Czczenie organizacji-matki

[Roszada]

Wszyscy znamy słowa z Dekalogu:

"Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie" (Wj 20:12).

Tymczasem Towarzystwo Strażnica tak oto zinterpretowało treść tego wersetu:

„Podane w 2 Mojżeszowej 20:12 słowo »ojciec« znaczy Jehowa Bóg, od którego wszyscy posłuszni otrzymują życie. Wyraz »matka« w tym wierszu odnosi się do »niewiasty« Bożej, która zobrazowała organizację Bożą...” (Strażnica 15.02 1937 s. 53 [ang. 15.12 1936 s. 373]).

Mało tego, wspomniało też o "czczeniu" organizacji:

„Ci są tymi, którzy czczą swego Ojca, Jehowę Boga, a także swoją matkę, jego organizację. Zgodnie z obietnicą Jehowy dni ich są przedłużone (jw. s. 59 [ang. 15.12 1936 s. 379]).

Podobnie przekazano komentarz do Wj 20:12 w książce pt. Dzieci z 1941 r.:

„W tym wersecie zjawiają się słowa »ojciec« i »matka« są symbolicznie, ale też literalnie użyte. (...) Dlatego musi każdy, który życie otrzyma od Boga, onego Ojca, i jego organizację, oną matkę czcić, przez którą życie jest podawane” (Dzieci 1941 s. 103 [ang. s. 256-257]).

[Roszada]

Oto uzasadnienie dla interpretacji słów z Wj 20:12 do poniższych słów:

„Podane w 2 Mojżeszowej 20:12 słowo »ojciec« znaczy Jehowa Bóg, od którego wszyscy posłuszni otrzymują życie. Wyraz »matka« w tym wierszu odnosi się do »niewiasty« Bożej, która zobrazowała organizację Bożą...” (Strażnica 15.02 1937 s. 53 [ang. 15.12 1936 s. 373]).

O tradycyjnym rozumieniu "czcij ojca i matkę" napisano:

"Lecz zastosowanie tego wiersza nie może być ograniczone do tego, a to z tej przyczyny, że rodzice często przechodzą na stronę szatana przez obranie bezbożnego biegu i otwarte spotwarzanie imienia Jehowy. Nie jest podobne, aby Bóg miał w tem rozkazywać dzieciom czcić tych, którzy obiorą bieg bezbożnych, jedynie z tej przyczyny, iż są ich rodzicami" (jw. s. 53).

[Roszada]

No takie zrównywanie organizacji z Jehową było :

   „(...) sługa Jehowy nie wychodzi na ulicę ogłaszać samego siebie, lecz że udaje się do miejsc publicznych i tam obwieszcza, o Królestwie Jehowy i o jego Królu ku czci i chwale Jehowy i jego organizacji” (Strażnica 15.03 1937 s. 88 [ang. 15.01 1937 s. 24]).

[tomek_s]

Nie chce zaśmiecać wątku.

W baśniowej, przewrotnej książce, okraszonej rysunkami z piekła rodem pt " Wspaniały finał objawienia..." ORGANIZACJĘ ŚJ utożsamiano z niewiastą z objawienia:

"Księga Rodzaju 3:15 mówi też o „niewieście”. Czy chodziło o Ewę? Być może tak się jej wydawało (porównaj Rodzaju 4:1, BT). Ale nieprzyjaźń między Ewą a Szatanem nie trwałaby zbyt długo, skoro Ewa zmarła już ponad 5000 lat temu. Ponadto Wąż, do którego mówił Jehowa, jest niewidzialnym duchem, więc należałoby oczekiwać, że również niewiasta wywodzi się z dziedziny duchowej. Potwierdza to Objawienie 12:1, 2, gdzie wskazano, iż tą symboliczną niewiastą jest niebiańska organizacja Jehowy, złożona ze stworzeń duchowych (zobacz też Izajasza 54:1, 5, 13)."

Skąd oni wiedzą że Ewa zmarła 5000 lat temu?

[M]

Skąd oni wiedzą że Ewa zmarła 5000 lat temu?

Napisali "ponad 5000 lat temu". Wg ich wyliczeń Adam został stworzony 6 tysięcy lat temu, żył ponad 900, więc zmarł ponad 5 tysięcy lat temu, zapewne zakładają, że Ewa żyła podobnie długo.

[Iza]

Z tą Matką-Organizacją, to  sprawa jest jak najbardziej aktualna.
Z tym, że najbardziej chyba na poważnie biorą to osoby najbliżej korytka będące, tj. Jak absolwenci rożnych kursów , potencjalni kandydaci na NO lub NO którzy Matce dużo zawdzięczają.
Pewne małżeństwo usługujące obecnie  jako NO w Bułgarii, zapytani o to, co wynieśli z Kursu Dla Małżeństw ( obecnie Kurs dla Ewangelizatorów ) odparli, ze teraz bardziej doceniają Matkę-Organizację.

