.I zgadza się ciskał po starszych aż miło ale nie po chamsku.
Pamiętam jak ktoś zarzucił temat rowerowy czy górskich wycieczek to aż szklanki w tych wielkich oczyskach mu się robiły..Ale to jeden z ostatnich którzy chwalili się że maja hobby u innych już tego nie zaobserwowałem.Wyjechał jakiś czas temu do Wyszogrodu z małżonką ale chyba jako specjalni.
Jeszce jednym wartym zapamiętania według mnie jest Bartek Rożkowski.Ktoś wie co u niego?

"bardzo cisnął po emocjach" bo według nauki strażnicy tak powinie postępować.

 w "Teokratycznej Szkole Służby Kaznodziejskie" je na ten temat nauczanie, miedzi innymi:

- Okazuj zapał ożywionym przemawianiem. Zapał najbardziej się uwidacznia w ożywionym sposobie mówienia. Takie ożywienie powinno się odzwierciedlać także na twojej twarzy. Z twych słów musi przebijać przekonanie, lecz oczywiście nie dogmatyzm.

jest takich zachęt więcej.


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #61 dnia: 29 Listopad, 2016, 20:12 »
"bardzo cisnął po emocjach" bo według nauki strażnicy tak powinie postępować.

 w "Teokratycznej Szkole Służby Kaznodziejskie" je na ten temat nauczanie, miedzi innymi:

- Okazuj zapał ożywionym przemawianiem. Zapał najbardziej się uwidacznia w ożywionym sposobie mówienia. Takie ożywienie powinno się odzwierciedlać także na twojej twarzy. Z twych słów musi przebijać przekonanie, lecz oczywiście nie dogmatyzm.

jest takich zachęt więcej.

Używać pewnych środków tak.Jego przemówienia nie uznałbym za wybitnie ożywione.
Grał często na skrajnych emocjach.Powodując często płacz u widowni a nie to jest głównym celem wykładowców.Chyba że chcesz mieć po każdym przemówieniu ambiwalentne odczucia.
Jego twarz wykazywała przekonanie ale według mnie nic po za tym,często graniczyło to ze zbyt dużą pewnością siebie.Często u przewodniczącego zgromadzenia dostawał gromy za swoje opieranie się na mównicy.Zwłaszcza jak zaczęli naśladować to inni bracia.
Więc jeśli tak uczy szkoła to nie wiem jakim cudem pozdawałem wszystkie lekcje..


Offline falafel

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #62 dnia: 29 Listopad, 2016, 22:22 »
Pietruszka nie leczył się u psychiatry..
Dla mnie był to ostatni z "normalnych" NO.Wykłady miał dobre chociaż według mnie osobiście za bardzo cisnął po emocjach.I zgadza się ciskał po starszych aż miło ale nie po chamsku.
Pamiętam jak ktoś zarzucił temat rowerowy czy górskich wycieczek to aż szklanki w tych wielkich oczyskach mu się robiły..Ale to jeden z ostatnich którzy chwalili się że maja hobby u innych już tego nie zaobserwowałem.Wyjechał jakiś czas temu do Wyszogrodu z małżonką ale chyba jako specjalni.
Jeszce jednym wartym zapamiętania według mnie jest Bartek Rożkowski.Ktoś wie co u niego?

Na sasiednim forum pojawił się kiedyś wpis, że po Wielkopolsce Pietruszka pojechał na okręg w Bydgoszczy i tam próbował za bardzo wielu prominentnych starszych poskreślać w efekcie czego stracił zaufanie góry.

