A uchodźcy przebyli kawał drogi i potrzebują jedzenia. Nie wszyscy to terroryści. Pan Jezus zlitował by się nad nimi i z pewnością dałby im chleb i ryby.
Co do dzieci - masz w 100% rację, same się na świat nie prosiły, nie są winne swojej sytuacji i nie mogą nic na nią zaradzić - im bezwzględnie należy pomagać.
Ale z tymi imigrantami (błędnie, nieprawdziwie i niewłaściwie zwanymi "uchodźcami") - niestety całkowicie się mylisz.
Oni absolutnie nie potrzebują żadnego jedzenia(w większości, może są inne pojedyncze przypadki), gdy dostawali jedzenie - wyrzucali. Nie są tez tacy "biedni" - młodzi, zdrowi, dobrze ubrani, z drogimi telefonami, ktoś za nich - ew sami - opłacił kupę kasy za ich przemyt. I może wszyscy nie są terrorystami, ale wśród nich jest sporo takich. A i nie przyjechali do europy po jedzenie - ale w najlepszym przypadku po socjal, którego wymagają i żądają, nie, nie proszą - ŻĄDAJĄ I WYMAGAJĄ !
Pomijam kwestie jako to dzicz, jak się zachowują itp
Nie, obraz sytuacji mam nie z internetu, sam widziałem w Belgii i Holandii jak się zachowują.