Taaaak? A kadzidła, monstrancję, peregrynacje obrazów - to wszystko to przykłady z I wieku chrześcijaństwa? Ogromne świątynie, potężne włości też? A słowa Jezusa skierowane do człowieka, który sam siebie określił jako naśladowcę: sprzedaj co masz i rozdaj ubogim.... Jak to się ma do współczesnej pazerności wielu funkcjonariuszy kościołów?
Jezus akurat na ziemi nie musiał nic sprzedawać, bo nic nie miał.
Wymienione przez Ciebie "kadzidła, monstrancję, peregrynacje obrazów" nie są jakimś stałym programem i obowiązującym każdego katolika.
Zresztą kadzidło zapowiadał proroczo Malachiasz, łącznie z ofiarą czystą.
Ja np. przez całe życie nie miałem okazji uczestniczyć w peregrynacji i nawet nie mam takiego obowiązku, choćby była w mojej parafii.
W KK jest mnóstwo rytuałów i zwyczajów które nie obowiązują z "nakazu", a są praktykowane. Można rzec można sobie w różnych praktykach mniej lub bardziej uczestniczyć (np. majowe, czerwcowe,różaniec, droga krzyżowa).
Np. wspomniane przez Ciebie kadzidło tylko przy szczególnych uroczystościach "może" być używane, ale nie musi.