Informację o problemach psychicznych dostałem od dwóch starszych z okręgu, z różnych zborów

Pamięta  jego wykład, w którym opisywał wybuch bomby atomowej w Japonii. Było naprawdę strasznie. Albo jak opisywał braci w Rosji, którzy gościli obwodowych a złowili tylko jedną rybkę i oddali ją obwodowym. I opis głodujących dzieci.
Tak jego wykłady uderzały w najczulsze emocje, ale z drugiej strony miały w sobie to coś

Wszyscy czekali na jego wykłady. Ten głos i to zabójcze spojrzenie.
« Ostatnia zmiana: 29 Listopad, 2016, 22:27 wysłana przez falafel »


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #63 dnia: 29 Listopad, 2016, 22:31 »
"bardzo cisnął po emocjach" bo według nauki strażnicy tak powinie postępować.

 w "Teokratycznej Szkole Służby Kaznodziejskie" je na ten temat nauczanie, miedzi innymi:

- Okazuj zapał ożywionym przemawianiem. Zapał najbardziej się uwidacznia w ożywionym sposobie mówienia. Takie ożywienie powinno się odzwierciedlać także na twojej twarzy. Z twych słów musi przebijać przekonanie, lecz oczywiście nie dogmatyzm.

jest takich zachęt więcej.

« Ostatnia zmiana: 29 Listopad, 2016, 22:33 wysłana przez tomek_s »
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Deborah

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Listopad, 2016, 09:15 »
Tak jego wykłady uderzały w najczulsze emocje, ale z drugiej strony miały w sobie to coś

Wszyscy czekali na jego wykłady. Ten głos i to zabójcze spojrzenie.
To prawda. Ja też lubiłam wyjątkowo jego przemówienia. :) Głosem i sposobem mówienia wręcz hipnotyzował. ;)
A żonę chyba też miał sporo młodszą. Ja go pamiętam z okresu, gdy był nadzorcą okręgu.
Pamiętam też jako N. Okręgu Paliwodę i Zielińskiego - też fajnie przemawiali.
« Ostatnia zmiana: 30 Listopad, 2016, 09:17 wysłana przez Deborah »


DonnieDarkoJG

  • Gość
Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Listopad, 2016, 09:21 »
To prawda. Ja też lubiłam wyjątkowo jego przemówienia. :) Głosem i sposobem mówienia wręcz hipnotyzował. ;)
A żonę chyba też miał sporo młodszą. Ja go pamiętam z okresu, gdy był nadzorcą okręgu.
Pamiętam też jako N. Okręgu Paliwodę i Zielińskiego - też fajnie przemawiali.

Paliwoda świetny głos,genialne czytanie wersetów.
Szkoda tylko ze to on miał wykład odnośnie nowego zrozumienia posągu..


Offline Deborah

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Listopad, 2016, 09:35 »
Paliwoda świetny głos,genialne czytanie wersetów.
Też pamiętam jego fantastyczny głos. :)
Jakoś te głosy wyjątkowo w pamięć zapadają. Zwłaszcza z tego okresu, gdy kongresy odbywały się na stadionach. Nie widziało się mówcy, więc głos był najważniejszy. :)
Wyszomirski głos też miał przyjemny, ale tylko głos... ;)

Z czasów mojego dzieciństwa pamiętam takiego młodego nadzorcę obwodu (jakieś 30 lat temu) - Przemka Kulińskiego. To był chyba wzór pod każdym względem. Miły, uprzejmy, zawsze uśmiechnięty (ładny uśmiech - białe zęby ;)), merytorycznie też super.
Pamiętam jego przemówienia na kongresach. Pewnie siostry za nim szalały, ale podobno został wykluczony za niemoralność z kobietą "ze świata". Takie krążyły plotki na jego temat. Na pewno "zniknął" na jakiś czas, ale potem znów na jakimś kongresie go słyszałam.


