Ale trafiłaś w sedno w temacie gier. Jako dziecku, czyli mojemu rodzeństwu i mnie tak lat 6 do 12 było mówione na zebraniach, a potem przez Mamę w domu, że w karty śJ nie mogą grać takie jak poker, czy inne podobne, to nawet miałam wyrzuty sumienia pograć w "Piotrusia" taka gra dla dzieci w karty.
Jako dziecko też słyszałam że śJ nie mogą grać w szachy bo to gra strategiczna, sprawiająca, że ludzie rywalizują a rywalizacja nie podoba się Bogu, przy takiej grze pojawia się zawiść itd. a tacy już śJ nie mogą być, więc "grubo" zastanawiałam się czy mogę pograć w warcaby, bo analogicznie w warcaby tez się wygrywa, i może wystąpić niepożądana cecha zawiść, do tego kto wygrał. Potem myślałam, że nie będę tego rozkminiać, bo miałam mnóstwo gier w domu, na rzuty kostką, układanki, bierki itd i trzeba by nie grac w nic.