Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: moja historia  (Przeczytany 53473 razy)

Offline Estera

Odp: moja historia
« Odpowiedź #150 dnia: 18 Listopad, 2018, 23:02 »
Kiedy podjęłam decyzję , że zasmakuje czym jest komitet sądowniczy nie myślałam , że wszyscy się obudzą , przeproszą , że zrobi im się przykro , że wartościowi ludzie odeszli , NIE absolutnie nie łudziłam się , że piorun z nieba trzaśnie  :D
Chciałam powiedzieć to co powiedziałam , moja zuchwała wg nich , sprawiła , że odkryli swoje oblicze i organizacji.
   Dorkas.
   Mnie bardzo cieszy to, że zrealizowałaś swój wytknięty cel.
   I osiągnęłaś to, demaskując tę ich sakralną obłudę w kwestii miłosierdzia i miłości braterskiej.
   ZROBIŁAŚ ŚWIETNE WIDOWISKO, W KTÓRYM BYŁAŚ SCENOGRAFEM, CHOREOGRAFEM I REŻYSEREM.

   Po prostu obnażyłaś ich do kości.
   I to w wielkim stylu.
   Zrobiłaś to z wielką premedytacją, ich bronią.
   Choć może nie do końca mogłaś wiedzieć, jakie emocje będą Tobą targały.
   Jeszcze raz brawo.
   :)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: moja historia
« Odpowiedź #151 dnia: 18 Listopad, 2018, 23:15 »
Serdecznie dziękuję za te baaardzo mile słowa, nie spodziewałam się takiego odbioru.
Mam nagraną rozmowę  z koordynatorem o potwierdzenie mojej tożsamości dla Nadarzyna,
Rozumiem, że dla Nadarzyna może potwierdzenie  koordynatora może nie być wiarygodnie??

Nie  nie  rozumiem!!!

Chcialabym żebyście posluchali jak wielu starszych naprawdę nie rozumiem polityki wts, zresztą to jest moje zadanie, oceniacie sami
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Bożydar

Odp: moja historia
« Odpowiedź #152 dnia: 19 Listopad, 2018, 01:14 »
A ja myślałem, że mój komitet był chamski... Te komitety są najbardziej chamskie o jakich słyszałem.
Mogę tylko powiedzieć, ze rozwałkowałaś tych pajaców jak naleśniki.
Stałym punktem programu było ich uciekanie w boczną uliczkę przed niewygodnymi pytaniami czym pokazali swoją słabość...

Niech cały świat słucha nagrań z komitetów i doznaje zdruzgotania poziomem jaki przedstawia organizacja.
Uprzedmiotowienie szeregowych ŚJ sięga zenitu i traktowani są jak zwierzęta, które nie mogą się bronić przez zarżnięciem...

Z całego serca dziękuję Ci osobiście za odwagę jaką się wykazałaś żeby pójść tam i doznać tych wszystkich poniżających komunikatów.
Poświęciłaś się żeby inni usłyszeli na własne oczy czym w rzeczywistości są dla CK szeregowi ŚJ - pionkami.
Wyszłaś stamtąd z podniesioną głową i silniejsza, a internet bogatszy o prawdę o "prawdzie".
Czekam aż takich nagrań będzie na pęczki. Zwłaszcza jeśli są na tak dobrym poziomie.

Pozdrawiam serdecznie
Gabriel :)


Offline salvat

Odp: moja historia
« Odpowiedź #153 dnia: 20 Listopad, 2018, 15:10 »
Myślę że Dorota się nie obrazi.
Link z poprawionym audio: https://drive.google.com/open?id=17g-zZmaQ7y9_2FJBaelj1ARsrdkdoMt-
Jak nazwać człowieka, który mając trochę władzy mówi jedno, a robi coś co tym słowom zaprzecza?

