Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŻYCIE ZBOROWE, GŁOSZENIE, SALE KRÓLESTWA => Wątek zaczęty przez: Roszada w 25 Grudzień, 2015, 11:48

Tytuł: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 25 Grudzień, 2015, 11:48
Jeszcze w latach 60 XX wieku Towarzystwo tak oto pisało:

Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków, jak to czynią systemy wyznaniowe. Prowadzą jednak zapiski o działalności kaznodziejskiej wszystkich świadków Jehowy. Każdy składa regularny raport o swej działalności kaznodziejskiej, a organizacja prowadzi zapiski o pracy każdego poszczególnego sługi ewangelii” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1961, wydanie polonijne [ang. 1952] s. 236, rozdz. XIX, par. 21).

Wiecie co, te dwa zdania pogrubione dziwnie mi brzmią.
Jakoś nie umiem ich uzgodnić. ;)
Nie to bym się czepiał, ale wydaje mi się, że jakby grubymi nićmi szyte te zdania.

Prócz tego w ostatnich latach jakoś nie widzę w publikacjach powyższego zdania:

"Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków".
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Grudzień, 2015, 12:22
Jeszcze w latach 60 XX wieku Towarzystwo tak oto pisało:

Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków, jak to czynią systemy wyznaniowe. Prowadzą jednak zapiski o działalności kaznodziejskiej wszystkich świadków Jehowy. Każdy składa regularny raport o swej działalności kaznodziejskiej, a organizacja prowadzi zapiski o pracy każdego poszczególnego sługi ewangelii” („Niech Bóg będzie prawdziwy” 1961, wydanie polonijne [ang. 1952] s. 236, rozdz. XIX, par. 21).

Wiecie co, te dwa zdania pogrubione dziwnie mi brzmią.
Jakoś nie umiem ich uzgodnić. ;)
Nie to bym się czepiał, ale wydaje mi się, że jakby grubymi nićmi szyte te zdania.

Prócz tego w ostatnich latach jakoś nie widzę w publikacjach powyższego zdania:

"Świadkowie Jehowy nie prowadzą spisu członków".

Nie prowadzą spisów członków, tj. w Biurze Oddziału w Nadarzynie faktycznie nie ma spisu wszystkich głosicieli w Polsce. Zapiski o pracy każdego z głosicieli prowadzi się tylko na szczeblu lokalnym, w zborach, przy czym obejmują one z reguły tylko ostatni rok lub dwa lata, a potem są wyrzucane.

Poprawka: KaiserSoze zwrócił moją uwagę że jest inaczej (patrz mój późniejszy wpis (https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=2193.msg23070#msg23070)) - jednak kartoteki głosicieli przechowuje się przez 8 lat, a w przypadku nieczynnych - bezterminowo.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 25 Grudzień, 2015, 12:39
Nie prowadzą spisów członków, tj. w Biurze Oddziału w Nadarzynie faktycznie nie ma spisu wszystkich głosicieli w Polsce. Zapiski o pracy każdego z głosicieli prowadzi się tylko na szczeblu lokalnym, w zborach, przy czym obejmują one z reguły tylko ostatni rok lub dwa lata, a potem są wyrzucane.

  To wyjaśnij mi dlaczego mnie po 10 latach kazano pisać list błagalny  do Nadarzyna ,że chcę powrotu, a wtedy oni rozpatrzą poją prośbę i ewentualną moją obecność na uroczystości? Chyba że tych złych mają w specjalnym sejfie pozamykanych? :D

Powiedzieli mi żebym na wiele nie liczyła, ale może wyrażą zgodę na moją obecność w Pałacu Ślubów. Normalnie śmiech na sali, a kto mi zabroni tam być jak zechcę? Przerost ambicji nad kompetencjami.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Grudzień, 2015, 12:52
  To wyjaśnij mi dlaczego mnie po 10 latach kazano pisać list błagalny  do Nadarzyna ,że chcę powrotu, a wtedy oni rozpatrzą poją prośbę i ewentualną moją obecność na uroczystości? Chyba że tych złych mają w specjalnym sejfie pozamykanych? :D

Powiedzieli mi żebym na wiele nie liczyła, ale może wyrażą zgodę na moją obecność w Pałacu Ślubów. Normalnie śmiech na sali, a kto mi zabroni tam być jak zechcę? Przerost ambicji nad kompetencjami.

