Myślałem, że w Towarzystwie kobiety były od początku prawie na równi z mężczyznami. Wszak Maria Russell była w zarządzie organizacji i komitecie redakcyjnym.
A tu się okazuje, że aż do 1959 roku kobiety nie brały udziału w Szkole Teokratycznej:
„Czy pamiętasz początki Szkoły Teokratycznej w zborze ludu Jehowy? (...) W latach 1945 i 1946 pojawiły się pierwsze podręczniki. Potem przez jakiś czas nie dokonywano zmian poza dopuszczeniem do udziału w szkole sióstr w roku 1959” (Nasza Służba Królestwa Nr 2, 1979 s. 4).
„W roku 1959 również siostrom umożliwiono zapisanie się do tej szkoły i przedstawianie przemówień, którym nadawały formę rozmowy prowadzonej w służbie polowej – nie zwracały się do całego audytorium” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 568).
Czemu tych kobitek nie dopuszczano wcześniej do szkoleń, choć pono mogły być obserwatorami?
„Siostry zapraszano na zajęcia, ale wtedy jeszcze nie zapisywano ich do szkoły” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 93).