Offline falafel

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #67 dnia: 30 Listopad, 2016, 19:11 »
Wyszomirski jest teraz starszym i pionierem specjalnym w jednym z podpoznańskich zborów. Sławi się tym, że jako były obwodowy jak wraca z wykładu z innych podpoznańskich miejscowości to bagażnik pełny darów zabiera/

Paliwoda, akurat zapomniałem gdzie dokładnie, ale też działa w Wielkopolsce jako pionier specjalny i koordynuje te wszystkie Komitety Budowy i Malowania ścian na Kolor który Jehowa Akceptuje w Wlkp. Chłopina się nic nie zna na budowlance ale coś robić musi po oucie z Nada

Piotr Piasecki były obwodowy też jako pionier specjalny jest starszym w Grunwaldzie


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #68 dnia: 30 Listopad, 2016, 19:24 »
Chłopina się nic nie zna na budowlance ale coś robić musi po oucie z Nada



Ciekawe jak długo ci specjalni specjalnej troski będą mieć alternatywne kontrakty skoro coraz więcej hajsu trzeba na odszkodowania?

No i dolar wysoko stoi to PLN po wymianie na dolara po 4,20 wynik finansowy może zrobić w exelu w centrali KUKU i przyleci jakiś naprawca i pozwalnia :)

Na bank będą nagłe redukcje i propozycja przejścia na własny garnuszek a w nagrodę tylko 70h miesięcznie.

Przecież i tak nikt bajek nie słucha  ;)


Offline ExSJMario

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #69 dnia: 01 Grudzień, 2016, 01:11 »

Pamiętam też jako N. Okręgu Paliwodę i Zielińskiego - też fajnie przemawiali.

D. Z. był momentami bardzo kontrowersyjny w różnych sytuacjach. Potrafił czasami zrobić takie akcje, że szczęka opadała.
Opiszę jedną sytuacje w jego wykonaniu.
Głosił na terenie z jednym bratem i otworzył im facet który zaprosił ich do domu.
Nie zdążyli nawet wstępu powiedzieć a facet od razu każe im wchodzić do pokoju, usiąść. Proponuje kawę na co Z. z chęcią przystaje.
Facet wychodzi do kuchni, nastawia wodę na kawę po czym przychodzi z powrotem do pokoju z jakimiś dokumentami  i tłumaczy coś.
Z. mu przerywa i mówi, że nie pozwolił się im do tej pory przedstawić i że są ŚJ.
Facet się ostro wkurzył ( czekał na prawników, z którymi był umówiony) i powiedział im, żeby wyszli.
A Z. pyta go: A kawa???
Facet zdębiał całkiem ale powiedział, że skoro sam zaproponował to im ją zrobi ale wypiją sami bez niego, bo on nie ma ochoty z nimi siedzieć.
Przyniósł kawę i przesiedział w drugim pokoju dopóki nie wypili i nie poszli. 
« Ostatnia zmiana: 01 Grudzień, 2016, 01:15 wysłana przez ExSJMario »
"Człowiek zostaje przyjęty do kościoła za to w co wierzy, a wykluczony za to, co wie" - Mark Twain


Offline Deborah

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #70 dnia: 01 Grudzień, 2016, 08:30 »
D. Z. był momentami bardzo kontrowersyjny w różnych sytuacjach. Potrafił czasami zrobić takie akcje, że szczęka opadała.
Opiszę jedną sytuacje w jego wykonaniu.
Głosił na terenie z jednym bratem i otworzył im facet który zaprosił ich do domu.
Nie zdążyli nawet wstępu powiedzieć a facet od razu każe im wchodzić do pokoju, usiąść. Proponuje kawę na co Z. z chęcią przystaje.
Facet wychodzi do kuchni, nastawia wodę na kawę po czym przychodzi z powrotem do pokoju z jakimiś dokumentami  i tłumaczy coś.
Z. mu przerywa i mówi, że nie pozwolił się im do tej pory przedstawić i że są ŚJ.
Facet się ostro wkurzył ( czekał na prawników, z którymi był umówiony) i powiedział im, żeby wyszli.
A Z. pyta go: A kawa???
Facet zdębiał całkiem ale powiedział, że skoro sam zaproponował to im ją zrobi ale wypiją sami bez niego, bo on nie ma ochoty z nimi siedzieć.
Przyniósł kawę i przesiedział w drugim pokoju dopóki nie wypili i nie poszli.
No niezły hardcore! :o
Zapomniałam, jak Zieliński miał na imię, ale dzięki Tobie już sobie przypomniałam. ;)
Z nim i Paliwodą zetknęłam się tylko na zgromadzeniach.