[Roszada]

Tak, oni do dziś nazywają matką organizację, ale teraz nie piszą już o czci dla niej. Cześć teraz dla jw.org:

*** yb16 s. 10 „Uwielbiamy telewizję JW Broadcasting!” ***
„Uwielbiamy telewizję JW Broadcasting!”

„(...) zaczęliśmy dotrzymywać kroku wydaniu angielskiemu [Strażnicy]. Kiedy mówię: wydaniu angielskiemu, zawsze mam na myśli organizację. Nazywamy ją »matką«. Czujemy się bardzo z nią związani. To jest wspaniałe. Wręcz cudowne!” (Strażnica Nr 7, 1994 s. 32).

   „Przypominająca matkę organizacja Jehowy pilnie wywiązuje się ze swego obowiązku przygotowywania wybornych dań duchowych, które są udostępniane za pośrednictwem publikacji oraz zebrań (...) dzięki duchowemu wsparciu naszego Ojca, Jehowy, i jego matczynej organizacji nawet dzieci »bez ojca« mogą korzystać ze studium Biblii” (Strażnica Nr 11, 1998 s. 23).

   „(...) gdziekolwiek jesteśmy, nasza organizacja niczym kochająca matka udziela nam serdecznego wsparcia” (jw. s. 27).

   „Zawsze trzymajmy się blisko Jehowy i Jego organizacji przypominającej matkę; nie odcinajmy się od ich kierownictwa i życzliwych rad” (Strażnica Nr 12, 2001 s. 26).

   „Do takich wiernych sług należał Iosif Jucan, który mawiał: »Jeśli przestaniemy regularnie karmić się ze stołu Bożego i utrzymywać bliską więź z ‘Matką’, nie przeżyjemy Armagedonu«. Miał na myśli pozostawanie w ścisłym kontakcie z ziemską częścią organizacji Jehowy. Tacy bracia byli dla współwyznawców prawdziwym skarbem...” (Rocznik Świadków Jehowy 2006 s. 117).

*** yb11 s. 215 Estonia ***
Na początku lat sześćdziesiątych, w trakcie podróży do Estonii, zdołał nawiązać kontakt z siostrą Fanny Hietalą. Potem wielu fińskich braci udających turystów służyło za kurierów. Nareszcie bracia w Estonii odnowili kontakt z „matką”, jak nazywali wtedy organizację Jehowy.


„Babką” organizacja

   W jednej z publikacji Świadkowie Jehowy nazwali organizację niebiańską „babką”, a nie „matką”. Dotyczy to jednak klasy ziemskiej, której członkowie stają się wnukami wobec tej organizacji i Boga:

„Jehowa jako pełen miłości »Dziadek« i Jego uniwersalna organizacja jako czuła »Babka« zawsze będą wspólnie okazywać miłość i dobroć wnukom, swym bogobojnym potomkom na ziemi” (Strażnica Nr 11, 1957 s. 22 [ang. 01.10 1956 s. 605]).

[Roszada]

„Babką” organizacja

   W jednej z publikacji Świadkowie Jehowy nazwali organizację niebiańską „babką”, a nie „matką”. Dotyczy to jednak klasy ziemskiej, której członkowie stają się wnukami wobec tej organizacji i Boga:

„Jehowa jako pełen miłości »Dziadek« i Jego uniwersalna organizacja jako czuła »Babka« zawsze będą wspólnie okazywać miłość i dobroć wnukom, swym bogobojnym potomkom na ziemi” (Strażnica Nr 11, 1957 s. 22 [ang. 01.10 1956 s. 605]).

Podobne stwierdzenie, że organizacja jest „babką”, można znaleźć w angielskiej Strażnicy z 1 lutego 1944 roku na stronie 41:

„Stają się jego synami i córkami i tym sposobem włączani są do wszechświatowej organizacji Jehowy Boga, stając się jej członkami. W ten sposób Boża niewiasta, matka Nasienia Większego Abrahama, staje się, jak gdyby, babką dla takich ziemskich dzieci jej organizacji. Wtedy wszechświatowa organizacja Jehowy w niebie i na ziemi będzie działać we wspaniałej jedności i harmonii dla jego chwały i będzie posłusznie służyć Mu pod władaniem jego Teokratycznych praw i zasad” (ang. Strażnica 01.02 1944 s. 41).

[Roszada]

Gorzej, że są dwie organizacje-matki :

niebiańska
ziemska

ŚJ czasem mylą obie, bo czasem też nie wiadomo o której Towarzystwo pisze.

No i jest ta trzecia:

*** re rozdz. 33 s. 244 ***
Ta symboliczna kobieta jest „matką nierządnic”, gdyż wszystkie religie świata, nie wyłączając licznych sekt chrześcijaństwa, przypominają jej córki, wzorujące się na niej w uprawianiu nierządu duchowego.

[Roszada]

Mało tego, wspomniało też o "czczeniu" organizacji:

„Ci są tymi, którzy czczą swego Ojca, Jehowę Boga, a także swoją matkę, jego organizację. Zgodnie z obietnicą Jehowy dni ich są przedłużone (jw. s. 59 [ang. 15.12 1936 s. 379]).

„W tym wersecie zjawiają się słowa »ojciec« i »matka« są symbolicznie, ale też literalnie użyte. (...) Dlatego musi każdy, który życie otrzyma od Boga, onego Ojca, i jego organizację, oną matkę czcić, przez którą życie jest podawane” (Dzieci 1941 s. 103 [ang. s. 256-257]).