https://www.youtube.com/watch?v=cZMCsCO9hYw


Offline wybraniecGwiazd

Odp: moja historia
« Odpowiedź #154 dnia: 20 Listopad, 2018, 15:31 »
Dorkas,
Przesłałem Twoje piękne wystąpienie wszystkim znajomym,są w ciężkim szoku co się odjanapawla na tym komitecie, łapią się z głowy i ciężko im w to uwierzyć, oczywiście większość z nich nie ma bladego pojęcia co się dzieje wewnątrz organizacji, a tak to teraz sami pochłaniają informację o tym "czymś".Także nawet jak sobie smacznie śpisz robisz mega robotę dla społeczeństwa.Dzięki Ci za to ;)
Ps.już wiedzą o czym rozmawiać jak zapukają do nich sj. ;D
Życie jest zbyt krótkie, by pić niedobre wino, nie jeść lodów i marnować czas na ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży.


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: moja historia
« Odpowiedź #155 dnia: 24 Listopad, 2018, 17:35 »
Myślę że Dorota się nie obrazi.
Link z poprawionym audio: https://drive.google.com/open?id=17g-zZmaQ7y9_2FJBaelj1ARsrdkdoMt-

Nie , nie obrażę się , jestem wdzięczna za pomoc techniczną bo sama tego nie potrafię , chodzi przecież żeby inni z tego skorzystali jak najlepiej .
Dziękuję proctorowi , który wykonał tę najcięższą pracę , usuwania nazwisk  :)
Dziś wiem więcej niż wczoraj


puma

  • Gość
Odp: moja historia
« Odpowiedź #156 dnia: 24 Listopad, 2018, 18:49 »
To my dziękujemy Dorotko :) Za wszystko.


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: moja historia
« Odpowiedź #157 dnia: 05 Grudzień, 2018, 00:25 »
Witam , wracam do żywych  ;)
Już naprawdę nie wiem kto teraz mnie doświadcza  :-\ zawsze przenajświętsz organizacja mówiła , że szatan ryczy jak lew żeby nas wyrwać z jej bezpiecznego zboru , dlatego tym "niegodziwym" tak miało się powodzić . No i co ? już mnie wyrwał , czyżby to wielki Jehowa pragnął zmusić mnie żebym wróciła na kolanach?
Oczywiście to tylko taka przewrotna mowa , :) choć nie do końca nielogiczna . Organizacja tak szkoli ,że niejeden który albo dobrowolnie odszedł albo został wykluczony w trudnych chwilach tak właśnie pomyśli .
Choć  wie ,że to nie prawda to sama myśl , uczucie pojawia się ,jak  natrętna mucha.

Obiecałam nagranie z koordynatorem i proszę już zaraz je udostępnię za pośrednictwem proctora  :)
Powiem tak, jak dotąd nie wysłałam tego do Nadarzyna , chyba mam dość , mam to generalnie w d....


Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Szycha

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 499
  • Polubień: 1647
  • Bądź Sobą - jw.org miej w... tam gdzie chcesz...
Odp: moja historia
« Odpowiedź #158 dnia: 05 Grudzień, 2018, 00:40 »
Dorota, myślę że każdy exŚJ to potwierdzi - Jesteś Wielka, ukłony szacunku chylę przed Tobą - Pokazałaś pastuchom gdzie raki zimują! I w jakim idiotyzmie tkwią!
Szacun i gratulacje!
Proszę byś swój komitet opublikowała na popularnym kanale YouTube, by cała treść dotarła do najdalszych zakątków ziemi!
A Andrzejowi S. Ch...j, d..a i kamieni kupa! Podziękowali mu w Nadarzynie i karierę w miejskim zborze próbuje zrobić.
Jak coś mam do niego nr tel... :)
« Ostatnia zmiana: 05 Grudzień, 2018, 00:58 wysłana przez Szycha »