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #71 dnia: 01 Grudzień, 2016, 09:40 »
D. Z. był momentami bardzo kontrowersyjny w różnych sytuacjach. Potrafił czasami zrobić takie akcje, że szczęka opadała.
Opiszę jedną sytuacje w jego wykonaniu.
Głosił na terenie z jednym bratem i otworzył im facet który zaprosił ich do domu.
Nie zdążyli nawet wstępu powiedzieć a facet od razu każe im wchodzić do pokoju, usiąść. Proponuje kawę na co Z. z chęcią przystaje.
Facet wychodzi do kuchni, nastawia wodę na kawę po czym przychodzi z powrotem do pokoju z jakimiś dokumentami  i tłumaczy coś.
Z. mu przerywa i mówi, że nie pozwolił się im do tej pory przedstawić i że są ŚJ.
Facet się ostro wkurzył ( czekał na prawników, z którymi był umówiony) i powiedział im, żeby wyszli.
A Z. pyta go: A kawa???
Facet zdębiał całkiem ale powiedział, że skoro sam zaproponował to im ją zrobi ale wypiją sami bez niego, bo on nie ma ochoty z nimi siedzieć.
Przyniósł kawę i przesiedział w drugim pokoju dopóki nie wypili i nie poszli.

To akurat fajne :)
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline falafel

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #72 dnia: 01 Grudzień, 2016, 09:53 »
U nas Zielinski jak byl z obwodowym na dodatkowej obsludze to dostal zjebke od starszego z naszego zboru ze w przemowieniach koncentruje sie na sobie i na tym zeby byc smieszny


Offline alojzy pompka

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #73 dnia: 25 Styczeń, 2018, 15:02 »
Odświeżam wątek.

[…]  R. Bielecki a.k.a ''Rewolwer'' bo gdy wpadał na obwód to potrafił odstrzelić na raz kilku starszych za pierdoły. Nawet mojego ojca skreślił bo zorganizowałem kilka osławionych imprez w zachodniopomorskiem  w latach 2011-2012 gdzie zjechało się ponad 150 osób z całego kraju. Po jednej z tych imprez poszły do wszystkich zborów listy odnośnie organizowania spotkań towarzyskich i do dnia dzisiejszego nie słyszałem żeby takie dyskoteki dla młodzieży śJ ktoś organizował (a ludzie pytają mnie do dzisiaj kiedy jakieś balety). […] – pisze Trzecia Owca

[… ] nawiedzonego obwodowego półboga – R. Bieleckiego, który miedzy wierszami w liście wyczytał ze studia to grzech niewybaczalny […]– pisze Koniecpolski
[…] Taki ciul Bielecki R. kreśli braci w Sosnowcu z przywilejów bo na zmiany pracują. Chętnie wysłałbym go do roboty i niech pokaże co to znaczy zaufanie w praktyce […] pisze Koniecpolski

NO RB udziela się teraz w zborach na Dolnym Śląsku. Podobno na  Dolnym Śląsku odstępstwo szerzy się jak grypa jesienią, wiec RB zakasał ręce i ruszył szczepić braci przeciw odstępstwu :)

Ponoć to miły i sympatyczny braciszek  ;) w Wy go błotem obrzucacie ;)


Offline vacia

Odp: nadzorcy obwodu
« Odpowiedź #74 dnia: 30 Styczeń, 2018, 20:37 »
Czy znany jest wam NO Radaszkiewicz pseudonim "Czyściciel", "Reformator", "Rydzyk". Słynął z tego ze robił czystki w zborze, usuwał Starszych i Sług Pomocniczych. Ja tez zleciałem ze stołka ;D bo nie wyrabiałem odpowiednich ilosci godzin, średnia 9,75.