Pisałem o szeregowych członkach organizacji. Wykluczeni/odłączeni mają swoje kartoteki w postaci formularzy S-77, które przechowuje się bezterminowo.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 25 Grudzień, 2015, 13:10
Pisałem o szeregowych członkach organizacji. Wykluczeni/odłączeni mają swoje kartoteki w postaci formularzy S-77, które przechowuje się bezterminowo.
Czyli, żeby zaistnieć, to trzeba się odłączyć (być wykluczonym).;D ;D ;D Ta organizacja jest pełna sprzeczności. Tak jak ostracyzm jest w/g świadków dowodem miłości.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Grudzień, 2015, 14:07
Nie prowadzą spisów członków, tj. w Biurze Oddziału w Nadarzynie faktycznie nie ma spisu wszystkich głosicieli w Polsce. Zapiski o pracy każdego z głosicieli prowadzi się tylko na szczeblu lokalnym, w zborach, przy czym obejmują one z reguły tylko ostatni rok lub dwa lata, a potem są wyrzucane.

oj, oj...
Kartoteki głosicieli są przechowywane bezterminowo, lub co najmniej 7 lat.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Grudzień, 2015, 19:10
oj, oj...
Kartoteki głosicieli są przechowywane bezterminowo, lub co najmniej 7 lat.

Pierwsze słyszę, u mnie wywalało się karty głosiciela po dwóch latach ;)
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 25 Grudzień, 2015, 19:20
Pisałem o szeregowych członkach organizacji. Wykluczeni/odłączeni mają swoje kartoteki w postaci formularzy S-77, które przechowuje się bezterminowo.

  To gdzieś mi umknęło, moja wina. :P

A tak na marginesie to możemy się czuć zaszczyceni, że tak pielęgnują nasze akta. :D

Dzięki za wyjaśnienie.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 25 Grudzień, 2015, 23:01
Pierwsze słyszę, u mnie wywalało się karty głosiciela po dwóch latach ;)

7 września 2011
Karty S-21 należy przechowywać co najmniej 8 lat.
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: M w 26 Grudzień, 2015, 00:16
7 września 2011
Karty S-21 należy przechowywać co najmniej 8 lat.

Kurde, przypał (dobrze że już się tym nie zajmuję, mój następca będzie się tłumaczył) :D.

Faktycznie:

(http://i.imgur.com/k3V1ua3.png)

Ciekawe też, że bezterminowo przechowuje się ostatnią kartę nieczynnego głosiciela. Czyli papiery nigdy nie wygasają, nawet jak się przestaje głosić ;).
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 26 Grudzień, 2015, 00:42
Jeśli "organizacja prowadzi zapiski o pracy każdego poszczególnego sługi ewangelii" to dla mnie to jest robienie spisów, choćby tymczasowych.

Ja w KK też nie jestem odnotowany w Episkopacie, a tylko w parafii.
Niczym więc nasz spis nie różnie się od świadkowego. ;)
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 26 Grudzień, 2015, 09:42
Pisałem o szeregowych członkach organizacji. Wykluczeni/odłączeni mają swoje kartoteki w postaci formularzy S-77, które przechowuje się bezterminowo.

 I tak sobie pomyślała, że organizacja wprowadziła złe oznaczenie, powinno to być S- 666 :D
Tytuł: Odp: Spisy członków ŚJ - są czy nie?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 26 Grudzień, 2015, 10:13
Kurde, przypał (dobrze że już się tym nie zajmuję, mój następca będzie się tłumaczył) :D.

Faktycznie:

(http://i.imgur.com/k3V1ua3.png)

Ciekawe też, że bezterminowo przechowuje się ostatnią kartę nieczynnego głosiciela. Czyli papiery nigdy nie wygasają, nawet jak się przestaje głosić ;).

Tyle szkoleń, kursów, przypomnień, listów i nic. Jak krew w piach!

Żartuję, dobrze, że zniszczyłeś ;-)