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: moja historia
« Odpowiedź #159 dnia: 05 Grudzień, 2018, 09:14 »
Dorota, myślę że każdy exŚJ to potwierdzi - Jesteś Wielka, ukłony szacunku chylę przed Tobą - Pokazałaś pastuchom gdzie raki zimują! I w jakim idiotyzmie tkwią!
Szacun i gratulacje!
Proszę byś swój komitet opublikowała na popularnym kanale YouTube, by cała treść dotarła do najdalszych zakątków ziemi!
A Andrzejowi S. Ch...j, d..a i kamieni kupa! Podziękowali mu w Nadarzynie i karierę w miejskim zborze próbuje zrobić.
Jak coś mam do niego nr tel... :)

Myślisz , że można by w wiadomości przesłać mu link z mojego sądu , w którym gra pierwsze skrzypce? :D
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Szycha

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 499
  • Polubień: 1647
  • Bądź Sobą - jw.org miej w... tam gdzie chcesz...
Odp: moja historia
« Odpowiedź #160 dnia: 07 Grudzień, 2018, 01:28 »
Myślisz , że można by w wiadomości przesłać mu link z mojego sądu , w którym gra pierwsze skrzypce? :D
Daj chłopu odrobinę "satysfakcji" że jest sławny, pomimo że już nie gra głównych skrzypiec w nadarzyńskim dziale tłumaczeń.   ;D
Jak tylko zostanie upublicznione Twoje nagranie na YouTube, warto mu to wysłać... masz do niego maila? To mu podrzucimy. Może jak siebie posłucha, to sam dojdzie do wniosku że zachował się jak ostatni złamany ch..j - niestety w nomenklaturze jw.org - najlepiej jak tylko mógł braterską miłością (zakłamanego, nienawistnego, skur...a) zachęcał Cię byś się opanowała i nie trwała w grzechu chodzenia na spacery z Genią  ;D
   


Offline Alicja_W

Odp: moja historia
« Odpowiedź #161 dnia: 07 Grudzień, 2018, 08:32 »
Witam , wracam do żywych  ;)
Już naprawdę nie wiem kto teraz mnie doświadcza  :-\ zawsze przenajświętsz organizacja mówiła , że szatan ryczy jak lew żeby nas wyrwać z jej bezpiecznego zboru , dlatego tym "niegodziwym" tak miało się powodzić . No i co ? już mnie wyrwał , czyżby to wielki Jehowa pragnął zmusić mnie żebym wróciła na kolanach?
Oczywiście to tylko taka przewrotna mowa , :) choć nie do końca nielogiczna . Organizacja tak szkoli ,że niejeden który albo dobrowolnie odszedł albo został wykluczony w trudnych chwilach tak właśnie pomyśli .
Choć  wie ,że to nie prawda to sama myśl , uczucie pojawia się ,jak  natrętna mucha.

Obiecałam nagranie z koordynatorem i proszę już zaraz je udostępnię za pośrednictwem proctora  :)
Powiem tak, jak dotąd nie wysłałam tego do Nadarzyna , chyba mam dość , mam to generalnie w d....

Właśnie tego się obawiałam gdy wcześniej pisałam, że nie zdecydowałabym się na odwoławczy. Przypuszczałam, że to Cię totalnie wyczerpie, bo to trochę jak kopać się z koniem. Ich sześciu, Ty jedna kobieta pod presją, wymuszania podporządkowania. To nieludzkie.
Rozwalenie psychiczne to dość wysoka cena jednak dałaś radę i koń też wyszedł mocno poturbowany.
Zrobiłaś coś co mogłaś najlepszego uwolniłaś się od org. oraz stanęłaś murem za swoimi bliskimi, których ta organizacja skrzywdziła. Do czego więc wracać? A zwłaszcza na kolanach?
Dorkas, jeśli masz możliwość weź parę dni urlopu, wyjedź gdzieś, lub odpocznij w domu, zajmij się sobą i nie myśl o tym co było. Zamknęłaś ten rozdział definitywnie.
Podobno: coś się kończy a coś zaczyna.
Pozwól życiu na coś nowego. Życzę Tobie samych dobrych dni. Dbaj o siebie. :)


puma

  • Gość
Odp: moja historia
« Odpowiedź #162 dnia: 07 Grudzień, 2018, 20:32 »
Racja wszystkiego dobrego Dorkas .Mikołaj żeby do Ciebie piękny przyszedł i pięknej choinki :)


Offline Szycha

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 499
  • Polubień: 1647
  • Bądź Sobą - jw.org miej w... tam gdzie chcesz...
Odp: moja historia
« Odpowiedź #163 dnia: 08 Grudzień, 2018, 02:27 »
Widzę że odrobinę reklamy jest potrzebne!
Panie i Panowie, Siostry i Bracia, najbardziej obleśny komitet sądowniczy - do wysłuchania! Brat z Nadarzyna czuje się jak władca na włościach... Zwie się Andrzej Sapczyński, jest osobą publiczną gdyż reprezentuje najwyższe struktury jw.org w Polsce!
Nasz kolega z forum - Staszek Klocek upublicznił na swym kanale YouTube...
Posłuchajcie i klaskajcie!
Stanisławie o drugą część prosimy! Tam gdzie 6 kutasów przesłuchuje 1 siostrę!!!
Drodzy forumowicze! Dawajcie jak najwięcej komentarzy! Na YouTube!
« Ostatnia zmiana: 08 Grudzień, 2018, 02:42 wysłana przez Szycha »


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: moja historia
« Odpowiedź #164 dnia: 08 Grudzień, 2018, 14:50 »
Właśnie tego się obawiałam gdy wcześniej pisałam, że nie zdecydowałabym się na odwoławczy. Przypuszczałam, że to Cię totalnie wyczerpie, bo to trochę jak kopać się z koniem. Ich sześciu, Ty jedna kobieta pod presją, wymuszania podporządkowania. To nieludzkie.
Rozwalenie psychiczne to dość wysoka cena jednak dałaś radę i koń też wyszedł mocno poturbowany.
Zrobiłaś coś co mogłaś najlepszego uwolniłaś się od org. oraz stanęłaś murem za swoimi bliskimi, których ta organizacja skrzywdziła. Do czego więc wracać? A zwłaszcza na kolanach?
Dorkas, jeśli masz możliwość weź parę dni urlopu, wyjedź gdzieś, lub odpocznij w domu, zajmij się sobą i nie myśl o tym co było. Zamknęłaś ten rozdział definitywnie.
Podobno: coś się kończy a coś zaczyna.
Pozwól życiu na coś nowego. Życzę Tobie samych dobrych dni. Dbaj o siebie. :)

Dzieki Alicja , za troskę , bardzo mi milo . Te emocje , które opisuję rzeczywiście pojawiają się , ale zdaję sobie sprawę , że jest to wynik manipulacji jaką przechodzą wszyscy świadkowie , albo członkowie innych sekt . Piszę o nich bo jestem przekonana , że takie uczucia towarzyszą wszystkim , którzy zostali wykluczeni a nawet tym co sami odchodzą . Piszę po by następni nie był zaskoczeni , że takie myśli przychodzą , po prostu to trzeba przetrwać . :)
Jestem całkiem świadoma  tego , tak jak świadomie poddałam się pod procedurę wykluczenia i komitetu odwoławczego .
Zostałam wykluczona za spacer z osobą , która się odłączyła , nie było innego sposobu na ukazanie jak działa system komitetów bez samych komitetów .
Kiedy na odwoławczym starszy pyta czy zatrzymałam się , czy cofnęłam się żeby powiedzieć cześć to jawnie zaśmiałam się im w twarz . Przecież cały ten proces jest farsą pokazuje jak bardzo nie tolerują tych co samodzielnie podejmują decyzję .
Bo przecież wbrew temu co mówi ck to ja zadecydowałam z kim się spotykam .
Co prawda podpierają się biblią ale wg mnie marnie , bo czy na prawdę Jezus by mnie wykluczył? Tego nie wiem  :) ale skoro milczy to sama o tym decyduję , zgodnie z własnym sumieniem . :)

Szycha ale Cię poniosło ;D ;D ;D
Dziś wiem więcej niż wczoraj