„Wypływa stąd dla nas bezsporny wniosek, że mamy czcić wyłącznie Boga (Mateusza 4:10). Nie wolno nam kalać czystego wielbienia oddawaniem czci czemukolwiek ani komukolwiek innemu (Izajasza 42:5, 8)” (Wspaniały finał Objawienia bliski! 1993 s. 314).

[Roszada]

No proszę, jeszcze w 1976 r. czcili organizację :

*** w76/6 s. 14  ***
Młodzi wszakże powinni szanować i czcić nie tylko własnego ojca i matkę, ale również Jehowę, Ojca niebiańskiego, i Jego przyrównaną do małżonki organizację (Prz. 1:8, 9).

   „Skoro wiec niebiański Ojciec karci nas za pośrednictwem swej przyrównanej do małżonki organizacji, ma to być dla nas nauką i służyć nam pomocą we wzrastaniu do stanu rzeczywiście dojrzałych chrześcijan, którzy oddają należną cześć Ojcu i matce” (Strażnica Nr 2, 1959 s. 7-8 [ang. 01.05 1957 s. 279-280]).

[Roszada]

Jest tych tekstów sporo.
Niby monoteizm głoszą, niby Jezusa nie czczą, ale organizację czczą.
Jak to godzą? Nie wiem.

„Dzisiaj Bóg również oczekuje, a nawet wymaga od swoich dzieci posłuszeństwa, uszanowania i czci. Musi to być świadczone nie tylko samemu żywemu Bogu, ale także Jego niewieściej organizacji”(Strażnica Nr 2, 1959 s. 2 [ang. 01.05 1957 s. 274]).

„Prócz tego wszyscy chrześcijanie uważają Jehowę Boga za swego »Ojca«, a Jego niebiańską organizację, Jeruzalem, za swą »Matkę«. Tych przede wszystkim oni powinni czcić i słuchać. Już sama logika wskazuje, tym szacunkiem i posłuszeństwem objęci są ziemscy przedstawiciele niebiańskiego Ojca i Matki. Dla dorosłych obejmuje to wszystkich tych, którzy zajmują jakieś stanowiska w zborze chrześcijańskim albo w złożonymi ze świadków Jehowy Społeczeństwie Nowego Świata...” (Strażnica Nr 12, 1965 s. 11).

[donadams]

Pewne małżeństwo usługujące obecnie  jako NO w Bułgarii, zapytani o to, co wynieśli z Kursu Dla Małżeństw ( obecnie Kurs dla Ewangelizatorów ) odparli, ze teraz bardziej doceniają Matkę-Organizację.

Ciekawe, czy myślimy o tych samych osobach...

A co do matki-organizacji, to pamiętam jak na kongresach, na których wydano tą broszurę Kto wykonuje wolę Jehowy zdecydowanie nadużywano w kilku przemówieniach określeń typu "duchowa matka". Wydawało mi się to dziwne, ale jak widać ma to dosyć długą historię.

A co do nadużywania niektórych określeń, to jest to chyba typowe dla tej organizacji. Tak samo było chwilę temu, gdy wydano książkę Królestwo Boże Panuje. Nagle na zebraniach co chwilę zaczęły padać określenia typu "król Jezus to", "Nasz król tamto"... Wcześniej nawet nie kojarzę ile razy mówiono przy mnie, że Król Jezus, a teraz? Potrwa to jeszcze do końca studium tej książki, a potem ucichnie.

[Startek]

W tej firmie to już nie ma nic czym mogą nas zadziwić, no chyba upadkiem roku 1914  i całkowitym wyeliminowaniem JEZUSA z nowego testamentu . Chyba że Biblii w przekładzie nowego światła pojawi się CIAŁO KIEROWNICZE  chociaż krążą pogłoski że w angielskiej wersji z 2013 roku pojawiło się governing body . Oraz w słowniczku nie ma imienia Jezus .

[Roszada]

W tej firmie to już nie ma nic czym mogą nas zadziwić, no chyba upadkiem roku 1914  i całkowitym wyeliminowaniem JEZUSA z nowego testamentu . Chyba że Biblii w przekładzie nowego światła pojawi się CIAŁO KIEROWNICZE  chociaż krążą pogłoski że w angielskiej wersji z 2013 roku pojawiło się governing body . Oraz w słowniczku nie ma imienia Jezus .

Masz racje!
W Biblii ang. z 2013 r. w tytułach wprowadzających do fragmentu Dz 15:22-29 pada określenie "ciało kierownicze" (governing body), ale na razie małymi literami, bo to dawne wypełnienie. Dziś zwą się dużymi literami:

*** nwt p. 1459 Acts Outline ***
15 Dispute in Antioch regarding circumcision (1, 2)
Question brought to Jerusalem (3-5)
Elders and apostles meet together (6-21)
Letter from the governing body (22-29)
Abstain from blood (28, 29)
Congregations encouraged by letter (30-35)
Paul and Barnabas go separate ways (36-41)