Jeszcze w latach 60 XX wieku Towarzystwo tak oto pisało:
„
Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków, jak to czynią systemy wyznaniowe. Prowadzą jednak zapiski o działalności kaznodziejskiej wszystkich świadków Jehowy. Każdy składa regularny raport o swej działalności kaznodziejskiej, a
organizacja prowadzi zapiski o pracy każdego poszczególnego sługi ewangelii” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1961, wydanie polonijne [ang. 1952] s. 236, rozdz. XIX, par. 21).
Wiecie co, te dwa zdania pogrubione dziwnie mi brzmią.
Jakoś nie umiem ich uzgodnić.
Nie to bym się czepiał, ale wydaje mi się, że jakby grubymi nićmi szyte te zdania.
Prócz tego w ostatnich latach jakoś nie widzę w publikacjach powyższego zdania:
"Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków".